Dzień dobry!
( PL/ENG )
Inspiracją do napisania dzisiejszego wpisu są moje ostatnie zakupy na Shein (to nie jest reklama! To moje w pełni przeze mnie opłacone zamówienie, które przedstawię tu w celu dopełnienia opisywanego dziś tematu) oraz pewien filmik na tik toku. Nie sądziłam, że temat taniej biżuterii może być tak burzliwy. Ma ona bowiem swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Ja oczywiście jestem jak najbardziej za. Dlaczego? O tym w dalszej części wpisu. Opowiem wam również o tym, jak dbam o swoje "złoto". Zapraszam.
Jak wszystko, tania biżuteria ma swoje "za" i "przeciw". Przede wszystkim jest tania, bywa bardzo tania i tak jak już wspominałam, wśród moich zakupów jest biżuteria za 1zł. To akurat była duża promocja, ale i cena standardowa nie była wysoka (jakieś 5zł). Jeżeli mamy budżet 100zł, który możemy wydać na biżuterię- w najtańszym jubilerze dostaniemy jedną rzecz (może zostanie nam na colę i chipsy) a na takim internetowym tanim sklepie obkupimy się w 10,20,30 a może i nawet 100 drobiazgów. Tu mamy przykład ilości nad jakością, ale możemy codziennie ubierać coś nowego i tworzyć różnorakie, wymarzone stylizacje w stylu, jaki tylko przyjdzie nam do głowy. Największym minusem takiej biżuterii jest jej żywotność. Prawdziwe złote kolczyki posłużą nam latami, te zrobione z różnych stopów pomalowane lakierem niekoniecznie... wszystko zależy od tego, jak o taką biżuterię się dba.
Odpowiem teraz na pytania zawarte w tytule wpisu. Tak, opłaca się kupować tanie dodatki i jeżeli tylko ktoś lubi tego typu biżuterię i nie ma żadnych dolegliwości z powodu jej noszenia, taki zakup jest jak najbardziej okej. Jak o nie dbać? Zdradzę wam moje trzy sprawdzone sposoby:
1. Warunki atmosferyczne mogą negatywnie wpływać na sztuczne dodatki. Zimą drobiazgi ukrywam pod czapką, szalikiem, golfem, kurtką... i tak noszę te ubrania, bez względu na fakt czy mam na sobie biżuterię czy nie, bo jestem zmarzluchem. Śnieg i deszcz mogą przyśpieszyć proces niszczenia tworzywa, więc warto go w tym czasie osłonić. Latem należy uważać na silne słońce, lepiej oszczędzić sobie zakładanie taniej biżuterii do opalania. Pamiętajmy też, że woda, woda z chlorem, słona woda i piasek bardzo źle wpływają na takie dodatki. Już po pierwszym spotkaniu na naszej biżuterii pojawią się zaczernienia i obtarcia.
2. Odpowiednie przechowywanie jest niezwykle ważne w dbaniu o sztuczną biżuterię. Wszystkie wieszaki, ozdoby na dodatki - niestety odpadają. Odcięcie powietrza jest niezbędne - najlepiej taką biżuterię trzymać w pojemnikach, bądź foliowych woreczkach (zauważcie jak pakowana jest taka biżuteria- właśnie w plastikowe, hermetycznie pakowane worki).
3. Ochronę przed utratą koloru naszej biżuterii da nam bezbarwny lakier do paznokci. Swój sprawdzony kupuję w Chińskim Markecie. Łańcuszek, kolczyki, pierścionki itd. należy dokładnie pokryć warstwą lakieru (uważajcie na jakiej powierzchni malujecie, by się nie odbarwiła lub nie przykleiła do naszych dodatków). Czynność co jakiś czas warto powtórzyć (ja swoją biżuterię maluję raz na pół roku lub raz na rok).
Ja biżuterię noszę tylko do pracy lub na wyjścia. Zakładam, wychodzę, wracam, ściągam i chowam do szuflady, do pojemnika dodatkowo osłoniętego folią. Gdy jest mokra lub wilgotna, przed schowaniem dokładnie ją przecieram. Gdy czernieje - od razu wyrzucam. Taka ciemna biżuteria nie powinna przebywać w towarzystwie tej jeszcze błyszczącej. Mimo swojej kiepskiej żywotności każdy kolczyk, każdy łańcuszek służy mi dość długo, jest ze mną w wielu stylizacjach, zachwyca swoim kolorem, fakturą oraz CENĄ (nie mam problemu z mówieniem otwarcie co i ile kosztowało w moich outfitach).
Podsumowując. Jestem jak najbardziej ZA tanią biżuterią. Głównie jej cena jest czymś, co decyduje, że tak bardzo ją lubię. Uwielbiam wszystko, co tanie, promocje, second handy- no wiecie. Im na większej przecenie uda mi się kupić coś fajnego, tym radość większa. Taka już jestem. Nie przeszkadza mi jej krótka żywotność. Dbając o te drobiazgi, służą mi miesiącami, a nawet latami. Po takim czasie bez wyrzutów mogę je wymienić na kolejne tanie dodatki. Wciąż coś nowego, wciąż coś ciekawego a jeżeli chodzi o dodatki- to ja lubię dużo :)
Na dziś to wszystko.
Co sądzicie o sztucznej biżuterii? Lubicie ją? Możecie ją nosić? Może wolicie prawdziwą? Jaką preferujecie i dlaczego? Może znacie inne sposoby dbania o sztuczne złoto?
Piszcie w komentarzu!
Ja mam bardzo mało biżuterii. Praktycznie ograniczam się tylko do kolczyków i łańcuszka. Choć coraz częściej myślę o jakimś pierścionku. Jak byłam mała sztuczne kolczyki wywoływały u mnie alergię, więc moje pamiętam o tym przy zakupach.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Tak, znam temat. Dużo moich przyjaciółek jak również moja mama nie mogą nosić sztucznej biżuterii. Na szczęście coraz powszechniejsze są alternatywy jak stal chirurgiczna które są hipoalergiczne i tańsze od złota czy srebra ^^
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńJa również posiadam sztuczną biżuterię. Mam uczulenie na nikiel i kiedyś nie mogłam nosić niczego innego, niż tylko złoto, ale odkąd pojawiła się stal chirurgiczna, chętnie korzystam z biżuterii z tego materiału. Nie mam z tym problemu, też lubię mieć różne wzory i fasony w dodatkach :)
OdpowiedzUsuńSuper, że są takie alternatywy biżuterii, które choć sztuczne to nie uczulają i są dostępne dla wszystkich :)
UsuńOh wow. These pieces are stunning! I love that you outline how to take care of different kinds of pieces. That is super important. <3
OdpowiedzUsuńthe creation of beauty is art.
Thank you Honey!
UsuńNiestety ja nie mogę nosić sztucznej biżuterii, więcej nie kupuję. Ta prezentuje się naprawdę ładnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem... a stal chirurgiczna? To też sztuczna biżuteria, ale hipoalergiczna :) Dziękuję!
UsuńMam malutko biżuterii i prawie w ogóle jej nie noszę. I wszystko co mam, dostałam w prezencie od ludzie, którzy nie wiedzieli, że nie będę jej potem nosić.
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś nie jest uczulony na sztuczną biżuterię to czemu nie.
OdpowiedzUsuńDokładnie, czemu nie :)
Usuńbardzo ładna biżuteria, niestety u mnie najlepiej sprawdza sie złoto :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, wiele moich przyjaciół również tak ma :)
UsuńBiżuteria jak biżuteria, ale sweter z ostatniego zdjęcia jest fafuśny! ;) Praktycznie nie noszę żadnych ozdób, czasem tylko srebrny pierdzionek robiący za obrączkę (ale to jak sobie przypomnę). No, teraz częściej sięgam po łańcuszek z boginią. Też srebrny. Złota nie lubię, ani złoconej biżuterii. No i Shein źle mi się kojarzy, z jakimiś mętnymi interesami czy coś. Teraz nie pamiętam za dokładnie, ale unikam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
To sweter-sukienka :D Grzeje i w placki i w tyłek :) Też słyszałam co nie co o Shein, ale nie zagłębiałam się w temat, nie wiem ostatecznie czy te pogłoski były prawdą czy wiralem. Bardzo dziękuję Kochana za twój szczery komentarz i buziaki ślę! :)
UsuńNie dla mnie taka biżuteria, mam alergię, ale cieszę się że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo, dziękuję za twój komentarz Kochana :)
UsuńLindas joyas. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHello Klaudia, how are you! I love jewelry, change one per week, it's fun. I love them!
OdpowiedzUsuńSending you lots of hugs and kisses from Buenos Aires!
We are very similar, we both love jewelry! :) Thank you dear and best regards!
UsuńAsi es, querida Klaudia! :)
Usuń:)
UsuńThe sun and the moon look very nice.
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńNice jewelry!
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńMam podobny wisiorek z wężem (chyba z Hebe). Taka tania biżuteria ma to do siebie że zawsze jak łańcuszek "sczernieje", można zostawić zawieszkę i dołączyć np do prawdziwego złotego, czy srebrnego łańcuszka i posłuży dłużej (taki mój patent)
OdpowiedzUsuńOczywiście, bardzo dobry pomysł! Można też taką zawieszkę przyczepić do breloka, torebki itd. :) Warto wykorzystywać produkty, gdy jest taka okazja :)
Usuńze mną jest tak- po pierwsze niestety mam uczulenie na te nieszlachetne materiały, zwłaszcza uszy okropnie mi puchną i bolą. Po drugie i może zabrzmi to dziwnie, ale chyba nigdy nie kupiłam sobie sama biżuterii, z różnych okazji dostaję od męża w prezencie. I szczerze mówiąc cieszy mnie ten fakt, bo sama na siebie nie lubię wydawać kasy , a i mąż nie ma problemu z prezentem hihi:)
OdpowiedzUsuńCudownie, mąż wspaniały :) To bardzo miły gest! Ja zaś w drugą stronę, wolę sama sobie kupować - m.in. dlatego, że właśnie gustuję w taniej biżuterii bo po prostu lubię kupować tanio, to jak hobby :D a w taniej biżuterii trzeba się dobrze zastanowić, co chce się kupić :D
UsuńBardzo ciekawa biżuteria, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttps://kapuczinoiksiazki.blogspot.com/
Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńMoja ulubiona biżuteria to ta z KRUKA :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ^^
UsuńPodobają mi się te kolczyki, które prezentujesz na sobie, na pierwszym zdjęciu w białym swetrze. Na drugim moją uwagę przyciągnął gruby, ciepły sweter. Ładnemu we wszystkim ładnie :) .
OdpowiedzUsuńJa biżuterię mam taką i taką, ale na co dzień raczej jej nie noszę. Nie mam takiej potrzeby. Jedyne co zakładam to ulubione srebrne kolczyki, które do wszystkiego pasują ;) . A np. srebro czy noszone, czy leży szybko czernieje. Kiedyś miałam taki specjalny płyn do czyszczenia, ale korzystam z tańszego sposobu czyszczenia pastą do zębów. Efekt taki sam i do tego pachnie :D . Pozostałą biżuterię wkładam tylko na uroczystości rodzinne, czyli od święta, dobierając odpowiednio do stroju i nastroju ;)
Wszystkiego dobrego Klaudio. Uściskam :)
Bo się zaczerwienię ^^ Ja też nie noszę na co dzień biżuterii, lubię komponować ją do stylizacji, a nie do wyciągniętych dresów albo kuchennego fartucha :D Ale założę się, że też by pasowała :D Słyszałam o tym sposobie z pastą, ale nie próbowałam (mam srebro ale noszę bardzo rzadko, preferuję złoto) Dziękuję za cudowny komentarz i pozdrawiam najcieplej jak umiem!
UsuńFakt jest taki że odkąd jestem na emeryturze nie noszę wcale biżuterii , jak pracowałam też za nię nie przepadałam ,... ot taki charakter, ale jak już to tez jestem/ byłam zwolenniczką taniej biżuterii takiej której nie żal wyrzucić. Głupotą by było kupować drogą oryginalną biżuterię jak się jej nie nosi. Poza tym zawsze wolałam srebro od złota. Zgadzam się z Tobą na temat jej przechowywania . Musi być zamknięta pozbawiona dostępu światłe i powietrza !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rozumiem, nie każdy lubi biżuterię. Ja na przykład nie przepadam za bransoletkami na rękę i noszę je bardzo, bardzo rzadko bo zwyczajnie mi przeszkadzają :D Jak nie nosi się biżuterii to głupotą jest ją kupować, lepiej wydać na coś innego bardziej przydatnego :)
Usuńbeautiful jewelry!....Abrazotes, Marcela
OdpowiedzUsuńThanks :)
UsuńNiektóre bardzo ładne :) najbardziej przypadły mi do gustu twarze... trochę kojarzą mi się z Afryką.
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podobają, kojarzą mi się z obrazami, jakąś abstrakcją, przez to, że są takie niedokończone kojarzą mi się z machnięciami pędzla na płótnie ^^
UsuńSiema Kochana. Wszystkie są śliczne i bardzo Ci pasują. Ja często kupowałam biżuterię w sklepach indyjskich bo bardzo mi się podobała. Przeważnie kolczyki, czasem bransoletki. Też jestem na tak. Uważam że wystarczy o nie dbać tak jak Ty to robisz. Świetne są szczególnie te pierwsze z wężami. Bomba.
OdpowiedzUsuńKasinyswiat
Siema siema ^^ Dziękuję bardzo! Wyobraź sobie, że ten komplet z wężami kosztował 3,50zł :D Nie mogłam przejść obok niego obojętnie... bo komplety kolczyki + naszyjnik to moja ulubiona biżuteria :)
UsuńBardzo ładna biżuteria, ciekawe wzornictwo, niestety nie mogę nosić takich kolczyków :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, dziękuję za komentarz :)
UsuńJa uwielbiam taka biżuterię 😉a wiesz dlaczego? Bo wtedy nie jest mi szkoda użyć jej do moich prac ❤️
OdpowiedzUsuńO to też super pomysł! Wykorzystywanie w sposób kreatywny taniej biżuterii ^^
UsuńKlaudio - piękny post i pięknie wyglądasz. Pozdrawiam serdecznie, Twój blog wypadł mi z blogrolla niestety. Na biżuterii słabo się znam, ale mam jeden srebrny medalik kupiony przez Mamę na gwiazdkę w 2017 roku.
OdpowiedzUsuńUwielbiam medaliki! Są cudowne, mają w sobie wiele wspomnień i miłości :) Piękny prezent od mamy :)
UsuńBardzo przydatne porady dla wszystkich miłośników sztucznej biżuterii, ja też taką mam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)
UsuńFajna biżuteria. Idealna dla kogoś, kto lubi nosić ją na co dzień. :)
OdpowiedzUsuńJakby była prawdziwa to prędzej, taka by wytrzymała dłużej lepiej czuje się szczelnie zamknięta ;)
UsuńJestem jak najbardziej ZA. Jeśli nie ma się alergii, to tak jak wspomniałaś za 100 zł możemy stworzyć mnóstwo kombinacji! Ja jednak nie noszę na co dzień biżuterii, jedynie standardowe perełki w uszach i pierścionek od chłopaka. Do pracy nie mogę nosić bransoletek, czy łańcuszków , ani nawet pierścionka (choć na to patrzą jednak z przymrużeniem oka), a kiedy wychodzę czasami ubieram jakiś łańcuszek. Nie jestem do tego przyzwyczajona :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na wpis!
Pozdrawiam serdecznie ♥
Oh, to zupełnie w drugą stronę niż ja - nie wyobrażam sobie robienia zakupów w tej świątyni fast-fashion, poza tym nie za bardzo wiadomo z czego dokładnie ta biżuteria jest zrobiona (jednak potrzeba jakiegoś materiału i kogoś, aby ją zrobił - a jakiej to może być jakości, jeśli kosztuje 5 zł), jeszcze łańcuszki może spoko, ale kolczyków z niesprawdzonego źródła nie włożyłabym do uszu ;<
OdpowiedzUsuńMogę powiedzieć, że jeżeli ktoś nie ma uczulenia na sztuczną biżuterię tak jak ja, nie powinien nic odczuć, bo ja nie mam żadnego dyskomfortu. Zapewne wykonane są z najtańszego stopu, który przepuszczony przez maszynę, produkowany taśmowo, kosztuje tyle co nic. Dziękuję za twój szczery komentarz! :) Buziaki ślę!
UsuńCiekawy post, fajne stylizacje. Moja siostra jest fanką taniej biżuterii, ma jej sporo. U mnie też coś tego typu można znaleźć, choć wolę raczej szlachetniejsze dodatki i też nie sięgam po takie ozdoby zbyt często. ;)
OdpowiedzUsuńTo bym się pewnie z siostrą dogadała :) Ja lubię po prostu codziennie nosić co innego, a tania biżuteria na to mi pozwala :)
UsuńKsiężyce najbardziej mi się spodobały, ale pozostałe też są ok. Nie mam nic przeciwko sztucznej biżuterii. To, że coś nie kosztowało nie wiadomo ile, nie oznacza, że jest brzydkie. Wręcz przeciwnie, można po taniości upolować np. dużo fajnych wisiorków. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Ja bardzo lubię tanio polować, daje mi to satysfakcję ;) Za grosze można znaleźć cuda nie tylko na stronach internetowych ale też w lumpeksach czy bazarkach :)
UsuńSą też różne sklepy stacjonarne z nowymi, ale właśnie tanimi i do tego przeróżnymi rzeczami. Do nich również warto zaglądać. :)
UsuńDokładnie, jak tylko ktoś to lubi to jest to świetna opcja na zakupy ;)
UsuńAle też lepiej nie przesadzać w drugą stronę i nie nakupować od razu nie wiadomo ile rzeczy. Bo wtedy uzbiera się spora sumka.
UsuńDokładnie, zresztą, sama z doświadczenia wiem że nie warto kupować oczami. Zakupy trzeba przemyśleć. Mam sporo rzeczy, których nie noszę chodź są piękne i tylko zajmują przestarzeń w szafie :) a z portfela ile ubyło!
UsuńSzczególnie przy wielkich promocjach trzeba walczyć z taką pokusą. Trudno się czasem oprzeć, jak mnóstwo rzeczy nagle tanieje na czas określony. Z kupowanymi drogą cyfrową grami jest jeszcze o tyle mniejszy problem, że takie miejsca nie zajmują. Tylko potem i tak człowiek od razu wszystkiego nie przejdzie :D
UsuńJa często kupuję taką tanią biżuterię, bo jest tania i ładna :D Muszę wypróbować trick z lakierem do paznokci. Na to bym nie wpadła.
OdpowiedzUsuńKoniecznie! To bardzo pomocny trik, który stosuję już od kilku lat ;)
UsuńJa swoją biżuterię przechowuję w pojemniku lub pudełeczkach by nie czerniała, zaskoczyłaś mnie patentem z lakierem, Też lubię second handy można w nich super rzeczy wyszperać ostatnio kupiłam kombinezon do spania ciepły bawełniany za 7 zl.
OdpowiedzUsuńO super! W lumpeksach można kupić cuda za grosze, ostatnio byłam na wyprzedaży wszystko za 2zł kupiłam sukienkę, dwie bluzy i dwie kurtki- wszystko w super stanie :D
Usuńo wow to naprawdę okazyjnie:) Ja kiedys kupiłam bluzkę nowiutka za 0,50 pln
Usuń50 gr? To dopiero okazja! :D Wygląda na to, że jesteś w tym dobra ^^ Fajnie byłoby kiedyś razem wyskoczyć na lumpy :D
UsuńTak połowa złotego, czasem w lumpku są naprawdę perełki za grosze, choć może podrożało... Ostatnio kupiłam sobie kombinezon do spania ciepły wygodny za 7 zlotych:)
UsuńZ taniej biżuterii lubię stal chirurgiczną, bo jestem uczuleniowcem i muszę uważać na metale :)
OdpowiedzUsuńStal chirurgiczna to świetna alternatywa dla miłośników taniej biżuterii :)
UsuńCool post and beautiful things!
OdpowiedzUsuńhttps://www.biigthais.com/
Kisses ;*
Thanks!
UsuńBardzo fajna opinia na temat tego typu biżuterii. Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
UsuńCałość prezentuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGdy byłam młodsza ( w sensie, miałam kilka lat) nie mogłam nosić ani „zwykłej”, ani srebrnej biżuterii- tylko złoto. Jako dwudziestoparolatka, zaryzykowałam i kupiłam sobie zwykłe kolczyki- po kilkunastu lat, po alergii na zwykłą biżuterie, nie został nawet ślad. Od tamtej pory, kupuje tylko zwykłą biżuterie- nie dbam o nią specjalnie, jej czas „żywotności” to jakieś 3 lata. A wydać co 3 lata, te parę groszy, na jakieś zwykłe kolczyki, to nie jest dla mnie zbyt dużo :)
OdpowiedzUsuńTakże, tak jak Ty, lubię tanie dodatki :)
Pozdrawiam
To wspaniale, że u Ciebie po alergii ani śladu :) Możesz kupować co chcesz i nosić co chcesz :) Jeżeli rozłożyć koszty na czas jaki służy nam sztuczna biżuteria, to wychodzi prawie jak za darmo :D
UsuńTania odzież i tania biżuteria to czasem skarb. Podziwiam każdego kto umie wyszukać coś niepowtarzalnego, lub do małej przeróbki, która stworzy cudo :-) Niestety nie jestem w tym dobra :-( Pocieszające jest, że mało wydaję na takie rzeczy. Za to lubię się pogapić i często przyciąga mnie blask kamieni, cekinów, nitek. Nie umiem tylko dopasować do siebie tych śliczności.ups. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSpokojnie... jestem pewna, że sama nie najlepiej dobieram biżuterię czy ubrania, ale bardzo to lubię, bardzo lubię tworzyć stylizacje, to dla mnie frajda :) Myślę, że jak coś sprawia nam radość to najważniejsze :D Dziękuję za twój komentarz!
UsuńHola! me gusta mucho los pendientes de sol y luna, son preciosos. Besos
OdpowiedzUsuńLubię kupować innym biżuterię. Sama jej nie noszę. nie mam nawet przekutych uszu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rozumiem, dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńJa dostałam alergię na biżuterię po urodzeniu dziecka. Wcześniej do 35 roku życia nosiłam wszystko.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że alergia może wystąpić po takim czasie :/ Ja też noszę wszystko, zobaczymy co będzie później.
Usuńja często kupuję tanią biżuterię:) fajnie wygląda nie tylko do użytku codzienngo ale także do zdjęć
OdpowiedzUsuńZgadzam się, można przyozdobić nią zdjęcia :)
UsuńFajna alternatywa, jeśli nie ma się uczulenia :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńHappy New Year. Those are nice jewelry.
OdpowiedzUsuńBernie,
www.thestylefanatic.com
Thanks :)
Usuńfajny pomysł z tym lakierem do paznokci :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, podpatrzyłam go w internecie :)
UsuńCześć 🙂
OdpowiedzUsuńJa noszę codziennie do pracy sztuczną biżuterię i tak jak Ty wracając zdejmuje i chowam. Ten sposób sprawia, że moja biżuteria służy mi naprawdę długo:)
Dokładnie, dziękuję za twój komentarz :)
UsuńObrigada pelas palavras deixadas no meu "Ortografia". Passarei aqui outras vezes.
OdpowiedzUsuńUm bom ano de 2023.
Um beijo.
:)
UsuńNie mam nic przeciwko tanim ale ładnym, oryginalnym ozdobom. Nikt ceny nie nosi na sobie. Ludzie zajmujący się ich wykonywaniem potrafią zrobić prawdziwe cudeńka, w pięknych kolorach i wzorach. Odpowiednie dobranie błyskotek robi efekt. Ja nie noszę u innych mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, zresztą, co to za moda by do portfeli ludziom zaglądać. Każdy nosi to, co sobie sam wybierze i jeżeli lubi tanio, to jak najbardziej można :)
UsuńGreat idea for a blog
OdpowiedzUsuńI love it
:-)
Thanks ^^
UsuńBardzo ciekawa biżuteria, również jestem fanką lumpeksów, dawania życia rzeczom do tego nadających się :)
OdpowiedzUsuńTo piękne idea! Czuję, że mogłybyśmy poszaleć na wsólnych lumpeksowych łowach :)
UsuńLovely
OdpowiedzUsuń<3
UsuńHola Klaudia, paso a devolver tu visita a mi blog y me encuentro con una muestra de hermosa Biżuteria
OdpowiedzUsuńQue tengas un 2023 excelente
Te dejo mi abrazo desde el sur del sur
Thank you!
UsuńA niche topic, very well explained.
OdpowiedzUsuńGreetings from Romania!
:)
UsuńUna buena muestra de bisutería.
OdpowiedzUsuńGracias por tu visita.
Un abrazo.
:)
UsuńBiżuteria piękna, ale ja jestem alergikiem i nie mogę nosić takiej bizu 😑
OdpowiedzUsuńRozumiem, a stal chirurgiczna? Jest tańszą biżuterią ale hipoalergiczną ^^
UsuńŚwietny sposób na dodatki do rozmaitych stylizacji.
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem alergikiem i noszę tylko złoto, najczęściej białe.
Rozumiem. Moje przyjaciółki oraz moja mama mają takie alergie więc wiem jak to jest. Wszystkiego dobrego!
UsuńYour post is wonderful, it is beautiful jewelry.
OdpowiedzUsuńGreetings.
Thanks :)
UsuńI think there's a place for it. Not everythnig has to cost a fortune! And sometimes it's just fun to get a little something even if it's not going to last forever.
OdpowiedzUsuńThank you for commenting on my blog, nice to discover yours!! :)
Thank you Honey! :)
UsuńJa tez jestem za sztuczna biżuterią, a to dlatego że jedt jej tak dużo różnej i ładnej że aż żal sobie nie sprawić kilka. Moja córka akurat ma dość dużo bo lubi i lubi mieć różną. Ja akurat jestem wierna tej która dostałam od męża na okrągłe urodziny i noszą ją już kulka lat. Zwykle na lato zmieniam na bardziej wyrazistą i to wszystko.
OdpowiedzUsuńTu gdzie pracuje to nie muszę jej jej mieć, dlatego też nie przywiązuje aż tak bardzo do tego wagi :)
Rozumiem :) Ja gustuję w takich typowo złotych, delikatnych ale wyrazistych wzorach i detalach :) Dziękuję za twój komentarz! :)
UsuńI recently found out they carried jewelry. You got some great pieces! I wore a ruffle top from them last FW.
OdpowiedzUsuńAllie of
www.allienyc.com
Thank you!
UsuńHola no soy de usar joyería pero si en una ocasión lo amerita suelo compralas de manera económica ya que solo las uso un rato y ya. Saludos
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGreat post, have a nice weekend
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńYou have beautiful jewelry.
OdpowiedzUsuńI always wear gold both my rings and earrings and necklace.
Greetings Irma
Thank you!
UsuńBardzo ładna biżuteria, ja jestem alergikiem więc właściwie noszę tylko srebrną i złotą.
OdpowiedzUsuńRozumiem, dziękuję za komentarz :)
UsuńJa nie noszę biżuterii ze względu na to, że nie ma przy mnie długiej żywotności ;) Z kolczyków zrezygnowałam jakiś czas temu, wisiorki za bardzo mnie drażnią, a bransoletki u mnie dość szybko się psują ;) Mogę nosić tylko opaskę sportową ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, też lubię mam dwie :D Dziękuję za twój komentarz!
UsuńGoogle non traduce e io non conosco la tua lingua. Grazie per essere passata. Ciaooo
OdpowiedzUsuńThanks :)
UsuńMam mało biżuterii, na co dzień nie noszę a na okazje to głównie coś na szyję ale też sztuczne .Też nie gardzę promocjami i SC, lubię coś wymienić.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMam podobnie, dziękuję za twój komentarz :)
UsuńBuona giornata.
OdpowiedzUsuńI hardly wear jewelry.
OdpowiedzUsuńThanks :)
UsuńMuito boas as suas compras, a loja é simplesmente maravilhosa, obrigada pela visita bjs.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI can safely say that jewelry, cheap or otherwise, is not in any way part of my life. I wear a wedding ring and that's it.
OdpowiedzUsuńI think it looks decent for inexpensive jewelry. I like to have a lot of choices so I would be fine with some of it. I like the gold earrings the best.
OdpowiedzUsuńThank you Honey :)
UsuńLoved the post. I love jewelry and the nail polish tip always helps a lot
OdpowiedzUsuńX
https://www.dearlytay.com.br/
Twoja tania biżuteria prezentuje się naprawdę ładnie. Cena (zwłaszcza ta niska) nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Jeśli coś mi się bardzo podoba i jest w rozsądnej cenie, to to kupuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Filifionka
Mam dokładnie tak samo :) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam! :)
UsuńGrazie della tua visita!
OdpowiedzUsuńMuchas gracias por tu amable visita.
OdpowiedzUsuńMuy interesante lo que publicas.
Un abrazo.
Thanks :)
UsuńAs jóias que aqui mostra , são bonitas.
OdpowiedzUsuńNão aprecio muito bijuteria.Prefiro jóias , embora mais caras.
Que seja muito bom o seu 2023!
Thank you!
UsuńGeneralnie nie mam nic przeciwko sztucznej biżuterii pod warunkiem, że mnie nie uczula, a że uczulić mnie potrafi nawet srebro i złoto, to jest jak jest. Swego czasu kupowałam sporo sztucznej biżuterii w Oriflame (jedna z niewielu, które mnie nie uczulają), ale ostatnio bardzo popsuła się jej jakość i kolczyki kupione w grudniu, już się nie nadają do noszenia. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńRozumiem, nigdy nie kupiłam biżuterii oriflame, raz chyba miałam coś z avonu. Dziękuję za twój komentarz i pozdrawiam :)
UsuńHola,
OdpowiedzUsuńUnas joyas preciosas, me han encantado y la entrada estupenda con muy buenos consejos.
Besos desde Promesas de Amor, nos leemos.
Thanks!
UsuńMasz racje ze można kupić więcej . Choć ja wole jednak mieć mniej ale dobrej jakości by było na lata . Mam np pierścionek po babci który przez to ze nie był z taniej biżuterii dostała moja mama a teraz ja . Ale to nie znaczy ze nie lubię i nie mam taniej biżuterii . Też mam warto zachować równowagę. Tak samo w ubiorze można mieć na sobie coś markowego a zarazem mieć tez rzeczy z lumpa czy sieciówki itd .
OdpowiedzUsuńDokładnie, można ze sobą łączyć i mieszać różne dodatki, wzory, jakości i ceny :) Dziękuję za twój komentarz :)
UsuńMuy linda entrada 🖤
OdpowiedzUsuńUn beso desde Plegarias en la Noche
:)
UsuńI love this, amazing complements!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing
Kisses and hugs!
This show was really nice, I loved al the drama between the campers :D
OdpowiedzUsuńGreat post =) I like this jewellery, it looks so cute.
Greetings from Germany
Thank you!
UsuńJak dla mnie co kto lubi, ważne jest to, że można wybierać w różnych przedziałach cenowych i jakościowych. :)
OdpowiedzUsuńTeż dużo spałem na tych badaniach. Po prostu szpital jakoś na mnie tak działa zwykle.
Sądzę, że wymarzone mieszkanie dla nas jest już dość blisko. :)
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam! :)
UsuńNie znam się na biżuterii, więc nie wypowiem się w tym temacie, nie miej jednak z miłą chęcią przeczytałem ten wpis. Cieszę się, że mogłem co nieco dowiedzieć się o takiej taniej biżuterii.
OdpowiedzUsuńTakże dodam, że bardzo piękną biżuterię posiadasz. Świetnie wyglądasz mając taką wspaniałą biżuterię 🤩👍
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Tobie miłego oraz mega pozytywnego dnia 🤗💖
Patryk
Dziękuję bardzo :) Zapewne nie dla wszystkich, ale dla mnie dodatki mają wielką wartość w stylizacjach codziennych ^^ Pozdrawiam!
Usuńif i can choose, i prefer photo no. 1👍
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńVery enjoyable and your jewelry is beautiful!
OdpowiedzUsuńNice ^^ Thanks!
UsuńNiestety taka biżuteria nie jest dla mnie, ale jest piękna.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńRzadko kiedy noszę biżuterię, ale kiedy już się na nią zdecyduję to wybieram tą lepszej jakości żeby była na lata. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, też mam taką ale mimo wszystko... lubuję się właśnie w takiej jak w poście :)
UsuńLubię biżuterię zwłaszcza kolczyki. Niestety nie mogę nosić tej sztucznej więc zostaje mi tylko srebro, złoto i "złota" biżuteria ze stali chirurgicznej.
OdpowiedzUsuńJednak mam kilka par, gdzie np. wymieniłam bigle :).
O i to też jest sposób :) Dziękuję za twój komentarz! :)
UsuńKiedyś nosiłam taką biżuterię, i taką prawdziwą srebrną też... ale odkąd zostałam mamą nie noszę nic... Po prostu nie mam czasu dobierać takich rzeczy ;) tak dawno nie zakładalam kolczyków, że już nie mam dziurek w uszach... :P
OdpowiedzUsuńRozumiem jak najbardziej :) Dziękuję za twój komentarz! :)
UsuńBardzo podobają mi się te skręcone kolczyki :) Sama nie mam przekłutych uszu, ale u innych kobiet bardzo mi się podobają :) Nie przeszkadza mi założenie sztucznej biżuterii, ale to zależy od stylówki i okazji :)
OdpowiedzUsuńNie lubię takich podróbek, wolę wydać więcej i mieć coś na lata :D Ale te, które pokazujesz są ładne :D
OdpowiedzUsuńAż tak taniej nie miałam! Kolczyków tanich nie mogę wgl nosić. Reszta tak, choć niektóre zabarwiają skórę.
OdpowiedzUsuńA powiedz po co lakier?
Serdeczności! flowersblossominthewintertime.blogspot.vom
Noszę taką i taką, ale dążę do zrobienia sobie jakiegoś uniwersalnego srebrnego zestawu. Nie jestem fanką złota, ale tak przykładowo ostatnio na wesele bardzo pasowały mi złote dodatki, więc kupiłam je w Rossmannie i chińczyku :D łańcuszek i kolczyki wciąż mi służą (coś ponad pół roku). Bransoletkę gdzieś posiałam ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę na moim blogu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNiestety poza srebrem i stalą chir. nie mogę niczego nosić, ale biżuteria ładna :)
OdpowiedzUsuńBeautiful jewelry.
OdpowiedzUsuńKisses!
U mnie niestety tania biżuteria wywołuje reakcje alergiczne :( Swego czasu lubiłam sobie kupować kolczyki czy łańcuszki w sieciówkach jednak gdy zaczęły się pojawiać niepożądane objawy jej noszenia zrezygnowałam z zakupów. Twoje kolczyki są piękne, wyglądasz bardzo dostojnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłej nocy ❤️
Gracias por la recomendación.
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación. https://enamoradadelasletras.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńque lindas peças sao mesmo muito bonitas adorei obrigada pela sua vesita no meu cantinho volte sempre bjs saude
OdpowiedzUsuńPost mnie bardzo zainteresował bo ja kocham biżuterię od urodzenia czyli 62 lata:-)))) Jako mała dziewczynka stroiłam się w odpustowe pierścionki i naszyjniki. Odkąd zaczęłam pracować, ozdoby towarzyszyły mi nieustannie. Lubię złoto, srebro, ale lubię też takie " szajsiki" za grosze. Niektóre z nich są bardzo trwałe. Kiedyś dostałam od moich wychowanków wisiorek, który ma ponad 30 lat i do dziś jest "złoty", ale wtedy był chyba przysłany z USA i to był świetny materiał. Trochę biżu kupiłam na starociach. Uwielbiam tez wszystkie prezenty od moich blogowych koleżanek, różnorodne hand made, wykonane z różnych materiałów. Tę miłość do biżuterii ma się chyba w genach, bo znam osoby, które niczego nie założą. Oprócz tych skromnych, codziennych dodatków, mam też biżuterię, dużą, okazałą i tę lubię najbardziej. Nie znałam metody z lakierem, muszę zastosować. Oczywiście wszystko mam w pudełeczkach i szkatułkach, zwłaszcza srebro, które w kontakcie z powietrzem czernieje natychmiast. Dziękuję Ci za ten wpis, w tym temacie jesteśmy bratnimi duszami:-)
OdpowiedzUsuńbardzo ladne wzory bizuterii :)
OdpowiedzUsuń