Dzień dobry
Myślałam, że ta wspaniała chwila nie nadejdzie. Po anginie, zapaleniu migdałków i przeziębieniu z obfitym katarem w końcu wyzdrowiałam. Odpukać, jeszcze mam małe symptomy choroby, ale myślę, że to już końcówka cierpień. Teraz wystarczy tylko dmuchać na zimne, abym z powrotem czegoś nie złapała, bo wygląda na to, że mojemu organizmowi nie chce się bronić. Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie, za życzenia powrotu do zdrowia. Jesteście wielcy, daliście mi ogromne wsparcie. Uwielbiam was ♥ Po raz kolejny przychodzę do was z haulem z internetowego, azjatyckiego sklepu. Powiem szczerze, że seria hauli na tym wpisie się nie skończy. Mam nadzieję, że polubicie te posty, że was zaciekawią i że miło spędzicie czas na moim blogu. Tym razem, przedstawię wam swoje zamówienie sponsorowane przez rosegal.com. Będzie to siedem różnych rzeczy z kategorii pet accessories, beauty, gift oraz fashion. Jeżeli jesteście ciekawi co to za produkty, czy okazały się być świetne czy wręcz przeciwnie, być bublem zapraszam. Zaczynamy!
1. Laserowa zabawka dla kota - KLIK
Mam trzy koty. Mariolę, Grażynkę (pseudonim Pierdoła) i Bogusię (pseudonim Maluszek, ponieważ jest najmłodsza i swoim zachowaniem wciąż przypomina kociątko). Są dla mnie jak dzieci. Staram się je troszkę rozpieścić i co jakiś czas zamawiam coś specjalnie dla nich. Tym razem skusiłam się na laserową zabawkę. Kiedyś świeciłam czerwoną kropką z poziomicy laserowej którą ukradłam tacie z budowy. Teraz nabyłam specjalny laser przeznaczony dla kotów. Co więcej, ten model nie wyświetla zwykłej kropki a mysz. Jest wielkości połowy długopisu, w formie breloczka, bardzo poręczny i kompaktowy, minimalistyczny, ładny. Uruchamiany poprzez wciśnięcie guziczka. Produkt na baterie, trzy takie malutkie okrągłe, nie wiem jak się nazywają, ale wiadomo o co chodzi. Świetna rzecz dla kociary, takiej jak ja. Chyba miałam więcej radości z tej zabawki, niż wszystkie moje trzy koty razem wzięte. Mariola jest zafascynowana, Grażynka w ogóle ale ona jest bardzo nieśmiała i niechętnie się bawi z innymi kotami, Bogusia sceptyczna ale zaciekawiona.
"Kupiłam" go za 5.63$ (19.29zł)
Oceniam: dziesięć na dziesięć.
2. Wodoodporny tusz do rzęs w ozdobnym opakowaniu - KLIK
(Eyelash Extension Volume Curling Black Cat Waterproof Mascara)
Wicie już, w zasadzie nie od dziś wystarczy spojrzeć na nagłówek bloga, że jestem wielką kociarą. Chętnie kolekcjonuję dodatki, które w jakikolwiek sposób powiązane są z kotem. Zaczynając od ubrań po dodatki kończąc. Ten tusz widziałam kilkakrotnie na różnych stronach internetowych, ale jakoś wcześniej nie udało mi się go zamówić by przetestować. W końcu znalazłam te kilka dolarów by dodać ten produkt do swojej paczki. Nie mogłam doczekać się, aż go wypróbuję i ocenię. Musicie przyznać, że jego wygląd jest naprawdę ciekawy, niecodzienny na pewno przykuwający wzrok. Tym jak się sprawuje, jestem zaskoczona, ponieważ tusz okazał się być całkiem dobry. Ładnie pogrubia i wydłuża rzęsy. Za tą cenę naprawdę jest godny polecenia.
"Kupiłam" go za 2.40$ (8.22zł)
Oceniam: dziesięć na dziesięć.
3. Błyszczący eyeliner - KLIK
(Professional Makeup Shimmer Glitter Liquid Eyeshadow)
Zamówiłam kilka takich eyelinerów z różnych stron. Od niedawna stałam się zwolenniczką błysku na oku i glitterowej kreski. Wszystko dlatego, że ubieram się coraz skromniej, minimalistycznie i do takiego stylu pasuje mi mocniejszy make up. Opakowanie ładne, przeźroczyste, poręczne. Pędzelek cieniutki. Trochę jednak rozczarowałam się samym kosmetykiem. Kiedyś, zamówiłam na azjatyckiej stronie podobny eyeliner i był świetny. Ten, cóż, brokat nie jest zbyt gęsty, więc nie powstaje równa brokatowa linia. Trzeba się napracować, by uzyskać efekt jak na zdjęciu reklamującym. To jedyny, ale jakże spory dla mnie minus. Oprócz tego nie zauważyłam innych wad. Nie doskwiera, nie uczula.
"Kupiłam" go za 3.28$ (11.24zł)
Oceniam: siedem na dziesięć.
4. Żel Aloe Vera - KLIK
(Pure and Natural Moisturizing Aloe Vera Gel)
Po raz pierwszy testowałam azjatyckie kosmetyki. Rzadko spotykam je na takich stronach, muszę przyznać że rosegal ma całkiem sporą gamę różnych produktów do pielęgnacji twarzy. Wybrałam taki o to żel. Na szczęście na stronie jest o nim co nie co po angielsku, więc nie był to taki wybór w ciemno. Jest to typowo nawilżający żel, odpowiednik naszej wazeliny albo prostego nivea, tak więc można używać go zarówno na noc jak i na dzień. Jego zadanie jest proste łagodzić, nawilżać, chłodzić. Niestety, nie napiszę wam składu produktu, ponieważ nie rozszyfruję tych znaczków. Konsystencja żelowa, ale taka rzadsza nie bardzo zbita. Szybko wchłania się w skórę. Nie uczula. Pachnie aloesowo, jak te napoje aloe pure, ale delikatnie nie intensywnie. Zapach dłuższą chwilę utrzymuje się na skórze. Ja jestem z niego zadowolona.
"Kupiłam" go za 2.24$ (7.67zł)
Oceniam: dziesięć na dziesięć.
5. Camellia peeling do twarzy i ciała - KLIK
(Camellia Facial and Body Exfoliating Peeling Gel)
Kolejny produkt pielęgnacyjny. Tym razem jest to peeling. Uwielbiam takie kosmetyki, więc chętnie wypróbowałam ten typowo azjatycki. Zapach świeży, taki bardzo delikatny. Wycisnęłam odrobinkę żelu na nadgarstek, pierwsza próba nie mogła pójść bezpośrednio na twarz. Moja myśl po zobaczeniu zawartości, chyba dostałam jakiś przeterminowany, bo wcale na peeling mi to nie wygląda. Roztarłam go więc i okazało się, że to bardzo intensywny, mocny ale maleńki peeling. Znaczy posiada małe ziarenka, mikroskopijne ale jest ich bardzo dużo i to czuć po rozprowadzeniu roztworu po skórze. No ja jestem zachwycona takiego kosmetyku było mi trzeba. Myślę, że przy następnej okazji również go zamówię. Nie uczula, nie dokucza. Jeżeli chodzi o skład, to sytuacja jest podobna jak powyżej.
"Kupiłam" go za 4.1$ (14.18zł)
Oceniam: dziesięć na dziesięć.
6. Malutki pluszowy miś i trzy różyczki z mydła w ozdobnym pudełeczku serduszku - KLIK
(3PCS Soap Roses and 1PC Bear in a Iron Box Valentine's Day Gift)
Odkąd zaczął się styczeń, azjatyckie sklepy internetowe zalewa fala uroczych walentynkowych produktów. Najczęściej spotykane są właśnie różyczki z mydła w różnej formie. Sprzedawane luzem po kilka sztuk, w formie dużej róży w pudełku lub właśnie małych kwiatuszków w towarzystwie misia. Wybrałam tą ostatnią opcję, była najtańsza i najbardziej urocza. Sądziłam, że komuś sprezentuję to pudełeczko, jednak miś i różyczki zostali ze mną. Cudowne! Różowe pudełeczko jest wykonane z blaszki, więc łatwo się wgniata. Przynajmniej moje uległo wgnieceniu. Zawsze można je jednak wygnieść w drugą stronę. Malutka tasiemka odkleiła mi się w podróży, ale jest to do doklejenia poza tym bez niej nie jest wcale tak źle. Po otwarciu pudełeczka od razu czujemy mydlany, kwiatowy zapach. Płatki mydełka są cieniutkie, ale myślę że główną wizją producenta nie była sama kąpiel a dekoracja do kąpieli. Miś sztywny, pluszowy. Na głowie ma różyczkę, na czole wianek z pereł przy pasie spódniczkę i drewnianą tabliczkę. Uważam, że to piękny prezent nie tylko na walentynki. Ja byłabym zachwycona, gdybym taki dostała, niestety musiałam sama sobie zamówić :) Pomimo małych mankamentów jak wgniatająca się puszka oceniam ten produkt jako najlepszy z zamówienia.
"Kupiłam" go za 3.77$ (12.92zł)
Oceniam: dziesięć na dziesięć.
7. Kardigan szary melanż - KLIK
(Pockets Knitted Open Front Cardigan)
Uwielbiam duże, ciepłe kardigany. Polowałam na dłuższy, taki za kolana ale niestety takiego nie znalazłam. Długość tego też nie jest zła. Była to najdroższa rzecz z całego zamówienia ale niestety, nie najlepsza. Po raz kolejny przekonałam się, że rosegal to świetny sklep jeżeli chodzi o dodatki, kosmetyki ale jeżeli chodzi o ubrania, to niestety na tej linii jest poległy. Produkt wygląda jak na stronie. Jednak ma sporo nitek i jedną wielką, którą ktoś zapomniał odciąć jak zdjął kardigan z maszyny. Nie szkodzi, już sobie z tym poradziłam. Materiał strasznie śmierdzi, ale nie potrafię określić tego swądu. Ubrania z azjatyckich stron często mają charakterystyczny zapach, ale ten był wyjątkowy, bardzo wyczuwalny i niezwykle drażniący. Poza tym, brak wad. Po obcięciu nitek i wypraniu produkt nadaje się do użytku.
"Kupiłam" go za 24.56$ (84.15zł)
Oceniam: osiem na dziesięć.
Podsumowanie.
Zamówienie oceniam dobrze. Z wielu produktów jestem zadowolona i sądzę, że będą mi dłużyć długo. Wiem tylko, że ograniczę zamawianie ubrań na tej stronie do minimum. Skupię się na kosmetykach i różnych dodatkach.
1. Laser - KLIK
2. Tusz - KLIK
3. Eyeliner - KLIK
4. Żel - KLIK
5. Peeling - KLIK
6. Miś i mydełko - KLIK
7. Kardigan - KLIK
1. Laser - KLIK
2. Tusz - KLIK
3. Eyeliner - KLIK
4. Żel - KLIK
5. Peeling - KLIK
6. Miś i mydełko - KLIK
7. Kardigan - KLIK
Piosenką tego posta jest:
Ask Embla - I Fell In Love
Patrząc na wyświetlenia nie jest to najbardziej znana piosenka, która otwierałaby listy przebojów. Ja jednak słuchałam ją całe lato dwa lata temu i w zeszłym roku i na pewno w tym również będę jej słuchać. Piękny tekst i melodia wpadająca w ucho.
Na dziś to tyle.
Jak
spodobał wam się haul? Czy coś szczególnie przykuło wasz wzrok? Czy
zamówilibyście coś z podanych rzeczy lub może już je macie? Znacie
omawiany sklep? Współpracowaliście z nim? Jakie macie wobec niego
odczucia? Macie pytania odnośnie tych produktów?
Piszcie w komentarzu!
Polecam zajrzeć na te blogi!
Pierwszy komentarz: atouchofsoutherngrace.com
Najciekawszy komentarz: lili-93.blogspot.com
Pierwszy komentarz: atouchofsoutherngrace.com
Najciekawszy komentarz: lili-93.blogspot.com
atouchofsoutherngrace.com to anglojęzyczny blog kochanej Lauren, która pisze o wszystkim. Jeżeli nie macie problemu z językiem, zachęcam do lektury jej bloga. Na pewno wam się spodoba jest niezwykle inspirujący.
lili-93.blogspot.com to nasz ojczysty blog prowadzony przez uroczą Lili. Dziewczyna pisze z pasją i to widać w każdym jej poście. Znajdziecie tam dużo mody i urody. Blog dla każdej kobiety.
Co
wpis wyłaniam z komentarzy dwa blogi. Skomentuj jako pierwszy najnowszy
wpis lub zostaw najciekawszy komentarz a twój blog znajdzie się w
polecanych.
Infoblog:
● Zachęcam was do obserwacji mojego bloga. Zbliżamy się do 2K! ♡
● Każdemu kto kliknie w "KLIK" mocno dziękuję! ♡
● Dziękuję za komentarze, wszystkie oddaję ♡
● Dziękuję za komentarze, wszystkie oddaję ♡
kontakt: neko_chan@vip.onet.pl
instagram: hi_ayuna
banner:
Fajne te Twoje kociaki! :) Aż chciałoby się je pogłaskać :) Dobrze, że o nie dbasz i troszczysz się, coby nie brakowało im rozrywki :) Pewnie szaleją za tą myszką z latareczki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zegarki! Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia :) No i ta stylizacja! Sweterek w sam raz w moim stylu :)
Jestem do moich kotów bardzo przywiązana, gdybym mogła, miałabym ich więcej :) Oczywiście, że o nie dbam :) Zegarki akurat też pochodzą z azjatyckiego sklepu, tylko nie pamiętam z którego :D
UsuńA szkoda, bo zegarki naprawdę super i bym je sobie kupiła :)
UsuńGamiss, Rosegal, Zaful albo Sammydress z tych sklepów zamawiam najczęściej :)
UsuńThanks for sharing this great post.
OdpowiedzUsuńVisit us: Best T-Shirt Printing Services in Delhi
Thank you to!
UsuńWOW! Kochana, udało Ci się stworzyć ogromny, pełen fajnych rzeczy haul! Ta zabawka dla kotka jest wyśmienita. Na pewno kot jest zadowolony :D Maskarę z motywem kotka same testowałyśmy i nie żałujemy jej zakupu :) Buziaki, pozdrawiamy ciepło!
OdpowiedzUsuńNajbardziej zadowolona jest Mariola :) przyznam szczerze, że ten tusz bardzo mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się tak dobrej jakości, nastawiałam się raczej na bubla :D
UsuńSzkoda, że kardigan dopiero trzeba było doprowadzić do używalności :/ Laser super gadżet dla kociary, też by mi się podobał. Mój kot pewnie by się nie zniżył do biegania za światełkiem, ale ja na pewno znalazłbym jakieś alternatywne zastosowanie.
OdpowiedzUsuńMoże by się jednak skusił, taka jasna mysz na pewno zwróciłaby jego uwagę :) Z tego co zaobserwowałam, to na stronie są jeszcze dwa inne lasery w tym laser świecący kropką :)
UsuńDziękuję za wyróżnienie ☺😘
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te twoje koty😍
Kardigan ,miś i pudełko z mydełka mi sa przepiękne 😍
Co do kosmetyków to ten peeling mnie kusi ale jakoś nie bardzo ufam tym kosmetykom z tego typu stron😐☺
Pozdrawiam
Lili
Nie ma za co, naprawdę :) Ja też nie ufałam tym kosmetykom ale mówię sobie, muszę się przełamać i wypróbować. Skąd miałam mieć pewność że są złe albo dobre jak nie ze swojego doświadczenia? :)
UsuńWhat a beautiful cat hehe love the products, they seems really nice!
OdpowiedzUsuńKisses
Blog ♡ SimplyNeca
Thank you honey!
UsuńFajne rzeczy nie znam tego sklepu.W oko wpadł mi tusz do rzęs i piękny sweter pozdrawiam Aga.
OdpowiedzUsuńZachęcam do zapoznania się z nim :) Ma wiele ciekawych produktów w swoim bogatym asortymencie :)
UsuńTrzymam kciuki zeby juz cie zadne chorobsko nie lapalo i zebys mogla sie cieszyc zdrowkiem <3
OdpowiedzUsuńKardigan wyglada przepieknie na tobie i jestem pewna ze kociaki strasznie sie ciesza z mysiego wskaznika :) Ja nie przepadam za rosegal za kazdym razem trafiam na nie fajne osoby ktore prowadza ze mna wspolprace i jakos nie jestem zakochana w jakosci produktow :(
Buziaki!
Versjada
Dziękuję Ci bardzo! Jeżeli mam być szczera, to rosegal naprawdę bardzo źle wypada pod względem współprac na tle z innymi sklepami. Jednak ma swoje plusy, ma fantastyczne dodatki do domu, kosmetyki i akcesoria :)
UsuńDużo nowości :) uwielbiam takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś kotkę i szalała na punkcie laserów :D
pomagam i klikam :*
UsuńWiele kotów lubi lasery, dlatego zaczęto produkować takie specjalnie dla niech :) Dziękuję bardzo za kliki, jesteś wspaniała <3
UsuńTen laser jest świetny, chyba swojemu kociakowi też taki zamówię :D Ten pluszowy miś jest przesłodki :)
OdpowiedzUsuńWszystkie pluszowe misie są słodkie, ja jestem w nich zauroczona i często je zbieram :) Potem oczywiście oddaję dzieciom, ale mam małą kolekcję w domu :)
Usuńfajne produkty :)
OdpowiedzUsuńhttp://by-klaudiaa.blogspot.com
Dziękuję bardzo :)
Usuńwow amazing things x
OdpowiedzUsuń- The Runwhy | Fashion & Style
Thank you! :)
UsuńJak dobrze, że już wrocilas do zdrowia ❤
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupic ten laser kotu mojej przyjaciolki
Twoje koty są przeurocze ❤
Pozdrawiam cieplutko
My blog
Dziękuję bardzo! Koniecznie, na pewno twoja przyjaciółka będzie zadowolona z prezentu :) moje koty dziękują za komplement :)
UsuńMój kot nie lubi bawić się laserami, więc taka zabawka by się u nas nie sprawdziła :D Ten tusz do rzęs jest uroczy ;) Czego to chińczyki nie wymyślą ;) Efekt na rzęsach daje ładny, ale ja jakoś boję się próbować maskar z chin, moja okolica jest bardzo podatna na alergie. Mam ten eyeliner brokatowy, ale mój ma jakoś mniej drobinek. Ciekawy jest ten żel aloesowy. Jest może skład napisany nie po chińsku? :D
OdpowiedzUsuńTusz naprawdę jest uroczy, wygląda jak zabawkowy a tu proszę, daje naprawdę dobry efekt, chodź może moje zdjęcie nie do końca oddaje ten realizm :) Niestety, wszystko jest po chińsku, trzeba by się napracować by to przetłumaczyć :D
UsuńSzkoda, bo jestem go ciekawa, ale trochę też się obawiam :D Może gdybym znała skład to bym zaryzykowała ;)
UsuńTeż jestem ciekawa, ale niestety nikt nie pomyślał że Europejczykom chiński bardzo ciężko jest przetłumaczyć :D
UsuńLove that glitter eyeliner!
OdpowiedzUsuńLauren,
http://www.atouchofsoutherngrace.com
Thanks!
UsuńUwielbiam oglądać haule! Twój wygląda świetnie. :) Spodobało mi się, że zamiast laserowej kropki jest myszka. Twoja kocia rodzinka będzie miała niezłą zabawę. Nieprzekonane kotki w końcu zobaczą, jaka to super sprawa. :) Mimo iż nie mam własnego kota też jestem kociarą. :D Eyeliner wygląda ładnie, szkoda, że nie jest na tyle gęsty, by wyszła równa linia. Przeczytałam Twoje opinie o żelu i peelingu i muszę stwierdzić, że ta całkiem fajne kosmetyki. Ja jednak bałabym się zamawiać kosmetyki z chińskich stronek, dlatego podziwiam Cię za odwagę. :) Urocze jest to serce z różami i misiem w środku. Nie dziwię się, że je sobie zostawiłaś. <3 Na zdjęciach wyszłaś bardzo ładnie. :) Super, że wracasz do zdrowia. :) Poczyniłaś udane zakupy. :) Pozdrawiam Cię gorąco. :*
OdpowiedzUsuńWitaj kociaro, jak miło odnaleźć swoich! :) Myślę, że w końcu wszystkie koty się przekonają do tej laserowej myszy jeżeli nie, będą bawić się standardową myszą na patyku, czyli wędką :) dziękuję bardzo za ciepłe słowa, nie wiem czy jestem odważna raczej ciekawa :D
UsuńOsobiście nie jestem zwolenniczką zamawiania kosmetyków z tego typu azjatyckich stron, ale fajnie, że ty dobrze trafiłaś ;)
OdpowiedzUsuńULCIIAKK ♥
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana, ktoś musiał je wypróbować :D Teraz już wiem, że u mnie sprawdzają się dobrze, więc będę zamawiać ich więcej :)
UsuńLaser dla kota z myszkami wygrywa wszystko :)
OdpowiedzUsuńJest uroczy, naprawdę :D
UsuńPiękny kardigan, Grażynka piękne imię - ja swoją Filippę też przeinaczam, ostatnio skończyła jako Pippin i Gruba, bo się jej styło z deka :D
OdpowiedzUsuńHa ha, na Mariolkę też czasem mówię Gruba albo Pulchna, nie widać tego na zdjęciu ale jest najgrubsza i najstarsza ze wszystkich kotów :)
UsuńCiekawe rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
Dziękuję :)
Usuńwonderful review dear, thanks for sharing, xo
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńMEGA BLOG. ZOSTANE TU NA DŁUZEJ!
OdpowiedzUsuńflarri.com
Bardzo mi miło :)
UsuńGreat review!
OdpowiedzUsuńFollow you with G+ and GFC!
Thank you!
UsuńSerdecznie zapraszam na mojego bloga.
OdpowiedzUsuńGrażynka jak słodko leży 😍❤️
To jej pozycja do spania, naprawdę czasem układa się komicznie :)
UsuńCute things! I love that silver glittery eyeliner.
OdpowiedzUsuńwww.fashionradi.com
Thanks!
UsuńFajna ta zabawka dla kota szkoda że Twoje tak średnio były nią zachwycone:) Fajne Twoje zakupy kardigan boski uwielbiam takie. Buziaki
OdpowiedzUsuńMariolka szalała, ale dwa pozostałe to tak nie bardzo :) Sama uwielbiam takie kardigany im dłuższe i grubsze tym lepiej :)
UsuńBardzo fajny ten kardigan...mam nadzieję, że będzie się dobrze "nosił";)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Też mam taką nadzieję, zobaczymy z czasem :)
UsuńA great review indeed, thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńThank you to!
Usuńотличные покупки
OdpowiedzUsuńhttp://evgenijamir.blogspot.com/
:3
UsuńMarzę o kotku. Mojego podczas wyjazdu do Holandii przejela mama i teraz po powrocie nie chce go juz oddac, bo 'u niej jest mu lepiej, bo ma ogrod i ma gdzie latac" No ok.. mąż obiecał mi że po porodzie, jak juz dyn będzie miał z pół roczku zaadoptujemy takiego by mieszkał z nami. Mimo iż mamy szynszyla i rybki dom nadal wydaje się pusty. (tak juz jest jak sie wychowywalo w domu pełnym zwierzat bo mama prowadzi sklep zoologiczny)
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawialam sie nad zamolwieniem tego tuszu do rzęs i brokatowego tuszu do kresek. Ten do rzęs wydaje się byc spoko,jednak ten brokatowy nie spełniłby moich oczekiwań ;C szkoda. juz wiem czego nie zamawiac.
fajny kardigan. ja tam uwielbiam takie 'babciowe' swetry porozciagane. :)
buziaki kochana
Misa Durst
Nie ma to jak kot w domu. Ja od dziecka wychowuję się z kotami i teraz, jako dorosła osoba nie wyobrażam sobie nie utrzymywać przynajmniej jednego. Gdybym dała radę, miałabym więcej kotów ale niestety utrzymanie i czas jaki muszę im poświęcić sprawiają że trzy, cztery to góra :)
Usuńsuper rzeczy ;) bardzo podoba mi się ten kardigan ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
Dziękuję bardzo :)
UsuńZ całego haulu ja osobiście zdecydowałabym się chyba jedynie na ten peeling, zwłaszcza, że tak dobrze go oceniasz. Inne rzeczy po prostu są dla mnie zbędne :) Ale cieszę się, że jesteś zadowolona z zakupów :)
OdpowiedzUsuńOwszem, jestem :) nie same zakupy są największą przyjemnością a to oczekiwanie i testowanie :D
UsuńKociary łączmy się! Przydałby mi się takie laser, moja kicia byłaby na pewno wniebowzięta, polowanie to jej drugie imię xD Nawet jakieś 10 min temu wygrzebała jakiegoś zimującego owada z nie wiem skąd, to było straszne :/
OdpowiedzUsuńŚliczny ten misiu z różyczkami! Widzę na stronie, że nawet jest więcej kolorów, wow! Sama chętnie bym coś takiego dostała :D
Moje polują, ale na sztuczne myszy. Niestety. W polowaniu najlepiej sprawdza się pierdoła, w okresie zimowym kiedy mamy w domu myszy potrafi wyłapać wszystkie :)
UsuńTaka kocia natura, cóż zrobić :)
UsuńMasz rację, niewiele da się z tym zrobić. Kot to jednak jest kot :)
UsuńVery cool cat!! Have a great day doll!
OdpowiedzUsuń❤ Mary María Style ❤
Thank you!
Usuńojej! pierwszy raz widzę tak genialny gadżet dla kotów! ta mysz to świetny pomysł haha :D
OdpowiedzUsuń+ bardzo podoba mi się ten szary kardigan :*
Cieszę się, że wróciłaś już do zdrowia. Buziaki!
katemi21.blogspot.com [KLIK]
Dla mnie to też nowość, ale jestem nim zafascynowana :)
UsuńSuper rzeczy! Zazdroszcze kociaków, są urocze i to świetnie, że możesz kupować im jakieś prezenty:)
OdpowiedzUsuńMaskara z kotem jest bardzo oryginalna i spodobał mi się kardigam;)
Super, że wracasz do zdrowia, trzymaj się:*
Dziękuję bardzo! Moje kociaki są świetne i chyba zacznę je częściej tu pokazywać, sadzę że są bardzo medialne :D
UsuńZamowie taka zabaweczkę dla mojego kotka :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZakupy bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Dziękuję bardzo :)
UsuńJa po szczerości zawsze obawiałam się (i nadal obawiam) zamawiania chińskich kosmetyków. Zdaję sobie sprawę, że to tylko jakieś głupie uprzedzenie, ale nadal nie potrafię się przemóc. Może po tym poście będzie mi łatwiej, bo widzę, że w większości zadowolona :) Kardigan bardzo mi się spodobał, ale po przeczytaniu Twojego opisu nie wiem, czy bym go zamówiła. Z nitkami już sobie radziłam, ale nie lubię takich mocnych nieprzyjemnych zapachów - chyba jak każdy :) Laser dla kotów jest bardzo ciekawym gadżetem, jestem ciekawa, czy sprawdziłby się przy psie :D
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Polecam spróbować, nigdy nie dowiesz się czy azjatyckie kosmetyki ci odpowiadają jak ich nie wypróbujesz. Zawsze będziesz mogła je wyrzucić, jak coś z nimi będzie nie tak np. jak cię uczulą i w tedy będziesz miała pewność by więcej ich nie kupować. A jak okażą się świetne? :)
UsuńZabawka dla kota - rewelka! :-)
OdpowiedzUsuńI cudne są te małe "kaktusiki"! :-)
A to akurat świeczki, też z jakiegoś azjatyckiego sklepu nawet nie wiem czy właśnie nie z rosegal :)
UsuńSuper sweter !:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSpore zamowienie. Ja tez takie wielkie zrobilam i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKolejne będzie jeszcze większe, to taki mały spoiler :)
UsuńLaser dla kota jest naprawdę świetny :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Moje koty myślą tak samo :)
UsuńOpakowanie tego tuszu do rzęs jest po prostu urocze! Poza tym spodobał mi się eleliner. Odkąd koleżanka miała taki brokatowy, te brokatowe mi się spodobały, ale jeszcze nie mam takiego u siebie. Poza tym widac, że kosmetyki spisują się super.
OdpowiedzUsuńTen brokatowy eyeliner spisuje się tak średnio, w zasadzie jakiś rok temu zamawiałam podobny i oceniłam go dużo dużo lepiej.
UsuńJa akurat żel aloesowy wolę kupować w aptece, bo wychodzi jeszcze taniej ;)
OdpowiedzUsuńKochana, nie ma taniej niż za darmo! :D oczywiście żartuję, kosmetyki z apteki zawsze są lepsze bo bezpieczniejsze :)
UsuńGreat post dear, i love your blog. :)
OdpowiedzUsuńI followed you, if you want follow back. :)♥
Designer mugs
Thanks!
UsuńO jejku jaki laser! Kot na pewno się w nm kocha. Moj chłopak specjalnie kupował laser, żeby koty denerwować i laty po domu, jakby prawdziwe zwierzaki ganiały.
OdpowiedzUsuńBo dla człowieka jest to lepsza frajda niż dla kota ;D
UsuńNo mój się zaśmiewał strasznie, a i ja nie mogłam wytrzymać, jak te koty skakały po ścianach, żeby tylko dorwać się do światła, haha
Usuń:D
UsuńHi dear!
OdpowiedzUsuńI love your cat...is so beautiful *.*
I follow you,You follow me back?
Have a nice day!
Federica
https://puffpuffgirl1039.blogspot.it
Thank you honey! :)
UsuńYour little cat is cute :)
OdpowiedzUsuńI loved the coat, it's beautiful. Great products.
https://heyimwiththeband.blogspot.com.br/
Thanks!
UsuńMeno male che il traduttore mi ha tradotto perchè io non parlo polacco. Ho letto che non sei stata bene e ti auguro di guarire presto. Ciaoooo
OdpowiedzUsuń:)
Usuń
OdpowiedzUsuńHello! Thank you so much for your comment on my blog. I joined you very willingly and I wait for you! A kiss and thank you
https://fiorellina84.blogspot.it/
Thank you :)
UsuńMój kot też się uwielbia bawić takim laserowym światełkiem.
OdpowiedzUsuńWiele kotów bardzo to lubi :)
UsuńAwesome items!
OdpowiedzUsuńHugs from Ukraine!
https://lolazas.blogspot.com
Thanks! :)
UsuńLaserowa zabawka dla kota? Super sprawa :D Mój pies lubi się bawić takimi rzeczami :D Kosmetyki aloesowe są podobno bardzo dobre, przynajmniej tak słyszałam :) Obserwuję Cię na instagramie, kochana <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, charlizerose.blogspot.com :*
Super, super :D naprawdę chyba zacznę zamawiać więcej kocich produktów :) ja też o tym słyszałam, teraz mogę to wypróbować na własnej skórze :)
UsuńBardzo fajne rzeczy, a ten laser jest taki uroczy. Gdybym miała kotka kupiłabym mu taką zabawkę. Ja to jednak nie eksperymentowałabym z azjatyckimi kosmetykami bo nie bardzo mi idzie angielski i często dostaję podrażnień.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie bluue-butterfly.blogspot.com
Pozdrawiam 😊
Ja mam taką skórę, że bardzo rzadko cokolwiek mnie podrażnia, szczypie a tym bardziej uczula. Dlatego wiedziałam że nawet jak zaryzykuję to na pewno nic mi nie będzie. Ktoś musiał te kosmetyki wypróbować :D
UsuńSo pretty! ♥
OdpowiedzUsuńThank you for your nice comment on my blog!
It would be great to follow each other, your blog is really pretty :)
FRENCHSTYLE
Thanks!
UsuńJeju, Ty to naprawdę wielką jesteś kociarą <3 Ja uwielbiam psy, mam nawet takie stworzonko, lecz kota też miło było by mieć ;) Zwłaszcza, że tak raz Ci miauknie, zamruczy... Czarne kocurki są piękne ♥ Kotki masz piękne, właśnie ja bardziej lubię takie dachowce, są naprawdę bardzo ładne ;) Ten tusz do rzęs ma bardzo ładne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńAh, te proste walentynkowe prezenty są najlepsze - misiu z serduszkiem z napisem "kocham Cię" i czekoladki, właśnie tak mi się to pudełeczko z różą i misiem skojarzyło :) Ja na walentynki dostałam kartkę z napisem "Masz talent, kochana. Czekam, jak zobaczę Cię w telewizji". Przynajmniej miałam powody do uśmiechu :)
Bardzo ładnie wychodzisz na zdjęciach, nie to co ja, kiedy nie mam dobrego fotografa. Po za tym muszę mieć wiecznie krótkie włosy, gdybym je miała do ramion, wyglądałaby jak zmoczona słoma. Zacznę nosić peruki...
Piosenka nie w moim klimacie, w najnowszym poście na samym początku dałam linka do pewnej piosenki, którą uwielbiam ♥ Może Ci się spodoba? ;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie, życzę przyjemnego weekendu! Pogłaszcz ode mnie swoje kicie :*
Emma ♥
Jestem i z dumą to podkreślam. Jestem taką kocią mamą, jak to się potocznie mówi. Walentynki też kojarzą mi się z takimi prostymi, nie co oklepanymi prezentami :) czekoladki, pluszaki, kwiaty... niby proste ale jednak urocze :) Też myślę o peruce albo doczepach i to całkiem na poważnie... Dziękuję bardzo oczywiście pogłaszczę moje koty :) i wysłuchałam piosenki :)
UsuńŚwietny sweterek, myślę, że laser daje Twoim kotom sporo rozrywki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Madda
Owszem, ja też świetnie się bawię :)
Usuńnice post...
OdpowiedzUsuńcustomized shot glasses
Thanks!
UsuńKocie gadżety są najlepsze! Jak zaoszczędzę parę groszy to pomyślę nad zamówieniem czegoś takiego mojemu Tofikowi, który swoją drogą jest bardzo podobny do twoich maluchów!
OdpowiedzUsuńSweter wizualnie też mi się spodobał i zainteresowały kosmetyki. Muszę chyba naprawdę w końcu przysiąść do tych stronek i coś fajnego powybierać bo za każdym razem w twoich haulach widzę świetne rzeczy!
Buziak,
Ola ;)
http://moleteatralne.blogspot.com
Dziękuję bardzo! Zabawkę dla kota polecam, sprawdza się :D przyznam się szczerze, że na swoje koty potrafię wydać ostatni grosz. Sobie nie kupię a dla nich będę mieć ;)
UsuńSilver eyeliner is a memory from childhood.
OdpowiedzUsuńI remember buying myself this before dancing in grade 7. Oh, ♥
You are very nice)
xoxo from Russia ♥
www.chigarkova.ru
Thank you honey!
UsuńBardzo fajny sweterek! Laserowa zabawka też wygląda świetnie. Niestety w moim przypadku alergia na koty przekrelśla wszytko ;/
OdpowiedzUsuńMój blog - VESTYLISH
Bardzo mi przykro. Alergia jest okrutna :/
UsuńPrzyznam, że zaskoczyły mnie Twoje wybory, zwłaszcza kosmetyczne. Nigdy nie skupiałam się na tej stronce na kosmetykach.
OdpowiedzUsuńLubię zaskakiwać :D ja zawsze na nie zwracałam uwagę, ale dopiero teraz je zamówiłam :)
UsuńZdecydowanie potrzebuję takiego lasera, tylko mam wrażenie, że mój kot by na tym ucierpiał :P. Ładny kardigan ;).
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com
Myślę, że nie ucierpiałby :) trzeba tylko kontrolować zabawę :D
UsuńHej! Świetny post :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie :
milentry-blog.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńWow, what a great and cognitive post! I'm glad you're cured! To be ill is very bad. Congratulations on your purchases. And you have many charming cats!
OdpowiedzUsuńhttp://kira-gebbels.com
Thank you honey!
UsuńŚwietny post kochana <3
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG <3
Dziękuję :)
UsuńEyeliner super, sama szukam czegoś podobnego :) Ach zazdroszczę kociaków!
OdpowiedzUsuńTeż szukam czegoś podobnego, niekonieczne takiego :)
UsuńUwielbiam takie kardigany :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńSo cute! Your kitty is adorable <3 Awesome haul! Thanks for stopping by <3
OdpowiedzUsuńwww.thefancycats.pt
Thank you!
UsuńJestem ciekawa tego tuszu do rzęs ^^ Ma świetne opakowanie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Urocze to prawda :)
Usuńso nice things! :)
OdpowiedzUsuńkiss
The Midnight Effect / Instagram
Thanks!
Usuńsuch an interesting and inspiring things dear
OdpowiedzUsuńkss
=)
New post up in my Lifestyle Blog !
Thank you :)
UsuńWonderul post daring, so nice,
OdpowiedzUsuńread our post for latest mobile cover
Gionee S6 Pro Mobile Cover
Wonderul post daring, so nice,
OdpowiedzUsuńread our post for latest mobile cover
Gionee S6 Pro Mobile Cover
Thanks!
UsuńBardzo dużo ciekawych produktów widzę. Muszę przyznać, że najbardziej spodobał mi się kardigan. :)
OdpowiedzUsuńJest uroczy, chodź musiałam go doprowadzić do ładu :D
UsuńI love cats, great post <3
OdpowiedzUsuńhttp://makeyourperfectstyle.blogspot.ba/
I love cats too <3
UsuńCześć, kocham twój post!
OdpowiedzUsuńJuż za tobą podążam, za mną!
Masz nowy post Odwiedź stronę: https: //blogaquelaflor.blogspot.com.br/
a dziękuję :D
UsuńAle słodkie kociaki! Gdy jeszcze sama miałam kota to uwielbiałam się z nim bawić taką lampką. Moja to było zwykłe światełko, ale ta myszka jest urocza :) Tusz również, chociaż wolę psy, to ten motyw kota strasznie mi się podoba. Różnica między zdjęciem na stronie, a rzeczywistego efektu eyelinera jest ogromna, ale myślę, że i tak wygląda bardzo ładnie. Na czarnej kresce pewnie wyglądałby cudownie! Strasznie zaciekawiły mnie te pielęgnacyjne produkty. Przy kolejnym zamówieniu na rosegal może się na nie skuszę. Kardigan strasznie mi się spodobał!
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
Jeszcze nie próbowałam robić kreski na czarnym eyelinerze, na razie mój brokatowy leży i czeka aż znów wezmę go do ręki i poćwiczę z nim mój make up :D
UsuńOlá, Ayuna.
OdpowiedzUsuńVim conhecer seu blog e já estou seguindo.
Pensamentos positivos vão ajudar muito em seu total restabelecimento.
Espero que fique bem e totalmente confiante logo.
Abraços
Blog Selfie Nails
Instagram - Facebook - Twitter
Thank you!
UsuńGreat choices ;)
OdpowiedzUsuńhttps://mundodablue.blogspot.pt/
Thanks!
UsuńHello dear!
OdpowiedzUsuńI really enjoyed your received ones, especially those of makeup. The teddy bear is very cute.
Ariadne ♥
www.devoltaaoretro.com.br
Thank you!
UsuńA lot of interesting products. :-)
OdpowiedzUsuńKisses
Thanks!
UsuńLove the post, the products are amazing 😍😍
OdpowiedzUsuńKisses,
call-me-pestana.blogspot.pt
Thank you <3
UsuńGreat review dear! Very nice products, teddy bear is so cute <3
OdpowiedzUsuńXoXo
I follow you now ;)
https://bodyfashionblender.blogspot.ba/