Klaudia Zuberska lifestyle blog: Haul

listopada 22, 2017

Haul | Zaful

Dzień dobry

http://static.tumblr.com/4cb12b39a02a019806dff31d308dc80b/prgxzku/ujSngcku3/tumblr_static_40fs6ter4ruokkckk88wsgccg.gif

Jak mijają wam te zimne, mokre, jesienne dni? Mnie na szczęście nie najgorzej. Mam tyle pracy, i nie mówię tu o blogu, że nie mam czasu na nudę. Dni przeskakują mi; noc, dzień, noc, dzień. Myślę, że ta ponura pora roku niebawem się skończy a ja zdążę jeszcze odpocząć przed świętami. Będę wtedy z siebie dumna. Mam wiele planów na najbliższy czas, wiele zmian w moim życiu do przeprowadzenia ale na razie o niczym nie będę pisać, żeby nie zapeszyć, bo bardzo zależy mi na tym, by to wszystko się udało. Rozpisałam się, ale bardzo lubię wtrącać w posty co nie co z mojego życia.

Dzisiaj mały haul. Naprawdę mały ponieważ mam do pokazania jedynie trzy rzeczy, choć w planach miało być ich pięć. Dlaczego? Ciężko powiedzieć. Nie pierwszy raz zdarza mi się taka sytuacja, że pół mojego zamówienia zostaje wysłane a pół nie. Nie wiem dlaczego i nawet nie bardzo chce mi się poznać prawdę. Dowiedziałam się tylko że "przedmioty oczekują na przesyłkę". Jak czekają, to niech czekają. Czas przejść do konkretów.

Z Zaful współpracuję już dosyć długo. To moja siódma paczka od tego internetowego sklepu. Nigdy na niego nie narzekałam, ale odkąd zmienił mi się opiekun zmieniła się cała współpraca. Nie chcę pisać pochopnie że na gorsze, bo to jeszcze za wcześnie by wydawać jakieś negatywne opinie, ale zobaczymy jak sytuacja rozwinie się dalej.

Moje zamówienie:

1. Srebrny łańcuszek z perełką - KLIK

Zamówiłam go od tak, po prostu, bo zostało mi kilka wolnych dolarów do wykorzystania. Przyznam szczerze, że nawet w pierwszej chwili ani mnie nie urzekł ani mnie nie zachwycił, tak jak inne ubrania, dodatki czy pierdółki które zamawiam. Może to i lepiej? Najczęściej jest tak, że np. bluzka wpada mi w oko, jest cudowna, zakochuję się w niej, zmawiam. Po czasie przestaje mi się podobać, wydaje się być zwyczajna. Jak przychodzi myślę tylko, po co zamówiłam kolejną bluzkę skoro mam ich ze sto. Z tym łańcuszkiem było kompletnie na odwrót. Zamówiłam go, chodź bardziej na prezent dla kogoś. Gdy przyszedł oczarował mnie. Śliczny, minimalistyczny, błyszczący mocno ale nie narzucający swojego blasku tak nachalnie. Gdy go założyłam, czułam się w nim bardzo dobrze. Noszę go codziennie i nawet wydaje mi się, że przynosi mi szczęście.
"Kupiłam" go za 4,59$ (16,52zł), teraz kosztuje 5,17$ (18,64zł)

Dziesięć na dziesięć.

2. T-shirt z nadrukiem - KLIK

Odnosząc się do swoich słów powyżej, zamówiłam kolejną bluzkę a teraz zastanawiam się po co. Ogólnie kieruję się myślą, że białych ubrań nigdy za wiele, bo dobrze się w nich czuję i do wszystkiego pasują jednak najszybciej się brudzą i niszczą. No więc przechodząc do tematu ten t-shirt to dobra rzecz. Miły, przewiewny materiał. Nadruk też wygląda ok, myślę że przeżyje kilka prań. Bardziej spostrzegawczy na pewno zauważyli, że jest to podróbka nike. Jaki by nadruk to nie był, to sprawa sklepu co przyprasowują na swoich koszulkach. Ja oceniam bluzkę jako całokształt i muszę przyznać, że jest bardzo dobra.
"Kupiłam" ją za 15,49$ (55,86zł) teraz na promocji kosztuje 9,49$ (34.22zł)
Dziewięć na dziesięć (o ile nadruk się nie spierze).

3. Top i spodenki, komplet - KLIK

Składałam to zamówienie w sierpniu, stąd takie letnie ubranka w mojej paczce. Bardzo chciałam zamówić sobie jakiś wakacyjny komplecik. Spośród wielu modeli, wybrałam ten uroczy, minimalistyczny z nadrukiem liści palm albo piór sama nie wiem. Na upał będzie jak znalazł, materiał jest bardzo cieniutki i prześwitujący. Nie jest jednak delikatny i słaby, przynajmniej takie sprawa wrażenie. Nie miałam go jeszcze na sobie, przyznam się szczerze, więc nie mogę powiedzieć czy jest wygodny i czy dobrze układa się na ciele. Jednak na pierwszy rzut oka wszytko jest ok, tylko tego materiału jednak mogłoby być więcej.
"Kupiłam" go za 14,99$ (54,05zł) teraz jest tańszy o 0,33$.
Osiem na dziesięć.

Zamówienie uważam za udane, za wyjątkiem dwóch produktów które nie zostały wysłane. Rzeczy są dobre, bez skaz czy innych wad.

Jeżeli chcielibyście zamówić coś ze sklepu Zaful.com mam dla was atrakcyjny kod rabatowy: LauraZF
Dzięki niemu im więcej zamówicie tym mniej płacicie.

kupujesz za 30$ odejmuje Ci 3$ płacisz 27$
kupujesz za 80$ odejmuje Ci 8$ płacisz 72$
kupujesz za 120$ odejmuje Ci 12$ płacisz 108$
i tak dalej.

Na dziś to tyle. Dajcie znać w komentarzach, czy spodobał wam się haul. Czy znacie zaful? Czy współpracowaliście z tym sklepem? Co sądzicie o swoich opiekunach współpracy? Piszcie!