Dzień dobry! 
Jak widzicie, nie zwalniamy ani na chwilę. Wpisy pojawiają się codziennie, ale to nic dziwnego, kiedy jest tyle do pisania. Mam mnóstwo inspiracji. Dziś ponownie recenzja produktu, który znalazłam w kalendarzu adwentowym PB. Zapraszam serdecznie.
Wpis powstał przy współpracy z purebeauty.pl
Podstawowe informacje o produkcie pochodzą z gemini.pl
O PRODUKCIE La Roche-Posay Lipikar Baume AP+M to regenerujący balsam do ciała i twarzy, stworzony z myślą o pielęgnacji skóry wrażliwej, podrażnionej, suchej i skrajnie suchej, z tendencją do swędzenia, które prowadzi do zadrapań i uszkodzeń naskórka. Jest odpowiedni również do skóry atopowej i skłonnej do alergii. Może być stosowany przez całą rodzinę: niemowlęta od 1. dnia życia, dzieci i osoby dorosłe. Polecany przez dermatologów.
Lipikar Baume AP+M posiada potrójne działanie: zmniejsza swędzenie skóry, przeciwdziała nawracającej suchości i koi bardzo suchą skórę natychmiast po aplikacji. Pomaga łagodzić zaostrzone stany suchości skóry, aż do momentu ich ustąpienia, likwiduje przy tym uczucie napięcia i potrzebę drapania. Wspiera zachowanie równowagi mikrobiomu skóry, przywraca funkcję bariery ochronnej skóry i zapewnia jej ochronę, dzięki czemu redukuje nawroty suchości. W efekcie zapewnia skórze długotrwałe uczucie komfortu. Co więcej, dzięki szybko wchłaniającej się konsystencji jest łatwy w codziennym stosowaniu, nie klei się i nie pozostawia tłustej warstwy.
Zawarte w składzie:
✦ masło shea (karite) zawiera lipidy podobne do tych występujących w skórze i przyczynia się do odbudowy warstwy hydrolipidowej skóry. Jest pozyskiwane w przyjazny dla ludzi i środowiska sposób. Co więcej, 100% masła karite zawartego w balsamie pochodzi ze zrównoważonych upraw w Burkina Faso;
✦ nikotynamid to forma witaminy B3. Działa przeciwzapalnie, łagodzi uczucie swędzenia, a także pobudza syntezę lipidów w skórze. Doskonale nadaje się do pielęgnacji skóry atopowej;
✦ formuła AP+M (Aqua Posae + Microresyl) to kompleks aktywnych składników przywracających równowagę mikrobiomu skóry. Odbudowuje i chroni barierę skórną.
SPOSÓB UŻYCIA Ilość: 1 pompka na część ciała. Kiedy: Rano i/lub wieczorem. Gdzie: Do twarzy i ciała. Wskazówki: Aby uzyskać lepsze rezultaty, stosuj LIPIKAR SYNDET AP+ lub LIPIKAR OIL AP+ jako produkt myjący.
SKŁADNIKI Aqua/Water, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter (masło shea), Glycerin (gliceryna), Dimethicone, Niacinamide (witamina B3), Cetearyl Alcohol, Brassica Campestris Seed Oil/Rapeseed Seed Oil (olej z nasion rzepaku), Glyceryl Stearate, Ammoniumpolyacryloyldimethyl Taurate, PEG-100 Stearate, Propanediol, Ophiopogon Japonicus Root Extract (ekstrakt z korzenia konwalnika japońskiego), PEG-20 Methyl Glucose Sesquistearate, Sorbitan Tristearate, Dimethiconol, Sodium Chloride, Mannose, Coco-Betaine, Disodium EDTA, Capryloyl Glycine, Caprylyl Glycol, Vitreoscilla Ferment (wyciąg z kultury bakterii Vitreoscilla), Citric Acid, Maltodextrin, Xanthan Gum, Tocopherol (witamina E), Pentaerythrityl Tetra-di-t-butyl Hydroxyhydrocinnamate.
MOJA OPINIA Produkt zamknięty w plastikowym opakowaniu w formie tuby o gramaturze 200 ml. Posiada ciekawe zamknięcie na zatrzask. Wygodne w użyciu, łatwo można wydobyć z niego balsam. Sam produkt jest koloru białego i ma gęstą, zbitą konsystencję. Balsam jest bezwonny. Łatwo rozprowadza się po skórze i szybko w nią wchłania. Po aplikacji czuć natychmiastowe nawilżenie i ulgę, które utrzymują się długi czas. Naprawdę rewelacyjny. Może być używany przez całą rodzinę, nawet niemowlęta od pierwszego dnia życia. Sama będę go stosować od czasu do czasu, jednak myślę, że najlepiej sprawdzi się na delikatnej skórze mojego synka. Balsam, przez swoją gęstą konsystencję, jest bardzo wydajny. Można go zużyć do 6 miesięcy po otwarciu. Sama serdecznie polecam. To nie jest mój pierwszy produkt od tej marki, wszystkie jak dotąd produkty bardzo nam się sprawdzały. Nam, bo były to produkty takie, które mógł używać każdy z domowników. Kocham wielofunkcyjność, skuteczność i to, że kosmetyk dba o całą moją rodzinę.
Czy znacie ten produkt? Mieliście okazję go sprawdzić? Czy balsam to wasz codzienny kosmetyk? - dajcie znać w komentarzu!
Na dziś to wszystko. Dziękuję Ci za przeczytanie mojego wpisu. Skomentuj, udostępnij lub poleć, by pomóc mi się rozwinąć. Dziękuję za każdą pozostawioną obserwację! Zapraszam ponownie, już niedługo nowy post ♥
contakt: neko_chan@vip.onet.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz