Dzień dobry
Nie mogłam doczekać się tej przesyłki. Tej, o której właśnie dziś piszę. Codziennie wyglądałam przez okno w nadziei, że zobaczę idącego do mojego domu listonosza. Dni mijały. Było ich znacznie więcej, niż się spodziewałam, jednak cały czas czułam, że warto czekać. Trzymałam was w niepewności, jednak najwyższy czas powiedzieć o mojej najnowszej współpracy z Flipchap i jej efekcie końcowym. Zapraszam.
Zanim zacznę i przejdę do tematu wpisu. Rafał wrócił! Nie było go miesiąc. W marcu ma wyjechać ponownie na dłużej, jednak teraz o tym nie myślę. Cieszę się z każdej wspólnej chwili ♡
Kreatywne propozycje wywołania zdjęć - flipchap.com
Fotografia. Znana nam wszystkim dziedzina, będąca nauką, pracą i przyjemnością. Pod tym jednym słowem, kryje się znacznie więcej niż pozornie mogłoby się wydawać. Dla mnie fotografia to możliwość zachowania swoich uczuć na zawsze. No bo komu z nas nie wracają towarzyszące przy robieniu fotografii emocje, spoglądając na zdjęcie. Fotografia to namacalna chwila, którą możemy trzymać w dłoni, podziwiać bez końca. To pamięć o tym czego lub kogo już nie ma. To dowód życia. To zamknięcie wspomnień. Dlaczego o tym piszę. Choć nie jestem fotografem, szanuję całą tę dziedzinę wiedzy, tę ciężką pracę i ludzi, którzy zmieniają ją w pasję. Jak wiecie, jestem bardzo sentymentalna. Zdjęcia i inne pamiątki zajmują ważne miejsce w moim życiu. Nie tylko ze względu na to, że uwielbiam wracać myślami do sfotografowanych chwil. Zdaję sobie sprawę z tego, że w przyszłości, dalekiej, mogę coś zapomnieć. Coś co dziś jest dla mnie ważne. Fotografia, pomimo lat, zawsze będzie mi przypominać o najważniejszych, najszczęśliwszych i najpiękniejszych momentach życia.
Od lat maniakalnie gromadzę, segreguję i z miłością dbam o swoje rodzinne pamiątki. Są dla mnie skarbem, po prostu rzeczą bardzo ważną i bardzo cenną. Chcę wam dziś pokazać, moją najnowszą zdobycz. Foto książkę. Na pewno znacie, pewnie mieliście okazję skorzystać z takiej foto usługi. Jest wiele ciekawych firm, które oferują takie foto-gadżety. Jeżeli jesteście ciekawi, przedstawię wam pewną wyjątkową stronę internetową, która kocha fotografię jak ja. Dowiemy się przy okazji jak wygląda foto książka za około 433zł.
Fotografia. Znana nam wszystkim dziedzina, będąca nauką, pracą i przyjemnością. Pod tym jednym słowem, kryje się znacznie więcej niż pozornie mogłoby się wydawać. Dla mnie fotografia to możliwość zachowania swoich uczuć na zawsze. No bo komu z nas nie wracają towarzyszące przy robieniu fotografii emocje, spoglądając na zdjęcie. Fotografia to namacalna chwila, którą możemy trzymać w dłoni, podziwiać bez końca. To pamięć o tym czego lub kogo już nie ma. To dowód życia. To zamknięcie wspomnień. Dlaczego o tym piszę. Choć nie jestem fotografem, szanuję całą tę dziedzinę wiedzy, tę ciężką pracę i ludzi, którzy zmieniają ją w pasję. Jak wiecie, jestem bardzo sentymentalna. Zdjęcia i inne pamiątki zajmują ważne miejsce w moim życiu. Nie tylko ze względu na to, że uwielbiam wracać myślami do sfotografowanych chwil. Zdaję sobie sprawę z tego, że w przyszłości, dalekiej, mogę coś zapomnieć. Coś co dziś jest dla mnie ważne. Fotografia, pomimo lat, zawsze będzie mi przypominać o najważniejszych, najszczęśliwszych i najpiękniejszych momentach życia.
Od lat maniakalnie gromadzę, segreguję i z miłością dbam o swoje rodzinne pamiątki. Są dla mnie skarbem, po prostu rzeczą bardzo ważną i bardzo cenną. Chcę wam dziś pokazać, moją najnowszą zdobycz. Foto książkę. Na pewno znacie, pewnie mieliście okazję skorzystać z takiej foto usługi. Jest wiele ciekawych firm, które oferują takie foto-gadżety. Jeżeli jesteście ciekawi, przedstawię wam pewną wyjątkową stronę internetową, która kocha fotografię jak ja. Dowiemy się przy okazji jak wygląda foto książka za około 433zł.
Flipchap.com to dla mnie nowość. Nie znałam tej strony wcześniej, jednak jak tylko ją zobaczyłam od razu wiedziałam, że to tu powstanie moja idealna foto książka. Kontakt z przedstawicielem miałam wspaniały, bardzo mi pomógł przy pracy. Dzięki niemu, udało mi się stworzyć ten perfekcyjny projekt.
Tak prezentuje się moja foto książka. Idealnie. W tej grubej, twardej oprawie zachowanych jest część moich zdjęć. Długo szukałam odpowiednich fotografii, które chciałabym umieścić w książce by stworzyć spójną całość. Z biegiem czasu zdjęcia, nawet zgrane na komputer ulegają dziwnym zmianom, np. tracą na rozdzielczości. Moje zdjęcia na telefonie często same z siebie "niszczą się", nie wyświetlają poprawnie, są nieostre- chodź wcześniej wszystko było dobrze. Wiele zdjęć straciłam po tym, jak zepsuł się mój laptop. Technika potrafi zawodzić. Zapewne jest na to sposób, ratunek jednak ja takiego nie znam ani nie znam osoby, która mogłaby mi jakoś doradzić. Zresztą, to już nie ważne. Staram się na bieżąco wywoływać swoje fotografie. Trzymając je w ręku wiem, że nic im nie grozi. Tę książkę trzymam i podziwiam od kilku dni, nie mogąc przestać ciszyć się jej widokiem i obecnością.
Kolor oprawy książki, w rzeczywistości jest bardziej bordowy. Na stronie kolor ten nazwany jest "wino". Ciekawostka: czy wiecie, że wszystkie elementy książki robione są ręcznie? Informacja o tym, przyznam, sprawiła że poczułam jeszcze większą ekscytację na myśl o tym produkcie. Przedstawiciel sam wspomniał o tym w mailu, dodając że z tego względu tworzenie takiej książki może potrwać. Niezaprzeczanie ten fakt wynagradza dłuższe oczekiwanie. Od zawsze uważałam rzeczy ręcznie robione za wyjątkowe.
Książka przyszła w oryginalnej okładce z nadrukowanymi naszymi zdjęciami. Szczerze, nie wiedziałam że produkt jest tak pięknie pakowany. To naprawdę miłe, ale nie była to jedyna niespodzianka jaką znalazłam w paczce.
Oglądając książkę, od razu można poczuć, że każdy jej element tworzony był z dbałością o szczegół. W ten produkt zostało włożone naprawdę wiele pracy. Wrócę jeszcze do zapakowanej książki. Była szczelnie owinięta folią oraz pianką. Dobrze zabezpieczona. Książka po odwinięciu znajduje się w pudełku. Ciekawostka, za dodatkową opłatą można wybrać format a także ulepszyć pudełko, tak by było równie piękne jak zawartość. Ja zdecydowałam się na standardowe, bezpłatne czarne pudełeczko.
Projektowanie książki, jest bardzo proste. Zaczyna się od drobnostek. Po wybraniu oprawy, jej koloru, papieru, liczbie stron itd. przechodzimy do projektora. Przypomina on otwartą książkę z paskiem narzędzi z lewej strony, podobnie jak w programach graficznych. Możemy w dowolnej chwili włączyć sobie pomoc, takiego samouczka, czyli dokładną instrukcję krok po kroku jak zrobić projekt, jak go zapisać i jak wysłać zamówienie. Samo projektowanie to świetna zabawa. Wgrywamy zdjęcia, umieszczamy je na stronie wirtualnej książki, dodajemy napisy, naklejki a nawet tło. Mamy szeroki wybór ozdób, można bawić się w projektanta godzinami. Tak jak robiłam to ja. Po skończonym projekcie wysyłamy zamówienie, płacimy i czekamy na nasz wymarzony album.
To kilka stron z mojej ukochanej foto książki. Chciałam, aby każda strona była inna, miała coś innego, inną naklejkę, inne tło. Jednak wszystkie łączy to, że są naszymi wspólnymi zdjęciami. Moimi i Rafała. Zruszam się na myśl, że ta książka to nasze dotychczasowe, wspólne życie.
Moja foto książka to nie tylko wspólne zdjęcia. To przede wszystkim daty. Daty naszych wyjazdów i wyjątkowo spędzonych dni a także daty poznania się czy bycia ze sobą już na poważnie. Niektóre strony zawierają również sentencje. Przy tworzeniu takiej książki, można umieścić w niej wszystko co tylko się ze chce. Okazać się może, że tekst jest równie ważny jak obraz. Ograniczeniem może być tylko wyobraźnia.
Wielką niespodzianką były dla mnie gadżety, które dostałam wraz z książką, chodź wcale ich nie zamawiałam. Naprawdę urocze. Dwie fotograficzne zakładki do książek. Śliczny, mały, biurowy kalendarz z naszymi zdjęciami. Minimalistyczny a jednak kolorowy. Sześć małych, wydrukowanych zdjęć. Jedno noszę w portfelu, jedno nosi Rafał, dwa razem z kalendarzem oprawiłam w ramkę i powiesiłam na ścianie, a dwa czekają aż wymyślę co z nimi zrobić. Jeszcze nie mam pomysłu, ale wiem że lada dzień na niego wpadnę. Ciekawostką jest też druga foto książka z takimi samymi stronami jak oryginał, tylko że w mniejszej skali. Naprawdę nie wiem co to, moja pierwsza myśl to breloczek. Bardzo ją lubię i na razie leży w bezpiecznym miejscu. Nie chciałabym jej zgubić ani zniszczyć.
Podsumowując. Fotografia amatorska zajmuje bardzo ważne miejsce w moim życiu. Moja fotografia. Są to moje przeżyte chwile, moje emocje, moje szczęśliwe dni, moi ukochani, najbliżsi, przyjaciele. Chcę, by te najpiękniejsze wspomnienia były jeszcze cenniejsze, jeszcze bardziej zadbane, jeszcze bardziej dopieszczone. Sądzę, że z czasem wymienię albumy na kosztowniejsze, ale moim zdaniem trwalsze i efektywniejsze foto książki. To inwestycja, chodź droga, to na lata. To nie kwestia pieniędzy, bo na to można odłożyć. Po prostu chcę aby moje wspomnienia, nawet po mojej śmierci, wciąż były tak żywe i kolorowe, jak widzę je obecnie przed oczami. Tak więc dziękuję bardzo flipchap.com, za możliwość poznania procesu tworzenia foto książki oraz egzemplarz dla mnie na własność. Gdybyście wiedzieli ile to dla mnie znaczy.
Wielką niespodzianką były dla mnie gadżety, które dostałam wraz z książką, chodź wcale ich nie zamawiałam. Naprawdę urocze. Dwie fotograficzne zakładki do książek. Śliczny, mały, biurowy kalendarz z naszymi zdjęciami. Minimalistyczny a jednak kolorowy. Sześć małych, wydrukowanych zdjęć. Jedno noszę w portfelu, jedno nosi Rafał, dwa razem z kalendarzem oprawiłam w ramkę i powiesiłam na ścianie, a dwa czekają aż wymyślę co z nimi zrobić. Jeszcze nie mam pomysłu, ale wiem że lada dzień na niego wpadnę. Ciekawostką jest też druga foto książka z takimi samymi stronami jak oryginał, tylko że w mniejszej skali. Naprawdę nie wiem co to, moja pierwsza myśl to breloczek. Bardzo ją lubię i na razie leży w bezpiecznym miejscu. Nie chciałabym jej zgubić ani zniszczyć.
Podsumowując. Fotografia amatorska zajmuje bardzo ważne miejsce w moim życiu. Moja fotografia. Są to moje przeżyte chwile, moje emocje, moje szczęśliwe dni, moi ukochani, najbliżsi, przyjaciele. Chcę, by te najpiękniejsze wspomnienia były jeszcze cenniejsze, jeszcze bardziej zadbane, jeszcze bardziej dopieszczone. Sądzę, że z czasem wymienię albumy na kosztowniejsze, ale moim zdaniem trwalsze i efektywniejsze foto książki. To inwestycja, chodź droga, to na lata. To nie kwestia pieniędzy, bo na to można odłożyć. Po prostu chcę aby moje wspomnienia, nawet po mojej śmierci, wciąż były tak żywe i kolorowe, jak widzę je obecnie przed oczami. Tak więc dziękuję bardzo flipchap.com, za możliwość poznania procesu tworzenia foto książki oraz egzemplarz dla mnie na własność. Gdybyście wiedzieli ile to dla mnie znaczy.
Jeżeli ktoś z was zdecyduje się na foto książkę z tej strony internetowej- w razie czego służę pomocą.
Na dziś to wszystko. Czy znacie stronę flipchap.com? Czy tak jak ja, kochacie fotografię? Czy znacie lub macie foto książki w swoich domach? Co myślicie o moim egzemplarzu? Jak wam się podoba mój skarb?
Piszcie w komentarzu.
Pierwszy komentarz: Klaudia z bluue-butterfly.blogspot.com
Najciekawszy komentarz: Emma z sensibility1.wordpress.com
bluue-butterfly.blogspot.com to lifestylowy blog, na którym znajdziecie wiele ciekawych tematów. Przeczytacie między innymi o ciekawostkach, przemyśleniach, filmach czy książkach. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie, jestem pewna że pokochacie ten pełen pasji blog.
sensibility1.wordpress.com to wyjątkowy blog o tematyce kultury, sztuki, literatury, historii po prostu o życiu. Każdy wpis niesamowicie wciąga, po każdym poście ma się ochotę na więcej. Autorka, nie wiem jak to robi, ale zaciekawia każdym opublikowanym słowem. Ten blog uzależnia.
Najciekawszy komentarz: Emma z sensibility1.wordpress.com
bluue-butterfly.blogspot.com to lifestylowy blog, na którym znajdziecie wiele ciekawych tematów. Przeczytacie między innymi o ciekawostkach, przemyśleniach, filmach czy książkach. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie, jestem pewna że pokochacie ten pełen pasji blog.
sensibility1.wordpress.com to wyjątkowy blog o tematyce kultury, sztuki, literatury, historii po prostu o życiu. Każdy wpis niesamowicie wciąga, po każdym poście ma się ochotę na więcej. Autorka, nie wiem jak to robi, ale zaciekawia każdym opublikowanym słowem. Ten blog uzależnia.
Co
wpis wyłaniam z komentarzy dwa blogi. Skomentuj jako pierwszy najnowszy
wpis lub zostaw najciekawszy komentarz a twój blog znajdzie się w
polecanych.
Infoblog:
● Znasz ciekawy temat, o którym mogłabym napisać na blogu? Podpowiedz mi! Zainspiruj mnie!
● Znasz ciekawy temat, o którym mogłabym napisać na blogu? Podpowiedz mi! Zainspiruj mnie!
● Dziękuję za komentarze, wszystkie oddaję ♡
kontakt: neko_chan@vip.onet.pl
kontakt: neko_chan@vip.onet.pl
Takie fotoksiążki to świetna pamiątka. Super.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, to świetna pamiątka :)
UsuńThis is too cute!
OdpowiedzUsuńTHE PINK ELEPHANT SHOE
Thank you!
UsuńZawsze chciałem to wykorzystać jako prezent, fajny gadżet!
OdpowiedzUsuńJako prezent sprawdzi się idealnie. To bardzo wyjątkowy i zawierający masę emocji produkt :)
UsuńPrzepiękna fotoksiążka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jestem z niej bardzo dumna :)
UsuńRzeczywiście, podjęłaś ekscytującą współpracę! Książka jest wspaniale wykonana, a przez to, że ją współtworzyłaś - taka Twoja. Urozmaicone tła, naklejki, dużo możliwości - wygląda to świetnie. Wyobrażam sobie, z jaka radością projektowałaś poszczególne strony. A teraz masz te chwile zamknięte na kartkach. Myślę, że jest to wspaniała sprawa, wymarzony projekt dla kogoś, kto kocha swoje pamiątki - czyli chyba dla większości osób. Dodatkowe gadżety też są świetne: widać, że firma naprawdę się postarała. Ja lubię swoje zdjęcia, niewiele mam wywołanych, mam je w komputerze. Może kiedyś pomyślę o zainwestowaniu w fotoksiążkę. Naprawdę ciekawa i satysfakcjonująca sprawa, która na trwale pozostanie w Twoim życiu :)
OdpowiedzUsuńAyunko, ogromnie dziękuję za wyróżnienie - cóż mogę powiedzieć? Tylko jeszcze raz: dziękuję!
Trzymaj się, cieszę się w Twoim imieniu, że mogłaś znów zobaczyć się z Ukochanym.
Książka jest niesamowita, polecam ją każdemu mimo ceny :) To moja pierwsza foto książka więc jeszcze nie mam porównania z innymi ofertami różnych sklepów ale spokojnie, z czasem to nadrobię :) Pozdrawiam gorąco!
UsuńJa też Cię serdecznie pozdrawiam! Jeszcze zapomniałam dodać, że piękne zrobiłaś zdjęcia do tego wpisu: minimalistyczne, w bieli, z tymi tulipanami... Świetny efekt!
UsuńDziękuję, uczę się takich zdjęć myślę że idzie mi coraz to lepiej :D
UsuńZdecydowanie, jak dla mnie idzie Ci super!
UsuńDziękuję za te ciepłe słowa!
UsuńMam coś podobnego dostałam w prezencie tyle,że sama muszę zdjęcia powklejać a na dodatek mogę je podpisać bo struktura książki na to powala :)
OdpowiedzUsuńMam taki album, ale nawet w połowie nie uzupełniony :D
UsuńFotoksiążka jest świetna! Genialna na prezent ale również wspaniała pamiątka na lata ;) Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Chyba zacznę takie foto książki kolekcjonować, to naprawdę magiczne przedmioty :)
UsuńIt looks so pretty! Also very good tip for a gift!◝(ᵔᵕᵔ)◜
OdpowiedzUsuńBlog de la Licorne
Thank you!
Usuńkocham fotoksiążki! Mam dwie i pewnie będę miałą ich jeszcze więcej i więcej :D cudowną okłądkę ma twoja książka
OdpowiedzUsuńTo moja pierwsza foto książka ale też jestem pewna że będę ich miała więcej i więcej! :D
UsuńPiękne, ale chyba jednak wolę klasyczne albumy :)
OdpowiedzUsuńGdybym miała wybrać album a foto książka, wybrałabym foto książkę :)
UsuńRóżni ludzie, różne potrzeby :)
UsuńOczywiście. Każdy woli coś innego i każdy ma do tego prawo. :)
Usuń:)
Usuń:)
Usuńmam kilka fotoksiążek, ale teraz zdecydowałam się na tradycyjnie wywołane zdjęcia. Mam album, zdjęcia dziś odebrałam, w weekend będę je podpisywać i chować w albumie :)
OdpowiedzUsuńPięknie, muszę iść wywołać swoje zdjęcia bo ostatnio trochę się z tym obijam :)
UsuńIt is nice photobook. :)
OdpowiedzUsuńSomethingbykate
Thanks :)
UsuńMówiłam, że szybko zleci? Zleciało nim się obejrzałaś a jak człowiek ma czas to jeszcze szybciej mija :)
OdpowiedzUsuńŁadna ta foto ksiązka i ładnie się prezentuje. I sama ją tworzyłaś - wspołtworzyłaś. Musiałaś mieć wiele przyjemności a kiedy wybierałaś zdjęcia wspomnień - z pewnością powracały kiedy przeglądałaś poszczególne zdjęcia. Z każdym wiąże się jakaś historia, wydarzenie. Każde z nich jest jak podróż w przeszłość i przestrzeni - do czasów, miejsc i chwil, które zostały na nich uwiecznione. Ale tak jest z każdym zdjęciem i każdym albumem czy foto książką.... i mimo iż taka fotoksiążka jest super to ja pozostaje wierna albumom - one mają w sobie to "coś", klimat, urok w szczególności te stare ze starymi rodzinnymi zdjęciami. Może to też wynikać z faktu, że lubię tę tradycję, tak zwane "starocia". Pamiętam jak kiedyś w moim domu był album w którym wklejało się zdjęcia - klejem, Taki czarny z czarnymi tekturowymi stronami. Miał tyle lat i tyla razy był przeglądany ze zaczął się rozlatywać - zdjęcia trzeba były delikatnie oderwac i przez jakiś czas leżakowały w pudełku nim zostały umieszczone we "wspołczesnym" albumie :) Lubię do niego wracać i cieszy mnie, że ktoś jeszcze te zdjęcia uznaje. Świetna sprawa, że ktoś to docenia - w dobie elektronicznych zdjęć. Ja jestem jeszcze z czasów kiedy klisze nosiło się do fotografa i on wywoływał zdjęcia. Nawet ostatnio zastanawiałam się, czy to jeszcze jest możliwe - aparat mam, tylko czy kupiłby kliszę i czy fotograf by wywołał? xD
PS Ostatnio straciłam wszystkie zdjęcia z pendrive - te z mojej wycieczki z gór, z wycieczek z mamą... szkoda :(
A Twoja pasja jest piękna i dziękuję że podzieliłaś się nią na blogu. Jestem jak najbardziej za tym aby uwieczniać takie chwile :) Ja mam aparat cyfrowy ale robi jakieś przyciemnione zdjęcia z ktorych do końca nie jestem zadowolona - lepsze wychodziły starym aparatem na kliszę. Zauważyłam też że ostatnio w modzie są aparaty, które po zrobieniu zdjęcia same je wywołują ale nie miałam z nimi do czynienia
UsuńPS Byłaś we Francji? :D
Ja też pamiętam klisze, mój tata sam wywoływał :D Bardzo mi przykro z powodu utraconych zdjęć. Mi przydarzyło się to już nie raz, dlatego kompletnie nie ufam technologi, tak zwanej, żadnym komputerom, laptopom itd. Jak trzymam zdjęcie w ręku dopiero przestaję się o nie martwić :)
Usuńp.s. nie byłam we Francji, to zdjęcie pochodzi z Minieurolandu w Kłodzku, serdecznie zapraszam w odwiedziny :)
Fotograf? :) Co poradzić... tyle wspomnień przepadło ale trzeba żyć dalej - gorzej że miałam tam inne dokumenty ;/ Następnym razem chyba sama wywołam te co najładniejsze - jak piszesz wówczas jest pewność, że zdjęcie zostanie :)
UsuńTo chyba daleko ale dziękuję za zaproszenie. MOżliwe że wpadnę :*
Nie, po prostu miał prowizoryczną ciemnię w swoim garażu :D Proponuję wywoływać, to bardzo bezpieczne i zyskuje się pamiątki na lata :)
UsuńNawet jeżeli daleko, to jest to ciekawe miasto w okolicy gór stołowych a ja, jako tutejsza chętnie podpowiem co warto zwiedzić lub gdzie wybrać tani nocleg :)
W tej chwili nie ma co wywoływać ;/ Szkoda ale będą kolejne okazje - mam nadzieję... chociaż mój wyjazd w góry przepadł i nie wiem czy kiedykolwiek pojadę ;/
UsuńOjej... ale kusisz <3 Tylko ja.... oj nie jest to miejsce aby pisać na forum. Oj chciałabym bo nigdy nie byłam... a odnośnie noclegów to ja nie pisze się na apartamenty bo na wycieczki jeździ się aby zwiedzać a nie leżeć plackiem w jakimś luksusie xP
Pewnie, jeżeli chodzi o takie tanie zwiedzanie, to mam w planach pewien projekt, to dopiero zamysł ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie ustalę więcej szczegółów i będę coś myśleć w tym temacie :)
UsuńBardzo ładne zdjęcie profilowe :)
UsuńJestem ciekawa tego projektu - wzbudzasz moją ciekawość i z każdym postem ją podsycasz :D Trzymam kciuki aby wypaliło :*
Dziękuję :) Musiałam zmienić profil ze względu na google + które ma być niedługo usunięte.
UsuńOby, jeżeli wypali to będzie naprawdę coś dobrego :D
Będę trzymać kciuki by wypaliło a wierzę że tak będzie. Twoje pomysły są bardzo fajne :*
UsuńTrzymaj mocno i nie puszczaj :D
UsuńNie zamierzam ;)
UsuńKochana jestem zakochana w Twoim projekcie! Foto książka jest niesamowicie inspiracyjna - wspomnienia naniesione na papier, co pięknego <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję serdecznie :) Ja tą książką jestem zachwycona! Również pozdrawiam :)
UsuńEstupendo post! Te espero por mi último post para saber tu opinión!💙💙💙
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńBardzo podoba mi się Twoją fotoksiążka. Pięknie ją zaprojektowałaś. Fajnie, że oprócz zdjęć, dodałaś trochę tekstu, dzięki temu całość dużo zyskuje. :) Oprawa wygląda na naprawdę solidną, a przeczytałam, że została zrobiona ręcznie, to tym bardziej przetrwa wieki. :D
OdpowiedzUsuńZ dodatków do książki, spodobały mi się zakładki, osobne zdjęcia oraz ta mini książeczka. Jest taka urocza. <3 Gratuluję Ci udanej współpracy! :*
Fajnie, że możesz spędzić trochę czasu z ukochanym, zapewne doceniasz każdą wspólną chwilę wiedząc, że niedługo znów się rozstaniecie. Życzę Wam pięknych chwil! <3
Buziaki! :*
Dziękuję bardzo :) Mam nadzieję, że przetrwa wieki i że jeszcze moje prawnuki będą ją oglądać :) Dziękuję za cudowny komentarz!
UsuńI love the way you talk about photography. So beautiful! And that looks like such a wonderful book.
OdpowiedzUsuńthe-creationofbeauty.blogspot.com
Thank you honey!
UsuńChciałabym taką z fotografiami moich potraw☺
OdpowiedzUsuńMmmm, brzmi pysznie! :)
UsuńA ja czekałam na ten wpis z taką samą niecierpliwością jak Ty na paczkę :D Spędzaj z ukochanym jak najwięcej wartościowego czasu i cieszcie się tymi wspólnymi tygodniami. Mam nadzieję, że kolejna rozłąka szybko Wam zleci.
OdpowiedzUsuńFotoksiążka prezentuje się bardzo dobrze. Od razu widać, że jest to jakościowy produkt, co potwierdza tylko fakt, że wszystkie elementy są wykonywane ręcznie. Podziwiam ;) W dzisiejszych czasach to rarytas ;) Takie dodatki od firmy, których się nie spodziewamy są takim miłym akcentem ;) Szczególnie, że gadżety, które Ci wysłali są naprawdę świetne ;)
Dziękuję :) Masz rację, ta książka to mój rarytas wśród sentymentalnych gadżetów. Niemalże codziennie ją oglądam i chętnie pokazuję innym. Kiedy mówię, że jest to wartość ponad 400zł, wszyscy są w szoku :D ale naprawdę warta swej ceny.
UsuńNo, cena nie najniższa, ale pieniądze są po to, żeby je wydawać :D A jeśli przynosi radochę to warto ;) Szczęścia warta jest każda suma ;)
UsuńW sumie racja :) I tak pieniędzy nie zabierzmy ze sobą do grobu, warto od czasu do czasu skusić się na wyjątkową przyjemność dla samego siebie :)
UsuńPewnie ;) Nie mamy tutaj przecież na myśli szastania hajsem na prawo i lewo ;D Odkładać trzeba, jak najbardziej ;) Każdy większy zakup przemyśleć pięć razy, ale co mielibyśmy z tej pracy, gdybyśmy czasami nie sprawili sobie jakiegoś "drobiazgu"? ;)
UsuńWłaśnie to miałam na myśli! :D
UsuńJest to naprawdę świetna pamiątka i tak z pewnością się zgodzę. Warto było na nią czekać, sama często wywołuje zdjęcia i uwielbiam je później przeglądać
OdpowiedzUsuńhttps://maaddami.blogspot.com/
Warto, naprawdę :) nie żałuję i nigdy nie będę :) W większości z nas tkwi miłość do fotografii :)
UsuńUwielbiam takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńmój blog
mój instagram
Ja też i to bardzo :)
UsuńUwielbiam fotoksiążki i mam ich już kilka ale żadna nie jest aż tak dopracowana, aż tak dobrej jakości...jestem pod wrażeniem! Przyznam że zamknięcie wspomnień we właśnie takiej formie to świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Dziękuję serdecznie :) Chętnie wypróbuję inne strony oferujące foto książki, chciałabym mieć porównanie i móc polecić coś innym :)
UsuńFotoksiążki to jest to co kocham <3
OdpowiedzUsuńJa również <3
UsuńCudowne zdjęcia!!! Nie mogę się na nie napatrzeć <3 Taka fotoksiążka to nowoczesna alternatywa dla starych albumów, które z reguły zawierają tylko zdjęcia, bez żadnych dodatków. Mimo, że o firmie nie słyszałam, to zajrzę na ich stronę! Dużym plusem jest dostępny samouczek, bo jestem atechnologiczną osobą :D Stworzyłaś cudo! Na pewno będzie bezpiecznie przechowywać Twoje wspomnienia :) Ja posiadam w domu kilka albumów, ale intensywnie myślę nad zrobieniem takiej fotoksiążki! Mój blog
OdpowiedzUsuńTeż mam w domu albumy, ale z czasem i one ulegają degradacji, zwłaszcza te które zawierają moje zdjęcia z dzieciństwa :) myślę że taka nowoczesna książka, zabezpieczy moje wspomnienia na dłużej :) naprawdę polecam każdemu :)
UsuńThe pictures are amazing!
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńBardzo ładna ta fotoksiążka ☺
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie przepadam za tego typu gadzetami,jednak miło ze strony tej firmy że dodają tego typu prezenty jak ta miniksazka czy ten kalendarz -te dwie ostatnie mi się o wiele bardziej podoba 😍❤
Pozdrawiam
Lili
Ja jestem zachwycona całą paczką, jednak mam to do siebie że szybko się zachwycam :D
UsuńLooks so beautiful!
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńŚwietna jest ta książka i dodatki. A ta mini książeczka jest po prostu przeurocza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję mi też bardzo się podoba :)
UsuńTwoja fotoksiążka jest przepiękna i te gadżety, naprawdę świetne ^^ Lubię wywoływać najładniejsze zdjęcia, robić albumy, rameczki różnego rodzaju. Wywołane zdjęcia na pewno znacznie częściej ogląda się niż te, które są w komputerze. Czy faktycznie tracą na jakości nie zauważyłam ale w dobie aparatów cyfrowych robimy masę fotografii byle czego. Dobrze jest sobie wybrać te najbardziej wyjątkowe i zrobić z nich coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńTo fakt. Kiedy aparaty były na klisze człowiek oszczędzał miejsce i myślał nad każdym zdjęciem :) Chyba dlatego te stare fotografie są dla mnie tak wyjątkowe :)
UsuńSuper, uwielbiam takie fotoksiążki, to fantastyczna pamiątka, np. z wakacji lub jakiegoś ważnego dla nas wydarzenia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja też uwielbiam takie pamiątki :)
UsuńNie znam tej stronki, ale faktycznie Twoja foto książka prezentuje się wspaniale. Widać wkłada pracy,staranność wykonania. Takie foto ksiązki to cudowne pamiątki do których człowiek z przyjemnościa powraca po latach. Świetne są także te wszystkie gadzety, które otrzymałaś wraz z ksiązką.
OdpowiedzUsuńCieplutko Cię pozdrawiam
Karolina
Dziękuję serdecznie :) Książka mnie zachwyciła i jeszcze długo będzie u mnie tematem numer jeden :D
UsuńJest tak ładnie wykonana,że wcale Ci sie nie dziwię :-) buziaki
UsuńBuziaki <3
UsuńNie znałam tej strony, ale widziałam już kilka opcji kupienia fotoksiążki. Jest to generalnie fajny pomysł na prezent dla kogoś bliskiego :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam klasyczne albumy, do których mogę sama wklejać zdjęcia, ale to kwestia gustu. Lubię też fotografie typu polaroid - mam nawet taki aparat, ale tak na prawdę robi kiepskie zdjęcia. Wolę wywołać normalne zdjęcia w stylu polaroida.
Wywoływanie zdjęć również jest przyjemne, ale czasochłonne i przy tym mam problem z chronologią a bardzo bym chciała aby moje zdjęcia były mniej więcej poukładane. Książka to taki łatwy to ułożenia album :D
UsuńFotoksiążki to świetny sposób na zebranie wszystkich wspaniałych przeżyć i wspomnień. :) Uważam, że sprawdzą się także jako prezent dla bliskich. Sama ucieszyłabym się z takiej formy albumu i z przyjemnością przypomniałabym sobie te wszystkie miłe chwile. :) Przepiękne zdjęcia. Szczególnie to z Paryża wygląda ślicznie!
OdpowiedzUsuńHeh, nigdy nie byłam w Paryżu, to minieuroland, tam jest mnóstwo charakterystycznych dla danych miast budowli, w mniejszej skali :) Serdecznie zapraszam! W moim mieście jest przepiękny minieuroland!
UsuńPrzepięknie wygląda ta fotoksiążka :) Bardzo mi się podoba. W dodatku to świetna pamiątka, do której zawsze można wracać. Nie słyszałam wcześniej o tej stronie ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, najmilej wracać będzie po latach :)
UsuńJest to genialny pomysł na prezent! Zaraz obczaję sklep, bo naprawdę bardzo spodobały mi się te wszystkie formy zdjęć, co pokazałaś na fotkach :D Zakładki są mega urocze, to naprawdę miła niespodzianka ze strony firmy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :**
Zgadzam się, jako prezent sprawdzi się idealnie i jestem pewna że w każdym przypadku będzie strzałem w dziesiątkę :)
UsuńMam pełno swoich zdjęć, na laptopie, telefonie pendrive.. Wszystko jest porozrzucane. Jednakże najlepiej jest mieć zdjęcia w formie papierowej, nie elektronicznej. Nie dziwie się, że książka bardzo ci się spodobała, bo na prawdę widać że jest dopracowana w każdym, najmniejszym detalu. Uwielbiam takie profesjonalne podejście do klienta. Dodatkowe gratisy, zawsze sprawiają że czujemy się szczęśliwsi. W końcu drobna rzecz a cieszy! Pozdrawiam, miłego wieczoru!:)
OdpowiedzUsuńOj tak, powiem szczerze że te gratisy mnie kupiły, tym bardziej że kompletnie się ich nie spodziewałam :) Dobra firma, będę polecać :D
UsuńŚwietnie się to prezentuje! Widziałam kilka razy jak ludzie prezentowali sobie takie fotoalbumy i za każdym razem wywoływało to pełno śmiechu i radości. W dzisiejszym świecie cyfryzacji jest to na prawdę rewelacyjny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńszyyszka.blogspot.com
Zgadzam się :) Taka książka wywołuje podobne emocje jak album na zdjęcia, a kto z nas nie lubi przeglądać fotografii :)
UsuńAle świetna książka. Na pewno jest to cudowna pamiątka na całe życie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
stay-possitive.blogspot.com
Tak, to wspaniała pamiątka, naprawdę na całe życie i nawet dłużej :)
UsuńFotoksiążka to super sprawa lubię takie rzeczy mam pełno albumów i fajnie się ogląda zdjęcia a nie na kompie. Piękne zdjęcia nie znałam tej strony ale już wiem. Pozdrawiam serdecznie zapraszam do mnie ślę uśmiech Aga.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, masz rację, takie zdjęcia ogląda się o wiele lepiej :)
UsuńDziekuję za odwiedziny- Cieplutko Cię pozdrawiam i czekam z niecierpliwościa na kolejne wpisy
OdpowiedzUsuńJa również bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie <3
Usuńafter few years these photobooks be like pandora s box
OdpowiedzUsuńwww.stylebasket.in
wow, thanks :)
UsuńWspaniałą pamiątka na lata ;) Strasznie podoba mi się ta mini książeczka! Ogólnie fajnie, że firma dodała tyle gadżetów. :) Ja zamawiałam fotoksiążkę z niższej póki cenowej, ale również ją uwielbiam. Twoja zaskoczyła mnie przede wszystkim oryginalną okładką. ;)
OdpowiedzUsuńwww.imdollka.pl
Sama jestem zaskoczona, moja pierwsza foto książka i od razu sukces, miłość od pierwszego wejrzenia. Postaram się je kolekcjonować, ale na kolejną książkę zdecyduję się dopiero za rok do kilku lat :)
UsuńŚwietne pomysły ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOjojojo. Ale dawno mnie tu nie było. W ogóle odeszłam z blogowania (to był chyba 2017 rok albo 2016 idk). Z ciekawości weszłam do ciebie kochana, wszystko tak samo jak za dawnych lat: pięknie, cudownie, perfekcyjnie. Besoski <3
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! Mam nadzieję, że wracasz do blogowania <3
UsuńAwww widzę, że naprawdę przyniosła Ci wiele radości, to super :3. Ostatnio nawet zapomniałam, że zdjęcia kiedyś głównie przedstawiały emocje :/, teraz zwykle traktuję je jako obrazki, zaplanowane, ładne ilustracje.
OdpowiedzUsuńhttps://modoemi.blogspot.com/
Chyba w każdym zdjęciu jest trochę emocji, nawet jeżeli jest zaplanowane, ale fakt, dawniej zdjęcia miały kompletnie inne cechy :)
UsuńI ja uwielbiam mieć zdjęcia na papierze, nie tylko w formie cyfrowej. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wiele osób to lubi, tylko nie koniecznie chce się do tego przyznać :)
UsuńJejku najbardziej właśnie mi się te małe gadżety spodobały. :D Ja też uwielbiam zdjęcia. Fotografuję coś prawie każdego dnia, bo uważam, że nawet te codziennie, na pozór nieistotne chwile mają duże znaczenie i warto je zapamiętać. Swojej foto książki jeszcze nie mam, ale kiedyś robiłam jedną dla taty - z naszymi psiakami oraz jedną dla rodziców z okazji ich 25 rocznicy ślubu. :)
OdpowiedzUsuńSa urocze, te małe gadżety kupią każdego miłośnika wspomnień :) powiem szczerze, że marzy mi się takla ślubna foto książka i jeżeli do czegoś dojdzie, na pewno taką zrobię :)
UsuńBardzo lubię takie książki z fotografiami:)
OdpowiedzUsuńJa je wręcz kocham! :)
UsuńJa również uwielbiam fotografię i w wolnej chwili zajmuję się nią hobbystycznie. Pierwsze słyszę o tej stronce, choć wcześniej widziałam już recenzje produktów z tego typu sklepów. Z tych wszystkich foto książek, które widziałam ta jest najpiękniej zrobiona! Widać, że przy jej projektowaniu włożyłaś w to całe serce. Producent również się postarał, nie przypuszczałam, że to ręczna robota! Dodatkowe prezenciki, które z nią otrzymałaś są równie piękne, zwłaszcza ta mini-książeczka bardzo mnie zauroczyła ♥.♥ Ja swojej foto książki nie posiadam, ale kiedyś będę musiała zainteresować się tym tematem bo widzę, że to świetna sprawa. Obserwuję <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, nie widziałam zbyt wielu książek ale dla mnie ta jest najpiękniejsza na świecie :) Kosztowała mnie trochę pracy, jednak przyjemnej pracy. Każdemu polecam zrobić coś takiego :)
UsuńFotoksiążka to coś niesamowitego,też takową posiadam. Chociaż przyznam, że robiłam ją chyba 3 lata temu, więc nie ukrywam, że przydałaby mi się kolejna. A gadżety są wspaniałe, najbardziej podobają mi się te zdjęcia, które wyglądają jakby były fotkami z polaroida.
OdpowiedzUsuńhttp://sar-shy.blogspot.com
Myślę, że kilka lat przerwy między foto książkami jest wskazany, by nazbierać wspomnienia i przy okazji fotografie :)
UsuńFotografia to niesamowita rzecz. Czasem potrafi uzależnić. Ostatnio nie wychodzę nigdzie bez aparatu. Zdjęcia na papierze jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, zdjęcia na papierze jak najbardziej :)
UsuńCzekam na nową notkę Kochana❤
OdpowiedzUsuńJuż <3
UsuńFoto książka wyszła przepięknie :) Świetnie ją zaprojektowałaś :) mnie też marzy się zebrać wszystkie zdjęcia i zrobić taką foto książkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i życzę udanej zabawy przy tworzeniu własnej foto książki! :)
UsuńKalendarze ze zdjęciami też są super.
OdpowiedzUsuńZnakomite propozycję i taki album jest bardzo fajnym prezentem bliskiej nam osobie.
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie się prezentuję ! Ja od jakiegoś czasu stawiam na Foto4u, tutaj cennik https://www.foto4u.pl/cennik-zdjec.
OdpowiedzUsuńSuper blog! Będę zaglądać tutaj częściej :)