stycznia 26, 2025

Pure Beauty Box - Veganuary 🍋 🥑

Dzień dobry!image 
Nowy Rok obfituje w kolejne fantastyczne pudełka od Pure Beauty. Cieszę się ogromnie, że po raz kolejny możemy znów odkrywać te cuda i ich niesamowite zawartości. Ileż ja poznałam dzięki nim swoich kosmetycznych perełek... chyba nie zliczę. Dziś mam dla was unboxing pięknego pudełeczka o nazwie Veganuary! Zapraszam serdecznie. 

Wpis powstał przy współpracy z purebeauty.pl


Styczeń to miesiąc, w którym coraz to więcej osób decyduje się na wyzwanie zwane Veganuary. To globalna inicjatywa, która zachęca ludzi do eksperymentowania z wyłącznie wegańskimi produktami. Bym mogła podjąć to wyzwanie i by było dla mnie prostsze, otrzymałam ten niezwykły box wypełniony po brzegi produktami od Garnier. Opakowania z recyklingu, składy pozbawione składników odzwierzęcych i mega skuteczność- to cechy, którymi mogłabym opisać asortyment marki. Cieszę się, że możemy wspólnie wejść w ten Nowy Rok. To będzie nasz Rok, pełen kobiecości, pielęgnacji, pewności siebie i swojego ciała. Może i wy dołączycie do tej niezwykłej, styczniowej akcji? Od czego rozpoczęlibyście Veganuary?

Unboxing! Co znalazłam w boxie?

Garnier Skin Naturals 
Płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej.



Płyn micelarny przeznaczony do skóry wrażliwej o potrójnym działaniu. 1. Szybko i skutecznie usuwa makijaż. 2. Oczyszcza skórę z nagromadzonych zanieczyszczeń. 3. Koi twarz, oczy i usta. Testowany dermatologicznie i okulistycznie.

To nie jest moja pierwsza butelka, kultowego już różowego płynu od Garnier. Powiem więcej, bardzo często gości on w mojej kosmetyczce. Jest świetny, bez wątpienia hit w demakijażu. 

Garnier Skin Naturals 
Płyn micelarny z olejkiem arganowym. 



Innowacyjna formuła preparatu sprawia, że nadaje się do każdego typu cery. Nie wywołuje podrażnień i nie pozostawia tłustego filmu. W przeciwieństwie do większości oleistych preparatów nie zapycha skóry i może być stosowany do każdego typu cery.

Po raz kolejny mam okazję testować ten płyn i jestem nim zachwycona. Podoba mi się jego formuła i działanie. Dodatkowym plusem jest rozmiar. Lubię mieć takie maluszki w swojej kosmetyczce. 

Garnier Skin Naturals 
Hydra Bomb maseczka do twarzy na tkaninie, nawilżająca i wygładzająca. 



Intensywnie nawilżająca maska na tkaninie wzbogacona ekstraktem z granatu i kwasem hialuronowym dla widocznie wygładzonej, jędrnej i pełnej blasku skóry. Do każdego typu skóry, w tym odwodnionej.

Uwielbiam maseczki od Garnier. Tą konkretną sprawdzałam już kilkukrotnie, jest świetna. Mogę ją polecić, idealna na strzał nawilżenia i regeneracji! 

Garnier Skin Naturals 
Probiotic maska do twarzy na tkaninie. 



Maska, która zawiera aż 2 miliony frakcji probiotyków, które odbudowują barierę ochronną skóry, utrzymują prawidłowe pH, stabilizują mikrobiom skóry. Dzięki temu skóra będzie ukojona, zregenerowana oraz nawilżona już w 15 minut. Stanie się również wzmocniona i odporna na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Cera odzyska nawilżenie nawet w jej najgłębszych warstwach. 

Kolejna świetna propozycja maski do twarzy. Rewelacyjnie sprawdza się w pielęgnacji skóry. Szybka, wygodna i działa cuda.

Garnier Skin Naturals 
Maseczka nawilżająca na usta.



Czas na piękne usta z pierwszą maską na usta od Garnier. Maska wypełnia nawilżeniem i działa już w 15 minut. Wzbogacona wyjątkowym duetem super składników: pantenolem oraz ekstraktem z wiśni wzmacnia naturalną barierę ochronną ust dbając o ich zdrowy wygląd i przyjemność stosowania maski.

Moje usta ostatnio robią mi psikusy. Zaczynają przesuszać się i boleć zwłaszcza w ważnych dla mnie chwilach. Pora zadbać o wargi i wybrać mocne nawilżenie. 

Garnier Fructis 
Regenerująca maska do włosów Papaya Hair Food. 



Formuła z witaminami C, E i F intensywnie odżywia włosy i zapewnia mniejszą łamliwość. Wzmacnia i regeneruje oraz wygładza włókna w lekkiej formule. Maskę można stosować na trzy sposoby: jako odżywkę ze spłukiwaniem, maskę oraz odżywkę bez spłukiwania.

Miałam już przyjemność stosować tę maskę. Rewelacyjna konsystencja, cudowny zapach i perfekcyjne działanie które sprawia, że włosy są odżywione i wzmocnione. 

Garnier Skin Naturals 
Vitamin C krem pod oczy. 



Pierwszy krem pod oczy od Garnier z silnie skoncentrowaną 4% formułą z witaminą Cg, niacynamidem, kofeiną i pudrem bananowym. Redukuje aż 8 oznak zmęczonej skóry, w tym cienie pod oczami i drobne linie dla świeżego, wypoczętego wyglądu skóry.

Niezwykle lekki krem, który fajnie nawilża i sprawia, że skóra wokół oczu jest napięta, wypoczęta i promienna.

Garnier Skin Naturals 
Hyaluronic Aloe odżywczy krem do twarzy na dzień. 



Intensywnie odżywczy krem z organicznym ekstraktem z aloesu oraz kwasem hialuronowym pochodzenia naturalnego, zdolnym wiązać 1000 razy więcej wody niż sam waży. Krem nawilża, koi i regeneruje skórę. Lekka, kremowa konsystencja szybko się wchłania i pozostawia uczucie komfortu. Formuła zawiera 96% składników pochodzenia naturalnego, pozostałe 4% składników oferuje przyjemność stosowania i wysoką trwałość formuły.

Uwielbiam aloes w kosmetykach. Ten krem jest super lekki, dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu a skóra po użyciu jest mocno nawilżona. 




#garnier #skincare #haircare #veganary #hairfood

Czy znacie Pure Beauty? Czy mieliście już swój kosmetyczny box? Jak podoba wam się tematyczne pudełko o nazwie Veganuary? Co myślicie o tym wyzwaniu? Co z kosmetyków zaciekawiło was najbardziej? Może coś próbowaliście? - czekam na wasze odpowiedzi w komentarzu! 
 

Na dziś to wszystko. Dziękuję Ci za przeczytanie mojego wpisu. Skomentuj, udostępnij lub poleć, by pomóc mi się rozwinąć  Zapraszam ponownie, już niedługo nowy post 

 contakt: neko_chan@vip.onet.pl

24 komentarze:

  1. Ja też lubię aloes w kosmetykach. Fajny box.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię produkty tej marki. Tę maskę uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Używałam kiedyś słynny różowy płyn micelarny. Pozostałych produktów nie miałam okazji. Natomiast bardzo lubię maski w płachcie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię takie maski, są bardzo wygodne w użyciu :)

      Usuń
  4. What a fantastic initiative to start the year with! The Veganuary challenge seems like a great way to explore vegan products and make mindful choices for both our bodies and the planet. The Garnier products sound amazing, especially the 3in1 micellar fluid – definitely a must-have for anyone looking for effective yet gentle skincare.

    I invite you to read my new blog post: melodyjacob.com. Have a lovely week ahead.

    OdpowiedzUsuń
  5. What an amazing box! I've used Garnier shampoos before and I'm always impressed.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gracias por la recomendación.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zainteresowała mnie maska na usta. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam ten pierwszy płyn micelarny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pudełeczko można dołożyć do kolekcji bo wygląda tak lekko i świeżo:)
    Kosmetyki naprawdę bardzo przydatne, z ciekawym składem i w miłych opakowaniach:)
    Krem pod oczy, krem z aloesem i kwasem hialuronowym i maska do włosów zainteresowały mnie najbardziej.
    Jest w czym wybierać, jak zawsze wartościowy zestaw!
    Pozdrawiam cieplutko!
    Miłego tygodnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już komentowałam . Ładne zdjęcia . Kłóci się jednak nazwę vege z produktami firmy która jest wspierania przez markę która testuje na potęgę na zwierzętach

    OdpowiedzUsuń