Dzień dobry
Pamiętacie mój ostatni tekst o dorosłości? Opowiem wam krótką historię, którą ostatnio przeżyłam. Rafał wyjechał za granicę, do pracy do Holandii. Prawdopodobnie będziemy rzadko się widywać. Mieszkaliśmy razem więc brak drugiej polówki jest bardzo odczuwalny. O takim wyjeździe rozmawialiśmy już wcześniej, więc powoli psychicznie przygotowywałam się do tego. Niestety tak wielka odległość między nami bardzo mnie smuci. W pracy zwierzyłam się zaufanej przyjaciółce z wyjazdu ukochanego. Pani D., którą uwielbiam podała mi rękę mówiąc "witam w dorosłym życiu". Te proste słowa otrząsnęły mną. Zrozumiałam że muszę, że chcę zachować się jak dorosła osoba, cokolwiek to tak naprawdę znaczy. Nie mogę, cały czas żyć w smutku. Chcę być odpowiedzialna, mądra, taktowna i poważna. Przy pożegnaniu jednak rozpłakałam się jak dziecko. To na tyle w temacie mojej "dorosłości".Dzień przed wyjazdem Rafała do Holandii wybraliśmy się, jak co roku, do Wrocławia na Festiwal Kolorów (2.06.2018). Udało nam się namówić przyjaciół Kasię i Szymona na wspólną wycieczkę. Według Google maps między moją miejscowością Piszkowice a Wrocławiem jest 95km czyli z dobrym wiatrem 1,5h drogi jakimś pojazdem. Wybraliśmy pociąg. Koło godziny 9:10 mieliśmy odjazd ze stacji z pobliskiego miasta Kłodzko. Na rozmowie i śmiechu cała droga zleciała nam bardzo szybko. Koło 10:40 byliśmy już na miejscu. Uwielbiam Wrocławski dworzec (za wyjątkiem toalety za 2,50zł). Moje twórcze zajęcie to oglądanie ludzi i obserwacja ich stylu, głównie modowego. Mniejsza. Wyszliśmy z dworca, zapaliliśmy papierosa, poszliśmy na tramwaj.
Jak prawdziwe wieśniaki, mieliśmy problem z kupnem biletu. Ten ala bankomat ciągle się zacinał i proponowałam wymianę dotyku, za którymś razem trafiłam w napis "potwierdź" i mogłam cieszyć się czystym sumieniem w tramwaju. Wsiedliśmy i pojechaliśmy na ulicę Niedźwiedzią, gdzie stoi galeria Magnolia Park. Tam poszliśmy coś zjeść. Standardowo razem z Rafałem wybrałam Express Oriental, czyli chińskie. Kasia i Szymon woleli KFC. Odwiedziliśmy jeszcze Kuchnie świata by kupić smakołyki jak truskawkową Fantę, Pocky i Jelly Belly -czyli fasolki wszystkich smaków oraz kiosk, bo koniecznie musiałam kupić i zdrapać zdrapkę. Nic nie wygrałam. Wychodząc skierowaliśmy się na bloki, gdzie mieszka moja rodzina w tym Kacper, który miał nas zaprowadzić na miejsce festiwalu.
Razem z Kacprem pojechaliśmy na miejsce docelowe. Byliśmy godzinę wcześniej, więc obeszliśmy festiwal do okola. Kręciliśmy dużym kołem z Maoam i każdy z nas dostał jakieś słodkości. Szymon z Kasią kupili wielkie kolorowe waty. Na szczęście nie musieliśmy stać w olbrzymiej kolejce po proszki holi, bo kupiliśmy je wcześniej na allegro. Na koniec wszyscy oprócz mnie skusili się na piwo.
Pierwszy wystrzał był o godzinie 15:00. Po nim nie byliśmy jeszcze tak do końca kolorowi, dopiero po drugim wystrzale o godzinie 16:00 wyglądaliśmy jak obrzygani tęczą przez jednorożca. Niestety, parę minut po drugim wystrzale zaczęło padać, najpierw delikatnie aż nagle pogoda oszalała i zaczęło lat z nieba naprawdę jak z wiadra. My, brudni, siedzący na kocu, grający w Jelly Belly, jedzący hamburgery z Burger Kinga i festiwalową zapiekankę spakowaliśmy się i popędziliśmy na tramwaj, ponieważ nie było już sensu czekać na unormowanie się pogody. Do wieczora musieliśmy być w domu. Cała masa ludzi w tym my wpakowaliśmy się do malutkiego tramwaju, który westchną, zakaszlał i zepsuł się ale na szczęście kilka metrów od dworca. Spóźniliśmy się 20minut. Musieliśmy czekać ponad godzinę na kolejny pociąg, więc znowu poszliśmy coś zjeść. Czas jakoś nam zleciał i po 18:00 wracaliśmy już do domu.
To w skrócie. Pomimo ulewy, która nas złapała uważam tegoroczny Festiwal Kolorów za bardzo udany. Zrobiłam chyba za mało fotografii, ale tak dobrze się bawiłam, że nie myślałam o zdjęciach. Na szczęście kilka bardzo ładnych ujęć jest, więc pamiątka na lata będzie.
Tu możecie zobaczyć więcej zdjęć z imprezy: LINK
Na dziś to tyle.
Jak podoba wam się taki wpis? Czy powinnam pisać częściej o sobie, o tym co się u mnie dzieje i o moich przemyśleniach? Co sądzicie o zdjęciach? Byliście kiedyś na Festiwalu Kolorów? Co myślicie o takim evencie?
Piszcie w komentarzu!
Polecam zajrzeć na te blogi!
Pierwszy komentarz: ZOiO z zoio.pl
Najciekawszy komentarz: Ada z adazet.pl
zoio.pl to sklep z odzieżą, obuwiem i dodatkami dla kobiet. Szata graficzna strony jest urocza, bardzo zachęca do zostania na dłużej. Asortyment to rewelacja. Duży wybór, różne style i bardzo niskie ceny. W tym sklepie znajdziecie wiele promocji, na pewno coś trafi w wasz gust :)
adazet.pl to bardzo kobiecy blog uroczej Ady. Znajdziecie na nim wiele; modę, urodę, fotografię, ciekawostki i przede wszystkim dużo inspiracji i motywacji. Sami sprawdźcie, wejdźcie choćby raz a pokochacie ten blog :)
Pierwszy komentarz: ZOiO z zoio.pl
Najciekawszy komentarz: Ada z adazet.pl
zoio.pl to sklep z odzieżą, obuwiem i dodatkami dla kobiet. Szata graficzna strony jest urocza, bardzo zachęca do zostania na dłużej. Asortyment to rewelacja. Duży wybór, różne style i bardzo niskie ceny. W tym sklepie znajdziecie wiele promocji, na pewno coś trafi w wasz gust :)
adazet.pl to bardzo kobiecy blog uroczej Ady. Znajdziecie na nim wiele; modę, urodę, fotografię, ciekawostki i przede wszystkim dużo inspiracji i motywacji. Sami sprawdźcie, wejdźcie choćby raz a pokochacie ten blog :)
Co
wpis wyłaniam z komentarzy dwa blogi. Skomentuj jako pierwszy najnowszy
wpis lub zostaw najciekawszy komentarz a twój blog znajdzie się w
polecanych.
Infoblog:
● Dziękuję za komentarze, wszystkie oddaję ♡
kontakt: neko_chan@vip.onet.pl
Naprawdę warto czasem oprócz jakiś tematycznych postów wspomnieć, co się u Ciebie dzieje, dzięki temu lepiej się poznajemy. :) Przykro mi, że musiałaś się pożegnać z ukochanym, który wyjechał. Gdy się kogoś mocno kocha, nawet niedługa rozłąka jest udręką. To normalne, że zrobiło Ci się bardzo smutno i się rozpłakałaś, widać, że bardzo Ci zależy na Rafale. :) Miło, że mogliście wspólnie ze znajomymi spędzić ostatni dzień na Festiwalu Kolorów. :) Życzę Ci dużo siły do znoszenia tej rozłąki i żebyście się znowu szybko zobaczyli. Zawsze możecie porozumieć się przez Skype, wiem, że to nie to samo, ale jednak kiedyś pozostawały tylko listy, więc trzeba docenić współczesne możliwości. :)
OdpowiedzUsuńBądź dzielna! Buziaki! :*
Dziękuję, wiem że nie każdy lubi czytać o tym co u takiej pospolitej Klaudii ze wsi się dzieje, ale czasem po prostu czuję potrzebę by podzielić się swoimi przemyśleniami :) Naprawdę Moniu dziękuję Ci za wsparcie, jesteś kochana!
UsuńSpokojnie, od czasu do czasu nie zaszkodzi napisać co tam u Ciebie. Takie wygadanie się komuś czy na blogu dobrze robi. ;)
UsuńOczywiście, gdy mam w sobie dużo emocji najlepszym sposobem na uspokojenie duszy jest właśnie wygadanie się. Pisząc na blogu, czuję się lepiej :)
UsuńThanks for visiting my blog :-) Nice post, see you soon!
OdpowiedzUsuńThank you honey :)
UsuńŚwietna foto relacja, takie imprezy są super. Ja nie mam nigdy okazji na takiej być. Zawsze w lato pracuje na morze we wsi, kiedy się coś u mnie w mieście dzieje. A tam nad morzem nic się nie dzieje
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś uda Ci się zobaczyć taką imprezę na własne oczy :) Festiwal kolorów odbywa się w całej Polsce, więc może i w jakimś nadmorskim mieście również :)
UsuńJa co roku wybieram się na festiwal kolorów, ale jakoś wybrać się nie umiem. Głównie przez transport. Miałam nadzieję, że do tegorocznego mi się uda zdać prawko, ale jak do końca wakacji się uda to będzie dobrze. Zdecydowanie częściej powinnaś robić jakiś Update, co u ciebie słychać!
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE!
Mój blog
Mój kanał na Youtube
Daily Dose of Beauty/SuzaneKate
Chodź Ja i Rafał mamy prawo jazdy, to woleliśmy w tak długą trasę wybrać się pociągiem :) Chodź samochód to wygoda, dłuższa trasa jednak jest bardzo męcząca :) Dziękuję bardzo!
UsuńWidać że świetnie się bawiłaś super fotorelacja :*
OdpowiedzUsuńByło naprawdę fantastycznie, dziękuję! :)
UsuńFestiwale kolorów to zawsze super wydarzenia- muszę się kiedyś na jeden wybrać!
OdpowiedzUsuńMój blog
Koniecznie, na żywo wygląda to wspaniale :)
UsuńAle świetnie wyglądacie :D Wczoraj i w moim mieście był taki festiwal kolorów, ale niestety nie miałam okazji wziąć w nim udziału. Kiedy studiowałam w Lublinie to też każdego roku było organizowane takie wydarzenie, ale i przez te trzy lata nie udało mi się na nie wybrać :D Ale za to, wczoraj wieczorem, zmobilizowałam się i poszłam na Arlekinadę <3 To istne cudo ;) Uwielbiam takie spektakle i polecam wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńTroszkę tak jak wybierała się sójka za morze :) heh, może jeszcze kiedyś uda Ci się zobaczyć taki festiwal na własne oczy, myślę że warto chociaż raz w życiu wymazać się na kolorowo i bawić się jak dziecko, a ten festiwal idealnie się z tym kojarzy :D
UsuńJa często wybieram się jak sójka za morze :D Taka już moja natura :D Na festiwal chętnie się wybiorę, ale na takie atrakcje to trzeba odpowiednie towarzystwo mieć ;) A z tym u mnie kiepsko, bo moim znajomi zdecydowanie za bardzo przejmują się liczbą swojego wieku i zachowują czasami nawet aż zbyt dojrzale jak na nasz wiek :D
UsuńU mnie jest całkiem na odwrót, pomimo wieku nie patrzymy na niego i bawimy się jak dzieci :D Nie martw się, na takich imprezach często towarzystwo dopiero się poznaje :)
UsuńJa się czuje znacznie młodsza niż wskazuje na to metryka ;) Dlatego też, najlepiej czuję się w towarzystwie młodszych osób :D Myślę, że z Wami mogłabym się polubić :D Ja uwielbiam bawić się jak dziecko :D
UsuńMoże uda nam się kiedyś pójść razem na ten festiwal? Dla mnie nie ma problemu w przeniesieniu znajomości wirtualnej do realnej :D Ja też się czuję młoda więc na pewno byśmy się dogadały :D Tylko chyba troszkę kilometrów nas dzieli :/
UsuńAle szczęśliwi! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńjelonkowa.blogspot.com
Bardzo :) Pozdrawiam również!
UsuńRozumiem, że ciężko było Ci pożegnać się z ukochanym. Myślę, że u mnie byłoby tak samo.
OdpowiedzUsuńJa niestety nigdy na żadnym festiwalu kolorów nie byłam, ale cały czas wierzę, że w końcu się uda. Do tej pory albo nie miałam takiej możliwości, albo jeśli już miałam, to nie pasowało coś innego - termin itp.
Zdjęcia wyszły świetnie! Dzieci kiedyś będą się dziwić, jak to ich rodzice szaleli w młodości :D
Miłego dnia!
Bardzo, ale muszę być dzielna i wytrzymać to co się teraz dzieje :) Ja też mocno wierzę, że Ci się uda, trzymam nawet kciuki! :) Oj tak, dzieci będą się dziwić chodź jeżeli Festiwal kolorów nadal będzie funkcjonował, będę zabierać tam moje dzieciaki :)
UsuńDziękuję!
UsuńWydaje mi się, że festiwale kolorów są na tyle lubiane, że miasta nie zrezygnują z nich tak szybko, a może nawet będzie ich coraz więcej :)
Mam nadzieję, że takie imprezy będą trwać w końcu co innego będzie się w miastach dziać? Oby przyszłe pokolenia potrafiły się tak bawić jak my :)
UsuńHello my friend :) i've always want to go to a Holi festival
OdpowiedzUsuńim sure it has to be a very nice experience :D
plus you all look very beautifully coloured hahaha!
have a nice day ^^ kisses!
My blog - Lalabetterdayz
Hello! I hope that one day you will go to such a festival is a really great event :)
UsuńWiesz, myślę że życie jeszcze nie raz wystawi na próbę Twoją dorosłą postawę. Tak to po prostu jest.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia z festiwalu kolorów, jeszcze nie brałam w czymś takim udziału, muszę kiedyś spróbować!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Też tak myślę. Dobrze, że mam swojego bloga, tutaj mogę wyrzucić z siebie emocje. Gdy się wygadam, zawsze mi lepiej :) Koniecznie musisz spróbować takiego festiwalu kolorów :) świetna sprawa :)
UsuńHOLLY FESTIVAL to jedna z tych imprez pełnych świrów i pozytywnej energi. W tym roku może nie udało mi się być ale w tamtym roku i owszem dlatego świetna sprawa i polecam każdemu kto nie był jeszcze na tego typu imprezie :)
OdpowiedzUsuńhttp://by-tala.blogspot.com/
Też tak myślę :) Dla tych co spóźnią się na Festiwal Kolorów jest tak jak mówisz, Holi Festiwal :) Trzeba tylko sprawdzić w jakim mieście i w jakim miesiącu :)
UsuńNice post! So inspiring, I love those pics *_*
OdpowiedzUsuńCan you please click the links on my last post? xshoppingholicx.blogspot.com
Thank you honey :)
UsuńŚwietne wydarzenie, niestety nie miałam jeszcze okazji wziąć w tym udział:/
OdpowiedzUsuńKoniecznie polecam wybrać się na ten event! :)
UsuńWiesz, że zawsze chciałam na to iść, ale zawsze tego dnia mam jakieś inne plany i mówie sobie 'pójdę za rok' nawet raz prawie mi się udało i widziałam jak ludzie obrzucali się kolorami, a ja stałam i patrzyłam bo mój strój nie był idealny by tam wejść :
OdpowiedzUsuńZapraszam!
mój blog
mój instagram
Mówi się, że kolory holi się spierają. Jednak w tym roku wyjątkowo piorę nasze bluzki po raz drugi i będę musiała je wybrać jeszcze po raz trzeci :)
UsuńSuper festiwal 💘
OdpowiedzUsuńZgadzam się! <3
UsuńNie byłam nigdy na festiwalu kolorów, ale wszystko przede mną. Widać, że dobrze się bawiłaś.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, MÓJ BLOG♥
Bawiłam się świetnie, polecam taki event każdemu :)
UsuńZdjęcia są super! Nigdy nie byłam na Festiwalu Kolorów, ale wygląda, że to super zabawa. A Wrocław i mi się podobał i chętnie znów bym odwiedziła to miasto.
OdpowiedzUsuńW takim bądź razie koniecznie musisz to zobaczyć! :) Wrocław uwielbiam i często tam wracam :)
UsuńFajny jest ten festiwal ;) Byłam jakieś 4 lata temu, gdy mieszkałam jeszcze we Wrocławiu ;)
OdpowiedzUsuńakurat w tedy nie byłam, byłam w Poznaniu :D
UsuńSuper doświadczenie :D Wielu moich znajomych było na tym festiwalu i bardzo dobrze go wspominają :) Pozdrawiam 💗 www.aliviastyle.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNaprawdę, sama często wracam tam myślami :)
UsuńŚwietna fotorelacja! Z chęcią wybrałabym się kiedyś na taki festiwal ^^
OdpowiedzUsuńPożegnania zazwyczaj są trudne, nawet jeżeli nie widzimy się z osobą tylko przez jakiś czas, ale wszystko idzie przeżyć ;) Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Na pewno to przeżyję, ale jest mi niezwykle ciężko :)
UsuńOh very amazing festival darling
OdpowiedzUsuńxx
Thank you!
UsuńNigdy nie byłam na takim festiwalu choć bardzo bym chciała. Zdjęcia piękne! ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie, polecam wybrać się na taki event najlepiej całą rodziną :)
UsuńByłam kiedyś na takim festiwalu, niesamowite przeżycie. Miałam nawet podobną sytuację, bo zaczęło padać i wszyscy uciekli do tramwaju, ale on na szczescie się nie zepsuł...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
My Blog - aleksandraeva.blogspot.com
Historia lubi się powtarzać, tak mówią ludzie :) Zgadzam się z tobą to niesamowite przeżycie! :)
UsuńSeems a really fun festival, I'd love to go there and live the experience, the pics are awesome! And I understand how you feel, I had a long distance relationship of 3 years with my boyfriend because he lived in Madrid and me in the Canary Islands, we could see each other once every 3 months or so.. But after that we decided to move together, now we both live together in Madrid since 5 years ago and I think that being such a long time separated helped me to appreciate each moment we're together! Adult life hurt sometimes, but we learn many things and help us grow ^^
OdpowiedzUsuńxx
Freak Muffin Blog
dear, you are wonderful, thank you for so many warm words, it really gives me a lot of strength! we lived together, but Rafał went to work and I will not see him very much either :( thank you for your support!
UsuńU mnie za niedługo ma się odbyć taki festiwal, bardzo chcę na niego pojechać <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się uda to naprawdę ciekawy event :)
UsuńNawet ubrudzeni wyglądacie słodko i ślicznie hehe widać, że było fajnie :D
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na nasz blog
O jej dziękuję bardzo! :)
UsuńFestiwal kolorów to fantastyczna sprawa! Sama chętnie bym się na taki wybrała i myślę, że będę miała ku temu okazję, bo na wakacjach podobno coś takiego w moim mieście jest organizowane :)
OdpowiedzUsuńOj, wyjazd ukochanego i rozłąka to zawsze przykre doświadczenie. Łzy z powodu rozstania wcale nie świadczą o braku w Tobie dorosłości. Wręcz przeciwnie! Ale niestety dorosłość taka jest, że czasem trzeba zrobić coś na przekór sobie. Wiem, bo sama przez to przechodziłam i nie jedną noc przepłakałam w poduszkę, ale za to powitanie było piękne! Do dziś pamiętam tę chwilę, kiedy po niemal trzech miesiącach mój ukochany wrócił do domu i wyściskał za wszystkie czasy. I Ty doczekasz tego momentu :) Mam nadzieję, że będziecie widywać się często i wykorzystywać każdą możliwą sposobność, by się sobaczyć!
Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam z całego serduszka! ♥
Dziękuję Ci ślicznie, za słowa wsparcia! Daje mi to wiele siły naprawdę :) Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz. Niby mamy zobaczyć się pod koniec sierpnia, ale sądzę że to taka luźna data i może uda się wcześniej. Oddałabym wiele za jeden weekend z nim :)
Usuńświetnie spędziłaś czas z ludźmi którzy Cię autentycznie kochają :) miło się na to patrzy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Dziękuję bardzo! :)
UsuńByłam na takim festiwalu fajna sprawa super zdjęcia dobrze się bawiłaś i oto chodzi pozdrawiam A.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą! Dziękuję :)
UsuńŚwietny wpis! Podoba mi się taka relacja z wyjazdu w Twoim wykonaniu :D Każdego roku czekam z niecierpliwością na te zdjęcia z festiwalu kolorów, a sama nie miałam okazji jeszcze się wybrać. Typowa ja :D Przesłodkie są te wszystkie zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńNie rozpiszę się dzisiaj zbyt bardzo, bo strasznie grzmi i boję się, że jakiś piorun mi w antenę trzaśnie ;P
Pozdrawiam :**
Ha ha dziękuję skarbie! :D Mam nadzieję że z twoją anteną wszystko ok :)
UsuńAntena naszczęście przeżyła, ale burza była dosyć mocna hahah :D
UsuńCzyli koniec końców wszystko skończyło się dobrze, całe szczęście :D
UsuńNigdy nie byłam na takim festiwalu, mimo że odbywa się w mojej okolicy. Jednak wydaje mi się, że to fajna sprawa. Pięknie razem wyglądacie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
My blog
Dziękuję ślicznie, jeżeli masz blisko powinnaś odwiedzić taki event chociażby po to by przekonać się jak to wygląda na żywo! :D
UsuńNigdy nie byłam ani we Wrocławiu ani na takim Festiwalu ☺
OdpowiedzUsuńO ile Wrocław chętnie bym odwiedziła o tyle takie imprezy nie są w moim stylu 😉
O ile dobrze pamiętam rok temu też byłaś na takiej Imprezie??☺
Pozdrawiam
Lili
Rok temu, dwa lata temu oraz trzy lata temu :D I na pewno nie jest to ostatni rok w którym odwiedzam tą imprezę! :D
Usuńale super! marzy mi się taki festiwal już od dawna! świetne foty <3!
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie się tam wybrać! <3
UsuńO wizycie na tym festiwalu marze już bardzo długi czas i miałam ostatnio okazję na Kraków. Oczywiście, musiało mi coś wypaść w ostatniej chwili, ale kiedyś na pewno dojdzie mój wyjazd do skutku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
No to trzymam mocno kciuki :) Kiedyś musi się to wydarzyć! :D
UsuńMarzę o wybraniu się na taki festiwal już od dawna. Musi być super zabawa.
OdpowiedzUsuńZabawa jest świetna, klimat niesamowity polecam każdemu przeżycie czegoś takiego :)
UsuńThank you so much, kisses
OdpowiedzUsuńThank you too :)
UsuńFantastic post, dear!
OdpowiedzUsuńHugs ♥
LIANA LAURIE | My new video
Thank honey!
Usuńthanks to visit me, i follow you! xoxo
OdpowiedzUsuńThanks dear!
Usuńjeszcze nie byłam na takim wydarzeniu:p
OdpowiedzUsuńświetna fotorelacja ;)
Dziękuję ślicznie i polecam zobaczenie tego wszystkiego na własne oczy :)
UsuńZdjęcia genialne:) widać że impreza się udała:*
OdpowiedzUsuńOwszem, było naprawdę wyjątkowo :D
UsuńZawsze marzyłam, żeby wybrać się na taki festiwal, ale nigdy nie było okazji. Super zdjęcia 😊
OdpowiedzUsuńhttp://nastowa.blogspot.com/?m=1
Na pewno jeszcze wiele okazji przed tobą, kiedyś musi się udać! :D
UsuńThank you for a lovely comment on my blog. I am following you now follow me back please :)
OdpowiedzUsuńhttps://ordinaryblondie9.blogspot.com/2018/06/zaful-4th-anniversary.html
Thank you! :)
UsuńInteresting post.
OdpowiedzUsuńI love your pics.
Ann
https://roomsofinspiration.blogspot.com/
Thanks!
UsuńWidać, że bardzo mile spędziłeś ten czas ;)
OdpowiedzUsuńklaudia-niescioruk.blogspot.com
Było naprawdę cudownie :)
UsuńObrigada! Já te segui! ;)
OdpowiedzUsuńAdorei essas fotos!
Ótima segunda!
Beijo! ^^
:)
UsuńOh so lovely words my dear!
OdpowiedzUsuńPs on the right side of my blog there is the ''translate'' app :)
Fashion on the Clouds Blog ☀
My G+ ☀
My Facebook ☀
My Twitter ☀
My Instagram ☀
Ha ha thanks :D
UsuńSo cool!
OdpowiedzUsuńhttp://www.iameleine.com/
Thank you! :)
UsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńJa bardzo lubię tego wpisy bo to zawsze coś innego niż w same recenzje kosmetyków. U mnie chyba tydzień temu był Festiwal Kolorów jak dobrze pamiętam ale jakoś nie miałam czasu aby się wybrać :) Chociaż nie ukrywam że miałam ochotę.
OdpowiedzUsuńJa akurat o kosmetykach piszę najrzadziej, ale masz rację fotorelacje zazwyczaj są rzadkimi wpisami :) Na pewno jeszcze nie raz uda Ci się zobaczyć taki festiwal na własne oczy :)
UsuńHello dear,
OdpowiedzUsuńThanks a lot for your compliment =) That's great to hear, that the translation is good enough :D
Really great post =) Looks like a beautiful day. I love festivals a lot <3
Kisses from Germany
Thank you honey! <3
UsuńIt seems you had a great time.
OdpowiedzUsuńKisses
Yes, thanks!
UsuńNie znam tego wydarzenia.. Festiwal Kolorów? Chętnie bym się wybrała. Cudowne zdjęcia
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz je poznać, najbardziej kolorowe wydarzenie roku :D
UsuńHi, thanks for visiting my blog and commenting one of my post :) I didn't know this festival, it seems you had a great time! :) I follow you, would you like to follow me back? :)
OdpowiedzUsuńThank you honey!
UsuńNie podoba mi się to stwierdzenie: witamy w dorosłym życiu. Wiadomo trzeba sobie poradzić z trudniejszą sytuacją ale nie znaczy, że nie możemy na nią emocjonalnie zareagować. To, że się rozpłakałaś znaczy, że naprawdę kochasz, będziesz tęsknić i czekać na niego. Nie stwierdziłaś a niech jedzie byleby forsę przywiózł. Jeśli tak podchodzą do tego dorośli to błagam nie dorastajmy. Przeżywajmy smutki ale dzięki temu mocniej przeżywamy radości.
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsze jest to, że nie boimy się ubrudzić w kolorowym proszku. Przecież to takie nieodpowiedzialne :) Lepiej czasem zachowywać się jak dziecko niż sztucznie przeżyć życie.
A wspomnienia mieć takie jak na tych pięknych zdjęciach :)
"Witamy w dorosłym życiu" odebrałam jako, że nie ja jedna, nie pierwsza i nie ostatnia kobieta na ziemi znalazłam się w takiej sytuacji a w Polsce, bardzo często, po osiągnięciu pełnoletności ludzie szukają pracy za granicą. Zwłaszcza u nas ponieważ mamy niewiele drogi do Czech. Nie kryję się ze swoją dziecinnością i z tym, że jestem bardzo emocjonalna. To przecież nie wstyd :) Dziękuję za fantastyczny komentarz, naprawdę!
UsuńSeja bem-vinda!
OdpowiedzUsuńÓtima terça!
Beijo! ^^
Thank you!
UsuńHi dear! So cool pics! Thank you for your lovely comment on my blog and I'm happy to tell you that I already followed you since a while! ^-^
OdpowiedzUsuńI'm waiting for your next post!
xoxo
www.milleunrossetto.blogspot.it
Thank you honey :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDowiedziałam się, że w okolicy u mnie też będzie,więc pojadę ^.^
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Daj później znać, jak wrażenia :)
UsuńHello Honey, I'm glad you like my blog! I also really like your
OdpowiedzUsuńGreat event and photos.
Kisses.
http://vinteedoisdemaio.blogspot.com/
Thanks :)
UsuńPociągi to w końcu najszybszy sposób komunikacji międzymiastowej. :D A jakie wygodny.
OdpowiedzUsuńPamiętam jak kupiłam oryginalne fasolki wszystkich smaków Berty'ego Botta przez internet, a ostatecznie zjedliśmy je ze znajomymi w kinie podczas enemefu z Harry'm Potter'em. <3
KFC jest słabe, kuchnia chińska lepsza!
Nigdy dotąd nie byłam na festiwalu kolorów. ;c
Kocham pociągi! Wygodne, szybkie a jak się zasiedzisz zawsze możesz wstać :) I masz toaletę więc nie musisz siusiać po krzakach - luksusy! :D Chińczyk wygrywa z każdą inną knajpą! Nawet wolę chińczyka od sushi :D
UsuńFajne zdjęcia musiało myć wesoło, będzie co wspominać. ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, wspomnienia piękne! :)
UsuńOd zawsze chciałam wziąć udział w takim wydarzeniu, jednak się nie udało do tej pory. Świetne zdjęcia ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
Jestem pewna, że jeszcze wszystko przed tobą! :)
UsuńHello, Ayun
OdpowiedzUsuńFirst of all I want to thank your nice comment on my blog, it filled my heart !!
Secondly, it's very sad when we have to separate ourselves from the people we most like. I've never heard of this festival of colors, but it looks like a lot of fun !!!
kisses
marisasclosetblog.com
It's sad but I hope that this time will end soon alone :)
UsuńFantastyczne zdjęcia, cudownie na nich wyglądacie!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ta rozłąka tylko umocni jeszcze bardziej Wasz związek i że już niedługo znów się zobaczycie:)
Miejmy nadzieję :) Już jesteśmy mocni ale obyśmy spotkali się szybko :)
UsuńNigdy nie byłam na takim festiwalu, teraz jest organizowany w moim mieście i aż załuję, że mnie tam nie ma. Świetna zabawa, dużo kolorów no i czas spędzony w taki sposób to świetne wspomnienia. Mam nadzieję, że uda mi się być na takim festiwalu, gdziekolwiek! ♥
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki, żeby Ci się udało! To fantastyczne wydarzenie i warto je przeżyć chociaż raz w życiu :)
Usuńbellissimo evento sicuramente :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa słyszę co najmniej raz na dzień zdanie "Witam w dorosłym życiu". I się w tym zgadzam - dorośli muszą czasem z czegoś zrezygnować (o nie, ja w piątek idę na "Kochając Pabla, nienawidząc Escobara" obojętnie, czy się to komuś podoba cz nie!), zgodzić się z kimś, odpuścić... Pfff, dam radę! Przynajmniej znajdzie się jakiś dorosły człowiek z wrażliwością dziecka i oscarowymi manierami (czyli dziwnymi :)).
OdpowiedzUsuńO festiwalu słyszałam głównie od moich koleżanek, które są w tym bardzo obeznane i są na każdym, co roku. Nie byłam, lecz nie boję się "wykąpać" w ciekłej tęczy :) Bardo lubię kolory, najładniejszym jest czarny ♥ Jak widać, co roku postawiają na ładne, świeże i jasne kolory - czasem ludzie potrzebują więcej pozytywów, takie festiwale wielu odprężają :D Piękne jest to zdjęcie, na którym się całujecie <3
Bardzo jesteś ładna bez okularów, z nimi też wyglądasz nieźle ;* Ja zacznę je nosić pod koniec czerwca, ponowił mi się astygmatyzm. Nie narzekam, sama chciałabym mieć takie ładne, jak w latach 30.!
Fotorelacja zdaje się być świetnym pomysłem na podsumowanie takich emocji, zawsze można się zamienić w Mickiewicza i za pomocą metafor, epitetów i hiperbol opisać ten piękny czas - trudne, lecz może naprawdę dobrze wyjść :) Spróbujesz kiedyś?
Mam nadzieję, że Twoje życie będzie się nadal tak kolorowo toczyło - u mnie post dla kobiet (i nie tylko), które chcą bardziej pokolorować swoje życie :*
Pozdrawiam nieletnie, bo u mnie jest chmura nad chmurą, jednak nie pada... Zdecydujcie się! Deszcz czy Słońce! Nie ma nic pomiędzy!
Zapraszam do siebie!
Twoja Emma ♥
Dziękuję kochana, ty zawsze mnie rozumiesz <3 jesteś wspaniała! Powiem ci, że to nie ciekła tęcza a sypka tęcza, kolory holi to jakby sproszkowane kredki świecowe :) Czarny jest piękny, to prawda! ale nie ma takiego koloru w festiwalu kolorów :D Sa niebieskie (jasny, ciemny), zielone (jasny, ciemny), pomarańczowe (jasny, ciemny), fioletowy, różowy, czerwony... i to chyba tyle :D Wolałabym siebie bez okularów, ale nie mogę nosić soczewek więc do końca życia będę na życie patrzeć przez duże kujonki (bo kocham te okulary). Spróbuje kiedyś! Już do ciebie lecę pędzę!
UsuńHow cool the pictures, these festivals are really cool! Have a great day.
OdpowiedzUsuńBlog Paisagem de Janela
www.paisagemdejanela.com
Thank you honey!
UsuńTeż powoli przygotowuje się do tego, że mój ukochany wyjeżdża do Holandii na kilka miesięcy. Ale wierzę, że damy radę :) Co do festiwalu kolorów- mieszkam już kilka lat we Wrocławiu i ani razu nie miałam okazji pojawić się na festiwalu... Muszę nadrobić.
OdpowiedzUsuńmój blog: KLIK
Może nasze chłopaki będą pracować w tym samym miejscu :D Mało prawdopodobne ale już nie takie zbiegi okoliczności w życiu przeżyłam :D W końcu bloger, który mieszk tak blisko mnie!
UsuńJa tylko raz byłam na festiwalu kolorów i było na prawdę mega :) świetna zabawa dla każdego! Co do wyjazdu chłopaka - dacie radę na pewno! Wiem ze jest to mega ciężkie, bo sama byłam w związku na odległość przez 2 lata ale jak się przetrwa takie coś to przetrwa się wszystko :) a po drugie czasem jak się zatęskni to robi to lepiej dla związku!
OdpowiedzUsuńredamancyy.blogspot.com
Na pewno masz rację, dziękuję Ci bardzo za słowa wsparcia wiele dla mnie znaczą :)
UsuńNigdy nie miałam okazji być na takim festiwalu, ale na pewno świetna zabawa :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Wspaniała :) Koniecznie musisz się wybrać na taką zabawę chociaż raz :)
UsuńCześć witam cię bardzo serdecznie w ten piękny lecz pochmurny czerwcowy czwartek uważam że takie posty są najlepsze dlatego że można poznać drugiego człowieka Ja tutaj jestem po raz pierwszy ale już po trochu przez ten wpis poznałam twoje emocje i bardzo mi się to podoba że mogłam ci w tym towarzyszyć i przeczytać To co siedzi w serduchu takimi postami człowiek również pokazuje czyli Blogger że chce swojego czytelnika gdzieś i nie zamieszcza mało zachęcających wpisów tylko rzeczywiście przemyślany wpis i coś do swojego życia bardzo mi się podobają zdjęcia Widać że była fajna zabawa ja nigdy nie byłam na Festiwalu kolorów a szkoda bo czuję że mogłabym się ze swoją przyjaciółką świetnie bawić Życzę ci kochana wszystkiego co dobre dużo szczęścia i przy pięknych chwil pozdrawiam serdecznie ciebie i twoich bliskich Trzymaj się ciepło
OdpowiedzUsuń💁 odnowionaja.blogspot.com
Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .
Pozdrawiam serdecznie Sylwia
Dziękuję bardzo za ten cieplutki komentarz, naprawdę twoje miłe słowa chwytają za serduszko!
UsuńA great selection, I love it!!
OdpowiedzUsuńMary
❤ Mary María Style ❤
Thank you!
UsuńThats so nice!
OdpowiedzUsuńThanks for the visit on my blog!
Xoxo.
Cores do Vício
Thanks!
UsuńTaka rozłąka musi być bardzo trudna, ale dasz radę! A u mnie w mieście akurat jutro jest festiwal kolorów. :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Muszę! Muszę być silna, dziękuję za słowa otuchy! :)
UsuńHello! As I mentioned here, going to say that you have new post there. Have a great day!
OdpowiedzUsuńBlog Paisagem de Janela
www.paisagemdejanela.com
Thank you honey!
UsuńNigdy nie miałam okazji być na festiwalu kolorów, jakoś mnie do tego nie ciągnie, chociaż widząc takie kolorowe zdjęcia mam ochotę się na niego wybrać! Zastanawiałam się, czy nie miałabyś nic przeciwko, gdybym trochę podkradła pomysł z wybieraniem najbardziej kreatywnego komentarza? :)
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
Może kiedyś jak uda Ci się zobaczyć taki festiwal na żywo zmienisz zdanie i będziesz uczęszczać regularnie :D Oczywiście, że nie. My blogerzy, powinniśmy dzielić się pomysłami :)
UsuńJutro właśnie jest u mnie w mieście i nawet myślałam o tym żeby na niego skoczyć, ale jak zwykle złapała mnie choroba. To chyba u mnie standard przed jakimś wydarzeniem!
UsuńW takim razie życzę Ci dużo, dużo zdrówka!
UsuńFestiwale kolorów są wspaniałe! Jeśli oczywiście ma się obok siebie dobrych przyjaciół to ta impreza potrafi naprawdę zamienić się w bajeczny czas :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) W gronie najbliższych nawet stanie na przystanku może być niezapomnianym przeżyciem :D
UsuńQue fotos lindas, adorei ! Já fui a um festival das cores e adorei.
OdpowiedzUsuńbeijos bom final de semana
bellapagina.blogspot.com
:)
UsuńJa mam 32 lata, a też na bank płakałabym w takiej chwili. To naturalne. :) Taka rozłąka jest ciężka, ale dasz radę. :) Bardzo fajny post. Mam nadzieję, że i ja kiedyś zawitam na takim festiwalu. Wprawdzie był w moim mieście, ale przeoczyłam. hehe Cudownego weekendu życzę, chcę jeszcze dodać, że bardzo urocza z Was para. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za słowa otuchy naprawdę wiele dla mnie znaczą! Dodają mi mocy :)
Usuń
OdpowiedzUsuńI already went to a festival like this and I think it's a maximum. I loved the blog and the photos and I'm already following the blog. kisses
https://beperes.blogspot.com
Thank you honey!
UsuńUdział w festiwalu kolorów to na pewno świetna sprawa, no mnie niestety tegoroczny przepadł ze względu, że musiałam być jako wolontariatka w zoo, ale nic, masz rację, że jeśli bawimy się dobrze to nie myślimy o zdjęciach, więc brak fotorelacji wybaczamy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
INSTAGRAM
/
Piękna sprawa! Wolontariat jest bardzo ważny :D Dziękuję za zrozumienie to chyba moja najkrótsza fotorelacja w karierze :D
UsuńMuszę kiedyś iść na taki festiwal
OdpowiedzUsuńwer-weronika.blogspot.com
Koniecznie, to świetna zabawa :)
UsuńWhat a fun festival. Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńhttps://www.kathrineeldridge.com
Thank you too!
UsuńIt looks like you all hada great fun!
OdpowiedzUsuńDon't Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin'
the fun was big :)
UsuńDistance sucks, I'm actually in a long-distance relationship too and there are times when I can't stand it, it's so hard. I hope that alone time will pass, after all, love is all that matters :)
OdpowiedzUsuńThose pics are amazing, looks like you had so much fun!
xshoppingholicx.blogspot.com
we have to make it! It's so difficult, the most pain is that I can not hug myself to my beloved one because of this I feel alone :(
UsuńHello,
OdpowiedzUsuńAmazing !
Sarah, http://www.sarahmodeee.fr/
Thanks! :)
UsuńLovely to discover your blog and many thanks for visiting mine.
OdpowiedzUsuńHappy new week
hugs
Carolyn
Thank you honey :)
UsuńSounds really interesting dear) Thanks for the post)
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńHello sweetie :) yes rosegal
OdpowiedzUsuńis such a nice store :D i especially like the swimming clothing!
kisses!!
My blog - Lalabetterdayz
Yes, I know :D
Usuńhi my friend
OdpowiedzUsuńyour blogger ir perfect
good article
Thanks! <3
UsuńIt seems like you all had a great time. Love the photos....it seems fun to apply colours that way, I'd like to try it some day. Reminds me of this Indian tradition I've read about, a festival of some kind, where they throw paint everywhere. That's something I'd love to do because I love vivid colours.
OdpowiedzUsuńI've never been to Holland. I didn't understand did you go to Holland or did some friends from Holland came to visit you? In any case, it seems you had a nice time.
my beloved went to Holland and I stayed in Poland :( he went to work and we will see each other rarely. In Poland, every year there is such a festival inspired by India, we have colored powders and throw them in the sky :)
UsuńPrzepiękny Blog *.*
OdpowiedzUsuńCoś czuję,że będę wpadała tu częściej <33
Co powiesz na wspl obserwacje ? :)
http://believeinhimselfx33.blogspot.com/
Podziękuję za wspólną obserwację, ale zapraszam jak najczęściej :) <3
UsuńLooks like so much fun! Fantastic pictures!!
OdpowiedzUsuńHave a lovely day :)
Rosanna x
Rose's Rooftop