Minęło trochę czasu od opublikowania przeze mnie ostatniego wpisu na blogu. Mam teraz coraz więcej pracy, obowiązków a do tego chorowałam, co bardzo mnie zmęczyło i wypompowało ze mnie zapał do pisania. Posty co prawda pojawiały się, ale nie były tak dopracowane jak preferuję. Gdy doszłam do siebie, pogoda przestała współpracować i definitywnie nie sprzyjała twórczości i aktywności. Lubię, gdy w moich wpisach są fotografie. Zaczęłam więc więcej rozmyślać nad tematami swoich postów. Stwierdziłam, że muszę być przygotowana na to, że o tej porze roku nie zawsze uda mi się zrobić jakieś zdjęcia, które mogłyby ozdobić mój tekst. Nie mam przecież odpowiedniego sprzętu, by nie bać się pogody. Wpadałam więc na genialny pomysł na wpisy, które zawsze mogę dodać, bez względu na pogodę, czas czy zdrowie bo pisze się je szybko i z czystą przyjemnością. Dlatego przychodzę dziś z czymś świeżym i zupełnie nowym.
Dużo osób zna mnie z tego, że uwielbiam filmy. To jedna z moich największych i najdłuższych pasji. Kiedyś już pisałam o tym, jak to za dziecka chciałam zostać reżyserką. Zawsze kochałam filmy. Staram się oglądać je jak najczęściej, przynajmniej jeden w tygodniu. Jestem uzależniona od filmów, od dobrych filmów.
Kinomaniak
Moim kolejnym już genialnym pomysłem na kolejną genialną serię na tym blogu jest Kinomaniak, seria o filmach. Będzie to seria z moim autorskim i oryginalnym pomysłem; każdy post o tematyce filmowej będzie zawierał dwa tytuły. Jeden będzie uważany prze zemnie za dobry film, drugi zaś za słaby. Wyglądać to może jak konfrontacja czy porównanie. Oba filmy zawierać będą mój własny opis, kilka słów ode mnie oraz moją ocenę. Będą to filmy mniej lub bardziej znane, mniej więcej z tego samego gatunku. Mam nadzieję, że seria przypadnie wam do gustu.
Ocena każdego filmu jest subiektywna - czyli jest to tylko moja ocena. Miejmy na uwadze, że gusta są różne i to co podoba się tobie nie koniecznie podoba się mnie i na odwrót.
Moja skala filmowa:
Genialny film.
Dobry film.
Przeciętny film.
Słaby film.
Bardzo zły film.
Genialny film:
Titanic (1997)
filmweb
Podczas rejsu brytyjskiego statku Titanic, niezamożny, ale bogaty osobowo i z pasją artystyczną Jack przypadkowo spotyka zagubioną w sobie arystokratkę Rose. Gdy rodzą się między nimi uczucia, będąc pośrodku oceanu
"Titanic" to tytuł, który zna każdy nawet jeżeli nie oglądał filmu. To klasyk, do którego powraca się co jakiś ponieważ jest nostalgiczny i sentymentalny. Film ten zdobył ponad pięćdziesiąt nagród m.in. Oscary, Złote Globy, BAFTA i Saturny. Nic więc dziwnego, że przez wielu uważany jest genialny. Powiem szczerze, że jest to mój ulubiony film i uważam go rewelacyjny pod każdym względem. Fabuła, wątek miłosny i katastroficzny, gra aktorska, reżyseria, efekty specjalne, scenografia, kostiumy, muzyka mogłabym wymieniać i wymieniać. Jednak to za co go kocham to to, że potrafi poruszyć, zachwycić, wzbudzić emocje i wycisnąć łzę z oka. Płaczę słysząc tylko "Celine Dion - My Heart Will Go On". Takie filmy się kocha, pamięta i wspomina. Takie przechodzą do historii. Ci, którzy jeszcze "Titanica" nie widzieli powinni jak najszybciej zabrać się za seans. Polecam oglądać film w ciemniejszym pomieszczeniu, w wygodnej pozycji, z dobrym nagłośnieniem. Gwarantuje to wam wspaniale spędzony jesienny wieczór.
Ocena: 10/10
Bardzo zły film:
50 twarzy Greya (2015)
filmweb
Tytułowy Christian Grey to przystojny miliarder, prowadzący podwójne życie. Dniem biznesmen dający się poznać nam, odbiorcom, z jak najapetyczniejszej strony. Nocą, zamienia się w sadomasochistycznego fanatyka brutalnego seksu. Studentka Anastazja, druga główna bohaterka, poznaje go przypadkowo, kiedy to ma przeprowadzić z nim wywiad. Zadurza się w mężczyźnie uczuciowo a między nimi rodzi się erotyczna relacja.
Naprawdę, bardzo nie lubię źle mówić o filmach ale ten tytuł jest słabiutki. Wierzę, że komuś się może szalenie podobać mi jednak nie podoba się wcale. Niestety "50 twarzy Greya" ,to jeden z najgorzej ocenianych filmów. Wygrał pięć z sześciu nominacji do złotej maliny. Film może pochwalić się statuetkami w nominacji: najgorszy film, najgorszy aktor Jamie Doran, najgorsza aktorka Dakota Johnson, najgorszy scenariusz Kelly Marcel, najgorsze ekranowe dopasowanie Dakota Johanson i Jamie Doran. Uważam, że film miał potencjał. Historia, chodź nudna, to mogła się obronić. Wygląda to tak jakby reżyser uważał, że dobra reklama filmu, jaką była książka wystarczy albo specjalnie nakręcił gniota by o nim mówiono. Bo tylko to zapewniło mu popularność. O filmie nie słyszy się już praktycznie wcale chodź w pewnym momencie świecił najmocniej na wszystkich toplistach. Miał swoje pięć minut i zgasł. Wracając do fabuły "50 twarzy Greya", film był monotonny i do przewidzenia. W scenach bez golizny nie było nic nadzwyczajnego, co wyróżniałoby go z tłumu innych romansideł. W scenach golizny, też było bez rewelacji. Gra aktorska jest tak mierna, że aż łza się w oku kręci. Jedyne co broni ten film to muzyka i niektóre ładne kadry.
Ocena 2/10
Na dziś to tyle. Koniecznie dajcie znać w komentarzach, jak podoba wam się pomysł na taką serię. Napiszcie też swoje zdanie na temat obu filmów. Chętnie poczytam wasze opinie :)
Polecane blogi:
Dużo osób zna mnie z tego, że uwielbiam filmy. To jedna z moich największych i najdłuższych pasji. Kiedyś już pisałam o tym, jak to za dziecka chciałam zostać reżyserką. Zawsze kochałam filmy. Staram się oglądać je jak najczęściej, przynajmniej jeden w tygodniu. Jestem uzależniona od filmów, od dobrych filmów.
Kinomaniak
Moim kolejnym już genialnym pomysłem na kolejną genialną serię na tym blogu jest Kinomaniak, seria o filmach. Będzie to seria z moim autorskim i oryginalnym pomysłem; każdy post o tematyce filmowej będzie zawierał dwa tytuły. Jeden będzie uważany prze zemnie za dobry film, drugi zaś za słaby. Wyglądać to może jak konfrontacja czy porównanie. Oba filmy zawierać będą mój własny opis, kilka słów ode mnie oraz moją ocenę. Będą to filmy mniej lub bardziej znane, mniej więcej z tego samego gatunku. Mam nadzieję, że seria przypadnie wam do gustu.
Ocena każdego filmu jest subiektywna - czyli jest to tylko moja ocena. Miejmy na uwadze, że gusta są różne i to co podoba się tobie nie koniecznie podoba się mnie i na odwrót.
Moja skala filmowa:
Genialny film.
Dobry film.
Przeciętny film.
Słaby film.
Bardzo zły film.
Genialny film:
Titanic (1997)
filmweb
Podczas rejsu brytyjskiego statku Titanic, niezamożny, ale bogaty osobowo i z pasją artystyczną Jack przypadkowo spotyka zagubioną w sobie arystokratkę Rose. Gdy rodzą się między nimi uczucia, będąc pośrodku oceanu
statek uderza w górę lodową.
"Titanic" to tytuł, który zna każdy nawet jeżeli nie oglądał filmu. To klasyk, do którego powraca się co jakiś ponieważ jest nostalgiczny i sentymentalny. Film ten zdobył ponad pięćdziesiąt nagród m.in. Oscary, Złote Globy, BAFTA i Saturny. Nic więc dziwnego, że przez wielu uważany jest genialny. Powiem szczerze, że jest to mój ulubiony film i uważam go rewelacyjny pod każdym względem. Fabuła, wątek miłosny i katastroficzny, gra aktorska, reżyseria, efekty specjalne, scenografia, kostiumy, muzyka mogłabym wymieniać i wymieniać. Jednak to za co go kocham to to, że potrafi poruszyć, zachwycić, wzbudzić emocje i wycisnąć łzę z oka. Płaczę słysząc tylko "Celine Dion - My Heart Will Go On". Takie filmy się kocha, pamięta i wspomina. Takie przechodzą do historii. Ci, którzy jeszcze "Titanica" nie widzieli powinni jak najszybciej zabrać się za seans. Polecam oglądać film w ciemniejszym pomieszczeniu, w wygodnej pozycji, z dobrym nagłośnieniem. Gwarantuje to wam wspaniale spędzony jesienny wieczór.
Ocena: 10/10
Bardzo zły film:
50 twarzy Greya (2015)
filmweb
Tytułowy Christian Grey to przystojny miliarder, prowadzący podwójne życie. Dniem biznesmen dający się poznać nam, odbiorcom, z jak najapetyczniejszej strony. Nocą, zamienia się w sadomasochistycznego fanatyka brutalnego seksu. Studentka Anastazja, druga główna bohaterka, poznaje go przypadkowo, kiedy to ma przeprowadzić z nim wywiad. Zadurza się w mężczyźnie uczuciowo a między nimi rodzi się erotyczna relacja.
Naprawdę, bardzo nie lubię źle mówić o filmach ale ten tytuł jest słabiutki. Wierzę, że komuś się może szalenie podobać mi jednak nie podoba się wcale. Niestety "50 twarzy Greya" ,to jeden z najgorzej ocenianych filmów. Wygrał pięć z sześciu nominacji do złotej maliny. Film może pochwalić się statuetkami w nominacji: najgorszy film, najgorszy aktor Jamie Doran, najgorsza aktorka Dakota Johnson, najgorszy scenariusz Kelly Marcel, najgorsze ekranowe dopasowanie Dakota Johanson i Jamie Doran. Uważam, że film miał potencjał. Historia, chodź nudna, to mogła się obronić. Wygląda to tak jakby reżyser uważał, że dobra reklama filmu, jaką była książka wystarczy albo specjalnie nakręcił gniota by o nim mówiono. Bo tylko to zapewniło mu popularność. O filmie nie słyszy się już praktycznie wcale chodź w pewnym momencie świecił najmocniej na wszystkich toplistach. Miał swoje pięć minut i zgasł. Wracając do fabuły "50 twarzy Greya", film był monotonny i do przewidzenia. W scenach bez golizny nie było nic nadzwyczajnego, co wyróżniałoby go z tłumu innych romansideł. W scenach golizny, też było bez rewelacji. Gra aktorska jest tak mierna, że aż łza się w oku kręci. Jedyne co broni ten film to muzyka i niektóre ładne kadry.
Ocena 2/10
Na dziś to tyle. Koniecznie dajcie znać w komentarzach, jak podoba wam się pomysł na taką serię. Napiszcie też swoje zdanie na temat obu filmów. Chętnie poczytam wasze opinie :)
Polecane blogi:
klaudia-niescioruk.blogspot.com windowofmfashion.blogspot.com
olimarcinkiewicz.blogspot.com krucz-kruczis.blogspot.com
karik-karik.blogspot.com ptaszkow.blogspot.com
Infoblog:
● Zachęcam was do obserwacji mojego bloga. Zbliżamy się do 2K!
●-Dziękuję za waszą aktywność ♡
olimarcinkiewicz.blogspot.com krucz-kruczis.blogspot.com
karik-karik.blogspot.com ptaszkow.blogspot.com
Infoblog:
● Zachęcam was do obserwacji mojego bloga. Zbliżamy się do 2K!
●-Dziękuję za waszą aktywność ♡
● Zachęcam do zobaczenia mojego profilu na instagramie: hi_ayuna
kontakt: neko_chan@vip.onet.pl
instagram: hi_ayuna
banner:
Tak! Jestem za! Uwielbiam takie serie ;) Także jak pogoda nie dopisze i zdjęcia nie będą wychodziły to chętnie poczytam sobie o filmach ;) Tak, Titanic to klasyk i chyba inaczej niż "genialny film" nie da się go określić ;) Mogę oglądać w nieskończoność - nigdy się nie nudzi ;) Haha, i z Kryszczianem też się zgadzam :D Tyle, że ja nie widziałam filmu, czytałam książkę, ale wydaje mi się, że ekranizacja lepsza nie była :D Nie wiem czym się tak wszyscy zachwycają :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo! Pierwszy komentarz i od razu tak ciepły i miły, dodajesz skrzydeł! Cieszę się, że taka seria może zainteresować, wiem że wiele osób kocha filmy tak jak ja, warto o nich rozmawiać, polecać sobie różne tytuły lub na odwrót- odradzać. Dobre filmy pobudzają wyobraźnie, kreatywność i zapał do pracy, wiem to z doświadczenia :) Titanica oglądam często, przynajmniej raz w roku :) A Geja... przepraszam Greya odradzam, dwie godziny wyjęte z życia, a mogłam je spędzić lepiej niż na tak słabym seansie :)
UsuńFilmy uwielbiam oglądać, szczególnie w te długie, jesienne wieczory, więc takie wpisy bardzo mi się przydadzą, bo powiem szczerze, że ostatnio ciężko mi znaleźć coś co mnie zainteresuje, a czego jeszcze nie widziałam ;) A jeszcze na dodatek widzę, że możemy mieć podobny gust w kwestii kina ;) Także nie pozostaje mi nic jak po prostu grzecznie i cierpliwie czekać na kolejny post na temat tego co polecasz i co odradzasz obejrzeć ;)
UsuńDokładnie, jesienią i zimą filmy ogląda się najprzyjemniej, dlatego ten czas jest najlepszy na taką serię wpisów. Też myślę, że możemy mieć podobny gust co do filmów :) Kiedy będzie następny takie post nie wiem, muszę obejrzeć coś nowego może mnie to zainspiruje :)
UsuńTo oglądaj, oglądaj, a później polecaj i przestrzegaj :D Powiem szczerze, że na razie troszkę mi czasu brakuje na filmy, a jak znajdę chwilkę to wolę sięgnąć po książkę, ale po tym weekendzie troszkę powinno wszystko zwolnić, więc może jakiś maraton filmowy bym sobie zorganizowała na weekendzie? :D Zobaczę czy będzie co oglądać :D
UsuńNo właśnie, może byś mi coś poleciła? Jakiś dobry i kiepski film według Ciebie? :D Niby znam wiele tytułów ale gdy przychodzi do pisana nagle mam pustkę w głowie i nic nie potrafię sobie przypomnieć :D
UsuńFajny pomysł na serię postów, ja fanką kina nie jestem, ale czasem lubię sobie obejrzeć dobry film, więc chętnie będę tu zaglądać :) Titanic to tak jak już wspomniałaś klasyk i warto zobaczyć. A "50 twarzy Greya" obejrzeć nie zamierzam, nie moje klimaty i chyba jeszcze nie słyszałam dobrej opinii o tym filmie xD
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci ślicznie, jeżeli lubisz obejrzeć dobry film zapraszam na mojego Kinomaniaka :) a nóż, może mamy podobny gust? Po pierwszym takim poście na pewno trudno to stwierdzić :) Ja słyszałam dobre opinie o tym filmie, ale od osób które "filmem" jako sztuką nie bardzo się interesują :)
UsuńNa pewno i tacy się znajdują :)
UsuńPewnie tak :D
UsuńBardzo fajna seria, też lubię obejrzeć sobie fajny film, chociaż jestem dosyć wybredna;)
OdpowiedzUsuńTitanic jest absolutnie nieśmiertelnym hitem, natomiast 50 twarzy Greya nie był najgorszy, ale drugi raz bym go nie obejrzała.
Chyba każdy jest chodź trochę wybredny, w końcu jest mnóstwo filmów i sporo gatunków filmowych a im więcej do wyboru tym człowiek wybredniejszy :D Np. jedni mogą kochać horrory a nienawidzić mecha (jak ja) :D
Usuńwell, I agree with you in most respects. I'm not a fan of Titanic, but it's a movie that captivates when watched. Not to mention the beautiful love story. Already the 50 shades, is a wonderful story in the book, but the movie was very carnal. The book passes the feeling of change, something that is not transmitted by the Christian of the film. I loved the post, it's amazing.Sorry, my english is terrible.Kisses from Brazil.
OdpowiedzUsuńuniversoo-paraleloo.blogspot.com
thank you very much for the comment :) I agree with you, not everyone likes titanic but everyone knows him and respects him. 50 shades of gray is probably a great book, but I did not read it, and I only rate a movie that I did not like very much :)
UsuńUwielbiam te dwa filmy!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji mojego bloga:)
Jeden z tych filmów kocham, drugiego już nigdy więcej nie obejrzę :)
UsuńJeju, uwielbiam "Titanica", rewelacja, po prostu majstersztyk! Jeden z tych najlepszych legend filmowych (obok stawiam "Przeminęło z wiatrem" i "Niczego nie żałuję: Edith Piaf") ♥ Oscary jak najbardziej zasłużone, jaki film może jeszcze zdobyć 11 Oscarów?! Świetny film, popłakałam się, a Celine uwielbiam, robiłam w maju o niej wypracowanie na muzyce :)
OdpowiedzUsuńZ racji, że ja jestem niepełnoletnia, nie oglądałam "50 twarzy Greya", mimo, że chciałabym to obejrzeć. Słyszałam o tej drugiej części "najbardziej wyczekiwanego filmu roku", oglądałam zwiastun w kinie - nie zapowiadał się jak jakiś dobry film, tylko zwykła k l a p a. Są naprawdę lepsze filmy, lecz te okropne też warto poznać.
Ogólnie to bardzo fajną serię masz o filmach, ja po prostu KOCHAM filmy, na moim blogu możesz trochę o mojej obsesji poczytać :) I ogólnie to ten blog mi się podoba :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie, życzę miłego dnia!
Byłabym wdzięczna, gdybyś zerknęła na bloga tej małolaty, która w Internetach nazywa się Emma Profond :) blogomoichzainteresowaniach.blogspot.com
Emma ♥
"Titanic" na Oskary zasłużył, to film który ma już swoje lata ale nadal jest rarytasem w seansach :) Nie tak dawno został odświeżony i puszczany w kinach 3d. Chętnie przeczytałabym twoje wypracowanie, uwielbiam Celine :) Ja niespecjalnie wyczekiwałam drugiej części, nawet jej nie widziałam ale masz rację, klapy też warto poznać :) Ja również kocham filmy i cieszę się że mamy wspólna pasję :)
UsuńUwielbiam Greya i nie mogę doczekać się 3 części :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma swój gust, to dobrze, że Ci się podobał :)
UsuńZgadzam się, "Titanic" jest genialny! Ach, ten przystojny Leo. <3 Seria zapowiada się ciekawie. :) Dobrych filmów nigdy za dużo i oglądać można je cały rok. :D O "50 twarzach Greya" słyszałam, jednak nie pokusiłam się o obejrzenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie. :*
Leo przystojny i Kate przepiękna :) Wspaniale dobrana para. Też myślę, że dobrych filmów nigdy za dużo :D Ja oglądam je często, dlatego również chętnie czytam o nich na innych blogach :)
UsuńAmazing post, dear, so lovely selection, great films, like them so much!
OdpowiedzUsuńVisit my blog, Maleficent
Thank you :)
UsuńGreya nie oglądałam, ale nie planuję. Nie mój typ, nie moja tematyka, nie mój klimat i sposób przedstawiania życia... Po prostu nie. Dlatego Twoja niska ocena mnie nie zawiosła ;)
OdpowiedzUsuńA Titanic bardzo mi się podobał, więc chyba gusta mamy dosyć podobne ;)
Pozdrawiam kochana i życzę dużo cudownych chwil w najbliższym czasie! :)
Często jest tak, że gdy ktoś źle ocenia film jeszcze bardziej mam ochotę go obejrzeć. Lubię dowiedzieć się na własnej skórze co to znaczy filmowa klapa. Jednak są gatunki filmowe których po prostu nie tykam :) Dziękuję bardzo!
UsuńInteresting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńThank you too :)
Usuńja w sumie lubię obydwa filmy ale tytanic wypada dużo lepiej :) przede wszystkim lepsza produkcja i przekaz, no i to też taka słodka klasyka ;)
OdpowiedzUsuńhttps://karik-karik.blogspot.com/
Nie sposób się z tobą nie zgodzić, po prostu są klasyki, które zasłużyły sobie na takie miano :)
UsuńMam takie samo zdanie co do tych dwóch pozycji xD.
OdpowiedzUsuńSuper :D
UsuńCzekam na więcej takich postów, bo również uwielbiam filmy i chciałabym oglądnąć jakieś ciekawe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dostałam tyle pochlebnych komentarzy że nie mam zamiaru rezygnować z tej serii :)
UsuńMi już "Titanic" się znudził. Natomiast "50 twarzy Greya" nie oglądałam. Czekam na dalsze oceny filmów. Jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńWidać jestem bardzo sentymentalna, oglądam "Titanic" przynajmniej raz w roku i zawsze czuję się jak za pierwszym razem :)
Usuńnice post..keep posting
OdpowiedzUsuńhttp://printland123.bloguetechno.com/Hang-beautiful-clocks-on-your-wall-or-keep-it-at-your-desk-8418576
Thanks :)
UsuńZ firmami przez ostatnie czasy jestem dawno do tyłu, ale bardzo fajny pomysł
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Madda
Dziękuję Ci ślicznie :)
UsuńTitanic to klasyka ;) uwielbiam go i ZAWSZE płaczę na końcu!
OdpowiedzUsuńMój bolg
Ja tak samo, sam koniec jest tak wzruszający że nie mogę się powstrzymać i zawsze te łezki mi uciekną :)
UsuńTitanic to piękny film :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńhi dear,
OdpowiedzUsuńi'm following you on blog and on g+
can you follow mine?
http://incidennotlar.blogspot.de
:)
UsuńTitanic to klasyk <3
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńSeria bardzo mi się spodobała!! Czekam na kolejne posty! <3 Jeśli chodzi o oceny, to oba filmy oceniam tak jak Ty. Titanic jest przepięknym filmem i uroniłam nie jedną łzę, są w nim emocje, dodatkowo przystojny Leonardo. *.* 50 twarzy Greya oglądałam niedługo po tym jak film miał premierę i według mnie wypada bardzo słabo, ma swoich fanów, jednak ja zdecydowanie do tej grupy nie należę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Dziękuję bardzo, to wspaniałe że seria tak dobrze przyjęła się na blogu :) Daje mi to wiele motywacji do pisania :) Myślę że właśnie Grey ma swoich fanów i jest to mała grupa osób :)
UsuńŚwietny pomysł z tą serią! Może dzięki tobie nadrobię zaległości filmowe, bo dawno nie oglądałam, żadnego dobrego filmu! :)
OdpowiedzUsuńkatemi21.blogspot.com - mój blog
Dziękuję bardzo :) Jak już zabierzesz się za zaległości filmowe, to może mi coś polecisz? :)
UsuńŚwietna seria! :D Ja myślałam, żeby wrócić do recenzowania książek na blogu, ale ostatnio tak małe czytam. że za bardzo nie mam co polecać.
OdpowiedzUsuńWedług mnie 50 twarzy Greya też jest mocno przereklamowane, ale oczywiście ludzi ciągnie do tego ta cała golizna. Słaby film, ale piosenki całkiem niezłe :))
Titanic to jak wspomniałaś, klasyk ;) Dobry film,ale zawsze jak go oglądam, to jest mi tak smutno.
Super post! Pozdrawiam :**
Jeżeli recenzowanie książek sprawia ci przyjemność, to do tego wróć :) Nawet jeżeli mało teraz czytasz, możesz recenzować jakieś dawne książki które czytałaś :)
UsuńOd kiedy napisałam ten komentarz, udało mi się zebrać na przeczytanie jednej całej książki i połowy drugiej! Może niedługo coś napiszę o nich :))
UsuńTitanica uwielbiam i co roku oglądam :D A szału na 50 twarzy Greya kompletnie nie rozumiem- ten film to totalna porażka.
OdpowiedzUsuńJa tak samo nie rozumiem tego szału, w tym filmie nie było nic, za czym można by tak szaleć.
UsuńI havent see any of those films... must I?
OdpowiedzUsuńMy new blog...
https://dinamighty.com/
No :D
UsuńTitanic zawsze powoduje u mnie płacz, taki totalny! I choc oglądałam go już setki razy, uczucia są nadal te same. Co do 50 twarzy Greya, nie widziałam i są różne opinie.. więcej tych negatywnych! A że sama obejrzałam kawałek filmu, po którym wyłączyłam to denne 'stworzenie' tak też śmiało mogę ocenić go na 1/10 !
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo, choćbym nie wiem ile razy go oglądała, zawsze czuję się tak jak za pierwszym razem :)
UsuńMi co prawda pierwsza częśc Greya się nie spodobała, ale za to druga dla mnie osobiście była mega :) Obserwuje !
OdpowiedzUsuńNie widziałam drugiej części tego filmu i raczej nie obejrzę, po tym jak zawiodłam się na pierwszej :)
UsuńCiekawy wpis, na prawdę. Podoba mi się Twój blog;. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci ślicznie :)
UsuńFantastyczna seria ☺
OdpowiedzUsuńUwielbiam 50 Twarzy Greya, Titanic trochę mniej☺
Obserwuje
Pozdrawiam
Lili-93.blogspot.com
Ja na odwrót :)
Usuń50 twarzy Greya nie oglądałam, bo od samego początku (czyli od zobaczenia zwiastunu) wiedziałam, że to film nie dla mnie. Zupełnie nie trafia w moje gusta :)
OdpowiedzUsuńA Titanic to klasyka. Momentami aż chce się na nim płakać, ale jest piękny.
Pozdrawiam <3
Chodź film również mnie nie zaciekawił, koniecznie musiałam przekonać się na własnej skórze co to jest :) Żałuję bardzo, ale czasu nie cofnę :/
UsuńJak na coś nowego na Twoim blogu to i tak Ci bardzo fajny wyszło!
OdpowiedzUsuńCo do filmów, bardzo lubię oba. :)
Więcej takich postów!
Pozdrawiam♥
http://kammage12.blogspot.com/
Dziękuję ci bardzo :) Na pewno takie posty będą się pojawiać! :)
Usuńoj tak, Titanic jest boski, oglądałam go chyba z milion razy, zaś "50 twarzy Greya" nie obejrzałam nawet do połowy, chyba z pół godziny go widziałam i przestałam, bo raczej mnie żenował niż interesował. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
https://poprostumadusia.blogspot.com/
Witam w klubie. Może jednak nie, bo wyjdzie na to że na moim blogu tworzy się grupa ANTYGREY :D ale niestety ten film był fatalny i nic go nie obroni :/
UsuńTitanic to klasyk,nigdy mi się nie znudzi <3.
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas :)
fashion--twins.blogspot.com
Mi tak samo, całe życie będę go oglądać :)
UsuńJa mam całkiem na odwrót, ale kto co lubi :)
OdpowiedzUsuńhttps://martini2000.blogspot.com/
Dokładnie, gusta są różne :)
UsuńNie wiedziałam, że są takie antynagrody, i że 2 film ich tyle dostał XD, chociaż słyszałam o nim złe opinie.
OdpowiedzUsuńSą i wiele filmów zostało już nimi nagrodzonych :)
UsuńWonderful post dear …………………keep posting!!!!!
OdpowiedzUsuńPosters
:)
UsuńPomysł na taką serię jest świetny. Bardzo chętnie poczytam.
OdpowiedzUsuńSzczerze to nie lubię oby dwóch filmów.
http://krucz-kruczis.blogspot.com/
Dziękuję bardzo za szczerą opinię :)
UsuńJa lubię oba, ale Titanic to moje dzieciństwo... :)
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
Moje również :)
UsuńTitanic na zawsze będzie miłością mojego życia i będę go oglądać co roku aż do ostatnich chwil, jest przepiękny i zawsze na nim płacze. Pozdrawiam kochana:)
OdpowiedzUsuńJa mam dokładnie takie same odczucia, może są obsesyjne, ale ubóstwiam ten film :)
Usuńzgadzam się z Tobą, Titanic to genialny film. Bardzo wzruszający.
OdpowiedzUsuńDokładnie, łza się w oku kręci :)
UsuńTitanica oglądałam po raz pierwszy kilka miesięcy temu, ale nie wzruszył mnie na tyle, abym płakała. :)
OdpowiedzUsuńZa pierwszym razem też nie płakałam. Z każdym kolejnym płaczę coraz dłużej i głośniej :D
Usuńperpetual calendar clocks
OdpowiedzUsuńmust have to kazdy musi zobaczyc:)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o Titanica to zgadzam się :)
UsuńSeria ciekawa. Mi też Grey nie przypadł do gustu, byłam wręcz zniesmaczona. I książką i filmem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię, książki nie czytałam ale wiem że na pewno jej nie przeczytam. :)
UsuńJa nie oglądałam jeszcze Titanica ale mam zamiar bo słyszałam wiele dobrych opinii na jego temat. 50 twarzy greya tego filmu również nie oglądałam, ale jakoś sam tytuł mnie zniechęca.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: bluue-butterfly.blogspot.com
Pozdrawiam:)
Titanica polecam, zwłaszcza na romantyczny seans z drugą połówką albo na jesienny wieczór z przyjaciółką :)
UsuńPrzyznam szczerze, że "Tytanic" oglądałam z 10 razy jak nie więcej xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Ja co najmniej 40 :)
Usuńawsome post...keep posting
OdpowiedzUsuńthanks for sharing with us...
iphone 7 & iphone 7 plus mobile covers
This is really awesome and beautiful.
OdpowiedzUsuńThank for this sharing.
iphone 7 covers
Ja nie lubię Titanica, po prostu nie moje klimaty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Dziękuję za szczerość :)
UsuńVery cool series, I also like to watch a nice movie. Thanks for the suggestion.
OdpowiedzUsuńInkmonk