
( PL/ENG )
Styczeń jest dla mnie miesiącem bardzo intensywnym i pracowitym tu, na blogu. Wpływa na to fakt, że styczeń, jako miesiąc po świętach jest spokojnym sezonem w mojej pracy i nie muszę poświęcać jej tyle energii i uwagi a bardziej skupić się mogę na moich pasjach. Najczęściej pogoda nie sprzyja, więc większość swojego wolnego czasu spędzam w domu. Jestem pozytywnie nastawiona wraz z nadejściem nowego roku. To właśnie w styczniu rodzą się nowe pomysły tematów, które pojawiają się w postach przez cały następny rok. Dziś wprowadzę na blogu nową serię o czymś, o czym jeszcze nigdy nie pisałam. Mój lifestylowy blog podejmuje się każdego tematu i tak po modzie, urodzie, fotografii, kinie, sztuce i wystroju wnętrz czas na... kulinaria! O całym pomyśle przeczytacie w dalszej części wpisu. Zapraszam wszystkich serdecznie na słodki post, mam nadzieję że będziecie się bawić tak dobrze, jak ja!
January is a very intense and busy month for me here on the blog. This is due to the fact that January, as a month after Christmas, is a quiet season in my work and I do not have to devote so much energy and attention to it, and I can focus more on my passions. Most of the time, the weather is not favorable, so I spend most of my free time at home. I am positive with the arrival of the new year. It is in January that new ideas for topics are born, which appear in posts throughout the next year. Today I will blog a new series about something I've never written about before. My lifestyle blog deals with every topic and after fashion, beauty, photography, cinema, art and interior design, it's time for ... cooking! You can read about the whole idea later in the post. I invite you all to a sweet post, I hope you enjoy as much as I do!
Krótko odpowiem na najważniejsze pytania dotyczące nowej serii na blogu, tak abyście wiedzieli o wszystkim. Dlaczego podjęłam się kolejnego tematu, tworząc tym samym kogel mogel na blogu oraz do kogo adresowana jest seria.
I will briefly answer the most important questions about the new blog series so that you will know everything. Why did I take up the next topic, thus creating kogel mogel on the blog and to whom the series is addressed.
Stworzyłam nową serię na blogu w temacie, który nigdy wcześniej nawet nie został wspomniany po to, by rozwijać się w tej interesującej mnie dziedzinie. Rozwijać się, tak więc będę pisać o moich przygodach z wypiekami i podawać wam wyłącznie sprawdzone przeze mnie przepisy. Nie będą to wpisy kuchennego mistrza, ponieważ nie jest to moją specjalizacją a jedynie hobby, które lubię. Dlatego zachęcam was do pisania w komentarzach otwarcie o moich błędach, które mogę popełnić podczas kuchennego szaleństwa. Jeżeli macie dla mnie jakieś rady lub podpowiedzi, również chętnie je przeczytam.
I created a new blog series on a topic that has never even been mentioned before in order to develop in this field of interest to me. To develop, so I will write about my baking adventures and give you only recipes that I have tested. These will not be entries of the kitchen master, because it is not my specialty, but only a hobby that I like. Therefore, I encourage you to write in the comments openly about my mistakes that I may make during the kitchen madness. If you have any tips or hints for me, I would also like to read them.
Seria adresowana jest dla każdego, jednak wpisy powstaną z myślą o tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę w kuchni. Jeżeli nigdy wcześniej nie mieliście okazji piec ta seria będzie właśnie dla was. Postaram się opisać wszystko w jak najprostszy sposób. Będą to również ciasta, na które nie wydacie zbyt wiele, mimo tego będą pyszne, ciekawe wizualnie i mam nadzieję, zaskakujące. Idealne, jeżeli mimo braku doświadczenia będziecie chcieli upiec coś dla rodziców, znajomych albo drugiej połówki.
The series is addressed to everyone, but the entries will be created for those who start their adventure in the kitchen. If you've never had the opportunity to bake before, this series is for you. I will try to describe everything as simply as possible. There will also be cakes that you won't spend too much on, yet they will be delicious, visually interesting and, I hope, surprising. Perfect if, despite the lack of experience, you want to bake something for your parents, friends or your significant other.
💛 💛 💛 💛 💛









oraz
Miska, szklanka, łyżka, mikser, garnuszek, blacha do ciasta i papier spożywczy, sreberko albo folia.
Cena składników potrzebnych do przygotowania ciasta to: ok. 27zł







and
Bowl, glass, spoon, blender, pot, baking tray and food paper or foil.
The price of the ingredients needed to prepare the dough is about PLN 27
Zaczynamy "pieczenie" We start "baking"


Rozpuszczamy białe czekolady. Do tego celu potrzebny nam garnuszek. Możemy zrobić to za pomocą kąpieli wodnej, czyli do garnuszka wlewamy wodę, gotujemy. Na garnuszek kładziemy miskę z połamaną na kostki lub mniejsze kawałki czekoladą. Gotująca się woda a w zasadzie para sprawią, że czekolada po pewnym czasie się rozpuści. Co jakiś czas należy ją przemieszać. Drugi sposób, którego ja używam bo jest szybszy. Czekoladę łamiemy i wrzucamy do garnuszka. Garnuszek podgrzewamy na ogniu. Trzeba pamiętać, że czekolada szybko się rozpuszcza i trzeba ją cały czas mieszać, bo bardzo lubi się przypalać. Nie chcemy mieć czarnego dna prawda? Czekoladę mieszamy, mieszamy i mieszamy! Rozpuszczona czekolada musi wystygnąć.
We melt the white chocolates. We need a pot for this. We can do it with a water bath, that is, pour water into a pot and cook. Put a bowl with chocolate broken into cubes or smaller pieces on the pot. Boiling water, and in fact steam, will make the chocolate melt after some time. Every now and then it should be mixed. The second method I use because it's faster. We break the chocolate and throw it into a pot. Heat the pot over the fire. You have to remember that chocolate melts quickly and you have to stir it all the time because it likes to burn very much. We don't want a black bottom right? We mix, mix and mix chocolate! The melted chocolate must cool down.


Do miski wlewamy jedną dobrze schłodzoną śmietankę 30% i ubijamy mikserem na małych, następnie średnich obrotach, na sztywno, czyli tak by nie pływała nam w misce. To może trochę potrwać. W przypadku jeżeli śmietanka nie będzie chciała wam się ubić to skosztujcie jej troszkę by sprawdzić, czy nie jest skwaszona. Jeżeli nie jest kwaśna a nadal nie chce się ubić, to być może obroty miksera są za szybkie. Na taką śmietankę mamy sposób. Możemy dodać do niej miks do ubijania śmietany, taką małą saszetkę za 0,99zł.
Pour one well-chilled 30% cream into a bowl and beat it with a mixer on low, then medium speed, until stiff, i.e. so that it does not float in the bowl. This may take a while. In case the cream does not want to whip up, try a little bit of it to check if it is sour. If it is not sour and still does not want to whip, maybe the mixer rotation is too fast. We have a way for this cream. We can add to it a mix for whipping cream, a small sachet for PLN 0.99.


Do ubitej śmietany dodajemy ser Mascarpone po czym znowu miksujemy na sztywno. Do tak przygotowanej białej masy wlewamy roztopioną wcześniej i już ostudzoną białą czekoladę. Pamiętajcie, masa musi być ostudzona. Przed dodaniem jej do masy sprawdźcie temperaturę najlepiej poprzez dotyk. Całość miksujemy chwilę aż składniki dobrze się połączą. Do naszej białej masy dodajemy dwie szklanki pszenicy. Całość mieszkamy łyżką.
Add Mascarpone cheese to the whipped cream and then mix it stiff again. Pour the melted and already cooled white chocolate into the prepared white mass. Remember, the mass must be cooled down. Before adding it to the mass, check the temperature, preferably by touch. Mix it for a while until the ingredients combine well. We add two glasses of wheat to our white mass. We live the whole thing with a spoon.


Przygotowujemy blachę do ciasta. Tu już od was zależy, jakiej użyjecie. Ja używam prostokątnej, średniej blachy, to chyba 30x40. Wykładamy ją herbatnikami. Ja nawet kilka kruszę, tak by dobrze powchodziły w szczeliny między herbatnikami. Nie martwcie się, to nie popsuje wyglądu waszego ciasta. Herbatniki po czasie spędzonym z masą namiękną i połączą się ze sobą. Na tak przygotowaną blachę wykładamy naszą gotową, białą masę. Masa powinna być równa.
We prepare a baking sheet. It is up to you what you will use. I use a rectangular, medium plate, it's probably 30x40. We line it with biscuits. I even break a few so that they fit well in the gaps between the biscuits. Don't worry, it won't spoil the look of your cake. After the time spent with the mass, the biscuits will soften and merge with each other. We put our ready-made white mass on the prepared sheet. The mass should be equal.


W garnuszku rozpuszczamy dwie mleczne czekolady. Odkładamy do wystudzenia. Do miski wlewamy drugą śmietankę 30% i ubijamy na sztywno. Ostudzoną czekoladę dodajemy do ubitej na sztywno śmietanki 30% i ubijamy mikserem aż składniki się połączą i stworzą jednolitą, jednokolorową masę. Tak przygotowaną ciemną masę wykładamy na nasze ciasto, na naszą białą masę. Wyrównujemy ładnie łyżeczką. Górę posypujemy garścią pszenicy.
Melt two milk chocolates in a pot. We put it off until it cools down. Pour the second 30% cream into a bowl and beat until stiff. Add the cooled chocolate to the 30% whipped cream and beat with a mixer until the ingredients combine and create a uniform, single-color mass. We put the prepared dark mass on our dough, on our white mass. We align it nicely with a spoon. Sprinkle the top with a handful of wheat.


Gotowe ciasto przykrywamy lub owijamy papierem bądź folią (by nie przesiąkło zapachem z lodówki) i wkładamy do lodówki na minimum 3-4 godziny. Można trzymać je dłużej. Ciasto powinno dobrze się spoić.
Cover or wrap the finished dough with paper or foil (so that it does not get soaked with the smell from the fridge) and put it in the fridge for a minimum 3-4 hours. You can keep them longer. The dough should blend well.


Gotowe! Można je kroić, podawać i zajadać.
Pamiętajcie, by ciasto wracało do lodówki. Ciasta bez pieczenia lubią przebywać w chłodzie.
Finished! They can be cut, served and eaten.
Remember to put the cake back in the fridge. No-bake cakes like to stay cool.


💛
💛 💛 💛 💛Na dziś to wszystko.
Jak spodobał wam się pierwszy wpis z nowej serii? Czy kontynuować ją? Czy lubicie ciasta? Czy pieczecie je sami? Wolicie ciasta z pieca czy takie bez pieczenia?
Piszcie w komentarzu!
That's it for today.
How did you like the first entry in the new series? Did I continue with it? Do you like cakes? Do you bake them yourself? Do you prefer cakes from the oven or without baking?
Write in the comment!
Jeżeli zdecydujecie się zrobić ciasto bez pieczenia Kinder Country - podzielcie się ze mną zdjęciem waszego ciasta! Chętnie upublicznię je tu na blogu oraz na instagramie.
If you decide to make a cake without baking Kinder Country - share a photo of your cake with me! I am happy to publish them here on my blog and instagram.


( PL )
Dziękuję Ci za poświęcony mi czas 
Zapraszam Cię na zaplecze wpisu ↓
Komentatorzy 
Co wpis wyłaniam z komentarzy dwa blogi. Skomentuj jako pierwszy lub zostaw najciekawszy komentarz - pod tym najnowszym wpisem a twój blog znajdzie się w polecajce.
Pierwszy komentarz:
Sylwka - testowo1128.blogspot.com 

Najciekawszy komentarz:
Sady - pracownia-kotolaka.blogspot.com/ra-ciezka.blogspot.com 

Infoblog
:

● Komentarz u mnie = komentarz u Ciebie. Zarówno na blogu jak i instagramie ♡
● Z kodem: ayuna35 otrzymasz 35% rabatu na zakupy plakatów i ramek w inspirującym posterstore.pl

Jeżeli macie do mnie pytania, chcecie porozmawiać, potrzebujecie pomocy w realizacji swoich projektów lub
cokolwiek innego nie zastanawiajcie się, nie wahajcie. Odpisuję każdemu w komentarzu na blogu, na instagramie, na mailu. Bądźmy otwarci na rozmowę i rozmawiajmy więcej i więcej 

Przyznam, że wygląda rewelacyjnie. Mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńI tak też smakuje :) Przysięgam! :D
UsuńGratuluję rozwoju bloga. Ja uwielbiam piec i gotować, więc będę zaglądać po ciekawe inspiracje. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam :)
Usuń:)
Usuń:)
UsuńJeszcze go nie robiłam ;-)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBardzo fajnie, że postanowiłaś wprowadzić serię kulinarną!;) Uwielbiam czytać o tak o smacznych przepisach;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^
UsuńO super! Uwielbiam te ciasto :)
OdpowiedzUsuńJa też, to ostatnio moje ulubione :)
UsuńBoa noite, parece ser muito gostoso.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam piec ciasta. To wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńJa też lubię piec :) Jest bardzo smakowite :)
UsuńUwielbiam gotować, ale pieczenie mi nie wychodzi. Za to ciasto bez pieczenia chętnie sprawdzę zawsze :) Wygląda bardzo apetycznie ;) Buziaczki dla Ciebie, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCiasto bez pieczenia jest idealne, jeżeli piekarnik nie chce z nami współpracować :D
UsuńW sumie masz rację. Muszę wypróbować Twój przepis. Pozdrawiam serdecznie, spokojnej nocy życzę :)
UsuńPozdrawiam również! :)
UsuńŚwietny pomysł z serią kulinarną, świetny przepis-tzn wszystkie najsmaczniejsze pod słońcem składniki wróżą jak najlepiej efektowi końcowemu. I niestety wróżą też bardzo negatywnie naszym boczkom, dupciom i gdzie tam kto tłuszczyk magazynuje. Ja od stycznia nie jem słodkiego, zero słodyczy, zero cukru. Zmagazynowałam tyle ciałka, że trzeba było powiedzieć sobie "stop". Daję radę nad wyraz dobrze.
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki. Ja jestem osobą, która nie potrafi odmówić sobie słodkości. Ciałka gdzieniegdzie mam, ale teraz zimą to w sam raz się przydaje by ogrzać :D
UsuńSe ve genial tu pastel y si se cocinar y hornear. Esperó tus recetas. te mando un beso
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLa proverò subito questa torta!!! Sembra così golosa!
OdpowiedzUsuńhttps://nettaredimiele.blogspot.com
:)
UsuńFajnie, że będzie taka nowa seria na blogu. Kazdy zawsze może znajdzie coś co go zainspiruje do ugotowania :) Ależ to wygląda apetycznie :) Aż mam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńChętnie wypróbuję! Ja swoje bezrobocie spędzam w kuchni, ostatnio próbowałam dwa przepisy na wegańskie ciasta i chyba powinnam wrócić do klasyki, pomimo tego, że bardzo szybko się je robi i nie robią aż takiego bałaganu w kuchni ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Chętnie poznałabym te przepisy :)
Usuńvow it looks very tasty but I try about healthy baking :)
OdpowiedzUsuńSomethingbykta
Thanks :)
UsuńThis looks really tasty :-D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpyszności ;D
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńAż zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie je wcinam :D
UsuńHejka, Klaudio! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci serdecznie wprowadzenia nowej serii na bloga. ;) Twoje ciasto wygląda smakowicie. ;) Jeśli miałabym wybierać między gotowaniem, a pieczeniem, to zdecydowanie wolę to drugie (mimo iż żadna z tych dwóch opcji nie jest moim hobby). :D
Przesyłam Ci słoneczne pozdrowienia! ;*
Dziękuję i również pozdrawiam!
UsuńUwielbiam takie słodkości:).
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńUwielbiam przyrządzać takie słodkości, to moja wielka pasja! :) Z pewnością wypróbuje przedstawiony przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
To świetnie :) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńFajnie, że taka seria pojawi się u ciebie na blogu. A tym ciastem narobiłaś mi ochoty aby je zrobić 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak słodko tym razem u Ciebie :) pyszne ciasto :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :3
UsuńSuper pomysł z nową kulinarną serią :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gotować i piec także super, że mogę coś podpatrzeć u Ciebie :)
Ciastko prezentuje się obłędnie, chętnie zrobię :)
Pozdrawiam gorąco
Dziękuję bardzo za ciepłe słowo i pozdrawiam gorąco! :)
UsuńChyba zrobię. Ależ mi smaku narobiłaś. Fajnie, że ruszasz z słodkościami. Dobrych przepisów nigdy za mało.
OdpowiedzUsuńOj tak :3
UsuńI TY myślisz ze ja Ci uwierze, ze to Twoje pierwsze ciasto? Za frajera mnie masz? xD
OdpowiedzUsuńHaha..
Naprawdę wygląda rewelacyjnie :)
No nie jest to moje pierwsze ciasto, musiałam trochę poćwiczyć :D
UsuńCiekawy przepis ^^ może kiedyś wypróbuję coś takiego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajny pomysł z dodaniem takiej serii a ciasto wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo :)
UsuńCiekawe ciasto. Może spróbuję :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńFajny pomysł na serię, bo dobrych i sprawdzonych przepisów - nigdy za wiele :) Samo ciasto wygląda bardzo apetycznie, więc chętnie je kiedyś przygotuję :) Muszę tylko dorwać gdzieś bezglutenowe herbatniki albo czymś je zastąpić ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♡
Pewnie, modyfikować można te ciasto na masę sposobów :) Pozdrawiam!
UsuńWygląda naprawdę pysznie! Przyznam szczerze, że Kinder Country to jeden z moich ulubionych batoników, więc przepis chętnie sobie zapiszę lub nawet wydrukuje :*
OdpowiedzUsuńJa też kocham smak tego batonika ^^
UsuńAle świetnie wygląda! pomimo że przed chwilą jadłam kolację, to zrobiłam się mega głodna hahah Uwielbiam takie ciasta! Muszę zrobić przy najbliższej okazji ❤️
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana i czekam na więcej takich pysznych przepisów!! :**
Dziękuję serdecznie i buziaki przesyłam! :)
UsuńWygląda smakowicie to ciacho :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietny pomysł z tą nową serią, bardzo mi się podoba i z przyjemnością będę czytać kolejne takie wpisy. Podoba mi się to, że krok po kroku opisujesz przygotowanie i że przy składnikach podajesz cenę i to gdzie zostały kupione. Bardzo rzadko się z tym spotykam. ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja też, a uważam to za istotne podczas pieczenia :)
UsuńUwielbiam te batoniki. W ogóle z Kindera mogłabym zjeść wszystko, bo kocham ich czekoladę. Pomysł "kradnę" i jak mi się uda to zrobie w domu :D bo ja serio jestem w kuchni totalny nowicjusz, ale może dam radę! :D
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam tą czekoladę ^^
UsuńJuż od jakiegoś czasu myślę, żeby zrobić to ciasto i chyba w końcu będę musiała to zrobić, bo, aż zrobiłam się głodna.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńswietnie ci wyszlo!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUuuu mniaaaam!
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńOjj pisz i o takich rzeczach :D Przepis mega :D Aż mam ochotę sama zrobić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowo ^^
UsuńPiękne ciasto Ci wyszło :) Już się nie mogę doczekać kontynuacji tej serii :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^
UsuńSuper pomysł na szybki słodki deserek :)
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisałam i chętnie zrobię :)
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję i również pozdrawiam!
UsuńNigdy nie próbowałam robić tego ciasta. Wygląda na naprawdę pyszne.
OdpowiedzUsuńI jest pyszne :)
UsuńAle boskie ciasto, muszę je zrobić ❤
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
Usuńo ludu świata:D gotuj częściej nam:D:D:D mam ślinotok:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^
UsuńSama chętnie bym zjadła takie pyszne ciacho!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny pomysł z tą serią -jestem na "tak" jeśli chodzi o kolejne posty z tej serii ☺
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda przepysznie - chętnie spróbuję swoich sił w zrobieniu takiego smakołyku 😉
pozdrawiam
Dziękuję bardzo za ciepłe słowo i pozdrawiam! :)
UsuńO kurcze Kochana rewelacja. Ale mnie teraz wzielo na slodkie :) A mialam nie myslec o slodyczach haha. Znow polki ze slodkim w sklepie omijam 😂😂😂 Dopiero, co babke cytrynowa wsunelam. Fajny ten przepis naprawde... nie opre sie temu. Super ze wprowadzilas nowy cykl. Pozdrawiam Cie serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńo nieee! wrócę tu jak urodzę i skończy sie moja cukrzyca ciążowa haha
OdpowiedzUsuńNo to zapraszam! :)
UsuńAyuna – dziewczyna wielu pasji i talentów. Dobry pomysł, że oprócz samych składników podajesz też ich orientacyjne ceny (to nowość w porównaniu z innymi blogami o profilu kulinarnym 😉).
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^
UsuńVery interested article! Thanks for sharing! Have a great spring! 💐💐💐
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńPierwsze, a już takie na bogato :))) Jest pyszne! Nigdy sama nie robiłam, ale od dawna mam ochotę i chyba w końcu się zdecyduję :) Sama zjem połowę blachy :))
OdpowiedzUsuńJa też potrafię zjeść pół blachy na raz ^^
UsuńWidziałam ten przepis gdzieś na IG :) Batoniki Kinder Country są moimi ulubionymi :D Zawsze jak jadę do Niemiec na sezonówkę, to wracam z całą wielką reklamówką :D
OdpowiedzUsuńCiastko na pewno wykonam, szczególnie że wszystko jest jasno opisane, nawet to co, gdzie i za ile kupic :D
Też kocham te batoniki ^^
UsuńWygląda mega apetycznie i tak samo kalorycznie;) Ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić na takie szaleństwo;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńKontynuuj, kontynuuj, poczekam na ciasto, które robi się szybciej ;) Jestem przeokropnie leniwa pod tym względem :D Najlepiej to byłoby wyłożyć dno herbatnikami albo piszkoptami, zalać serkiem i pokryć górę galaretką. Uwielbiam ciasta, ale wyłącznie jeść. To, które zrobiłaś, byłoby chyba za słodkie dla mnie, ale wygląda nieziemsko!
OdpowiedzUsuńDo kawy jest perfect! :)
UsuńO mamo! dlaczego weszłam, zrobiłaś mi ogromna ochotę, a musze schudną hehee
OdpowiedzUsuńO kurczę ^^ Jeden kawałek nie zaszkodzi :D
Usuńkinder country to mój ulubiony batonik <3 i dlatego chętnie sama zrobię takie ciacho :D
OdpowiedzUsuńMój też :)
UsuńDzień dobry Kochana!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ja mam chyba podobnie z tym styczniem. W pracy akurat też jest intensywnie, jak to w każdym miesiącu, ale zdecydowanie więcej czasu spędzam w domu i mogę skupić się na swoich pasjach. Planować nowe wpisy, czytać. To super, że tak pozytywnie nastawiasz się na cały nowy rok i masz tyle energii :)
Myślę, że ta seria jest nie tylko fajnym urozmaiceniem bloga, ale i też lekcją dla Ciebie. Twoja księga kucharska + to, że ktoś zawsze może Ci coś doradzić, tak jak to napisałaś ;)
Super, że przy podawaniu produktów piszesz również ich ceny :)
Jak ja uwielbiam białą czekoladę!
Ale pyszniutko to wygląda! A dla mnie fajna alternatywa, bo nie posiadam w wynajmowanym mieszkaniu piekarnika :D
Pozdrawiam cieplutko i powodzenia z realizacją serii!
No i wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet, mam nadzieję, że był wyjątkowy ;)
Dziękuję Kochana, wszystkiego dobrego!
Usuńo kurcze, świetne jest to ciacho! aż chyba sobie takie sama szybko zrobię <3
OdpowiedzUsuńeerie-world.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńSmakowicie wygląda to ciasto, fajnie że będzie taka seria na blogu można znaleźć coś dla siebie ciekawy wpis. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za ciepły komentarz! :)
UsuńPodoba mi się ta nowa kategoria na blogu. W ogóle lubię blogi na których można znaleźć różne rzeczy. Niby bałagan ale jest ciekawie i każdy może odszukać coś dla siebie. Ja sama jestem kiepska w gotowaniu i pieczeniu, od razu mówię :P Rad Ci raczej nie będę udzielać, chyba że chcesz zrobić remont w kuchni :P. Za to chętnie poznam proste przepisy, na którym będę mogła próbować swoich sił :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda bardzo apetycznie :)
Dziękuję za ciepły komentarz ^^
UsuńSO so delicious
OdpowiedzUsuńKisses
www.pimentadeacucar.com
Thanks!
UsuńWygląda pysznie!!!
OdpowiedzUsuńI takie jest :)
UsuńWygląda niesamowicie pysznie. Aż mi ślinka pociekła. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDobrego weekendu ❤
OdpowiedzUsuńWzajemnie! :)
UsuńWow! I need to try this! Thanks for sharing :)
OdpowiedzUsuńShoot for the stars | ☆ ☆ ☆ | Facebook page | ☆ ☆ ☆ | Instagram
Thank you!
UsuńMmmm pycha, muszę też spróbować tego przepisu😋
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńAle fajny przepis! Przyznaję się bez bicia, że mam dwie lewe ręce do pieczenia ;) Jakoś mi to nie wychodzi. Takie ciacho to coś zdecydowanie dla mnie! Wygląda mega :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ^^
UsuńYum! This looks so delicious! Thank you for sharing the recipe! :)
OdpowiedzUsuńHope you had a nice weekend :)
Away From The Blue
Thank you!
UsuńTakże polecam to ciasto :) Super ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję :)
UsuńAle pyszności :) wygląda super!
OdpowiedzUsuńJest bez pieczenia, więc idealny przepis dla mnie :D
http://artidotum.blogspot.com/
I dla mnie :D
UsuńKochana,
OdpowiedzUsuńTo ciasto wygląda fantastycznie- super, że nie trzeba go piec i to jedna z tych słodkości na zimno. Wyglada trochę jak Kinder Country, które uwielbiam. Chętnie skorzystam z Twojego przepisu :-) Bardzo fajny pomysł na taką słodka sprwadzoną serię kuchenną :-)
Cieplutko pzodrawiam
Dziękuję bardzo i również pozdrawiam :)
UsuńKochana Ayuno! Zawsze, gdy mam czas; to zerkam na Twojego bloga, a kiedy mam jeszcze więcej czasu to aż korci, aby pozostawić u Ciebie coś po sobie i oto jestem :) Ayuno, powiem Ci idealnie trafiłaś z tą serią. Zacznijmy od tego, że jestem osobą, która jest WIELKIM laikiem w pieczeniu/gotowaniu itp. Czy fajnie byłoby spróbować czegoś nowego? Tak, tym bardziej, że jedzonko kocham nad życie! A patrząc na zdjęcia w tym wpisie, to aż ślinka cieknie...
OdpowiedzUsuńKochana, ja chętnie spróbuję tego przepisu. Nie ukrywam, że nie lubię piec/gotować, gdy ktoś jest w domu (nie wiem dlaczego), więc jeśli tylko będę mieć wolny dom (albo w końcu przeprowadzę się do miasta!) to będę próbować Twoich przepisów (tzn. wracać sobie do nich!) Także ja jestem jak najbardziej na tak, jeśli chodzi o kontynuowanie serii! :) Super, że urozmaicasz (i tak już szalenie urozmaiconego, pełnego pasji bloga! ale to jest cudowne) swoje miejsce w sieci. Jesteś wielką inspiracją, nie zapominaj o tym!
Ściskam Cię ciepło!
Dziękuję, jesteś cudowną osobą Pandziu <3
UsuńKinder Country to akurat jedyny produkt z Kinder, którego nie znoszę ;)
OdpowiedzUsuńOjej, następnym razem będzie inne ciasto :D
UsuńUn dulce muy interesante, tal vez algún día lo haga. Un beso.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam takie przepisy, na pewno spróbuję 🌞
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki ^^
Usuń¡Qué buena pinta! Gracias por pasarte por mi blog, saludos desde España =)
OdpowiedzUsuńThanks !
UsuńHi, Ayuna!,
OdpowiedzUsuńThis recipe looks delicious and I think it is easy to make. I am going to try for sure ;)
I follow you because I love to discover new creative places.
Have a nice day!
xoxoxo
Thank you!
UsuńThanks for the follow, dear. I'm reading you.
OdpowiedzUsuńHugs.
Thanks!
UsuńOstatnio 5o ciasto zyskuje na popular ości bo ciągle gdzieś je widzę ^^ nie dziwię się wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńWygląda nieźle :)
OdpowiedzUsuńI tak smakuje :)
UsuńWitaj, tak jak obiecałam wpadłam z wizytą. Każdy nowy temat poruszany na blogu, zwiększa jego atrakcyjność. Jest wiele blogów, gdzie autorki podają swoje wypróbowane przepisy, nie tylko na ciasta. Ja bardzo lubiłam blog wszystko-smaczne, ale niestety jego autorka, podająca fantastyczne przepisy, już go nie prowadzi. Sama nigdy nie byłam mocna w gotowaniu czy pieczeniu. Przyznam Ci się, że jestem ogromnym łakomczuchem, zanim zrobiłabym Twoje ciasto, to najprawdopodobniej połowę czekolad zjadłabym "w biegu". Sama z ciast na zimno robiłam tylko pseudo sernik-mleko skondensowane ubijane z galaretkami i na wierzchu owoce zalane kolejną galaretką. Dostałam ten przepis od znajomej. Twój przepis pokażę swojej 30 letniej synowej, ona lubi proste wypieki, szczególnie te na zimno. To co zaskoczyło mnie na Twoim blogu to dwujęzyczność tekstów i ogromna wprost ilość komentarzy pod każdym postem. Gratuluję, bo to świadczy, o poczytności, a co za tym idzie, że poruszasz ciekawe tematy. Życzę dalszej takiej weny i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa :)
UsuńPosty są dwujęzyczne, ponieważ pracuję nad moim angielskim a tłumaczenie i pisanie postów to bardzo dobra nauka :) Dziękuję!
Witaj już poświątecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowo pozostawione na moich stronkach. Jak do mnie trafiłaś?
Będzie mi miło gościć Ciebie ponownie. A i na rewizytę możesz liczyć
Pozdrawiam budzącą się coraz żwawiej dookoła naturą
Odwiedzam wiele blogów, kocham poznawać nowe strony i nowe osoby :)
UsuńDziękuję za komentarz i pozdrawiam! :)
nono, wygląda przepysznie! Zapisuję przepis i może za tydzień wypróbuję :D Tylko pewnie mi takie piękne i smaczne nie wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKurczę wygląda pysznie, a jak bez pieczenia to tym bardziej mnie zachęca, bo coś ciasta mi nie wychodzą za bardzo. Czasem do książki ma się ochotę na jakiegoś słodkiego hapsa i myślę, że w przyszły weekend wypróbuję przepis.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajny pomysł na nowy cykl wpisów. Może sama wypróbuję coś z Twoich przepisów, skoro należy spodziewać się dań o niezbyt wygórowanym stopniu skomplikowania, a ja nie jestem profesjonalistką w tej dziedzinie. Co do ciasta z pierwszego odcinka cyklu, przyznam, że wygląda bardzo apetycznie. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam :)
Usuńwow. it made me hungry. thank you for the recipe.
OdpowiedzUsuńcolored lace wigs
Thanks!
UsuńDo zrobienia Kinder Country zapędzam się już od dłuższego czasu :) Swoim przepisem mnie przekonałaś! Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję :)
UsuńSpotkałam się już parokrotnie z tym ciastem, ale nigdy jeszcze nie robiłam. Zapewne kiedyś go przygotuje, ale dla mnie ciasta bez pieczenia to raczej takie kryzysowe.
OdpowiedzUsuńI takie ciasta warto znać :D
UsuńJakie pyszności!!!
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda obłędnie. Widziałam go na kilku blogach.
Ślę Ci moc serdeczności:)
Dziękuję bardzo i wzajemnie! :)
UsuńSuper przepis! Podoba mi się to we wpisie, że umieściłaś fotki krok po korku, ja myślałam u siebie narysować każdy produkt ale skończyło się tylko na efekcie końcowym :D muszę jeszcze nad tym popracować.
OdpowiedzUsuńMyślę, że zainspiruję się Twym przepisem na ciacho, ale jak to zwykle bywa u mnie to ja zawsze coś przerabiam :) Cieszę się, że znalazłaś kolejny sposób na spędzanie czasu i bardzo kreatywny i pożyteczny hihi i smaczny oczywiście :) Też lubię ciasta bez pieczenia. prosto i smacznie! :)
Dziękuję za cudowny komentarz :)
UsuńWygląda przepysznie <3
OdpowiedzUsuńI takie jest :)
Usuńyummy desserts,i'd love to taste them.i'll try the recipe later. thank you for the amazing share.
OdpowiedzUsuńlace front wigs cheap
Thanks :)
Usuńapetycznie wygląda :) pewnie tak samo smakuje. Toner do HP CC530A CC531A CC532A CC533A i Canon CRG718 pozdrawia.
OdpowiedzUsuńNiszczarka Dahle 110 Base CLASS
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to ciasto.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten batonik! Koniecznie muszę zrobić ciacho!
OdpowiedzUsuń