Recenzja -Tricho-tonik peptydowy wzmacniający cebulki włosów Bandi 🤎

Dzień dobry! 

Lubicie pielęgnację włosów? Interesuje was temat włosingu? Jeżeli tak, świetnie trafiliście. Dziś mam dla was recenzję bardzo ciekawego produktu. Zanim zacznę, co u nas? Byliśmy wczoraj w sali zabaw. Spotkaliśmy się z koleżanką Piotrusia z basenu- Oliwką. Jej mama Ewelina to świetna dziewczyna, cieszę się, że mogłam ją poznać. Na basenie, gdzie nasze dzieci ćwiczą w wodzie, mamy bardzo mało czasu, by porozmawiać. Szybko się przebieramy, potem szybko ubieramy, bo kolejna grupa chce wejść. Choć mieszkają kawałek od nas, to postanowiłyśmy spotykać się, jak często się da. Nasze dzieci świetnie się razem bawią. Piotrek ma dziewięć miesięcy, Oliwka osiem a uwierzcie, bawią się grzecznie jak duże dzieci! Łapią za rączki, razem raczkują, widok który cieszy serduszko :) Teraz zapraszam was na recenzję toniku... do włosów! 

Wpis powstał przy współpracy z purebeauty.pl

Podstawowe informacje o produkcie pochodzą z www.bandi.pl

 

Bandi to dla mnie nowa marka. Po raz pierwszy miałam okazję spróbować jej produktu. Widzę, że strona ma bogaty asortyment różnych kosmetyków. Cieszę się, że mogłam poznać nową interesującą markę oraz produkt, z jakim wcześniej nie miałam do czynienia. Tonik wzmacniający cebulki. Zapraszam na recenzję! 

 O PRODUKCIE 

Tonik wzmacniający cebulki włosów. Stymuluje wzrost włosów, zapobiega ich nadmiernemu wypadaniu, utracie gęstości oraz łamliwości. Przywraca włosom blask, siłę i elastyczność, a także wzmacnia ich odporność na uszkodzenia mechaniczne. Nawilża włosy i skórę głowy, a zawarte w nim kojące peptydy skutecznie redukują uczucie swędzenia oraz widoczne zaczerwienienia. Produkt polecany także dla skór wrażliwych.

 SPOSÓB UŻYCIA 

Codziennie - jako intensywną kurację wzmacniającą cebulki włosów, wcieraj w suchą skórę głowy, nie spłukuj.

Doraźnie - w celu natychmiastowego ukojenia i redukcji uczucia swędzenia skóry głowy, wcieraj w suchą skórę głowy, nie spłukuj.

Jako „podkład” przed zabiegiem olejowania – w celu intensywnej poprawy nawilżenia, stosuj na całej długości włosów.

SKŁADNIKI 

Aqua/Water, Pentylene Glycol, Glycerin, Panthenol, Polyorbate 20, Butylene Glycol, Hydrolyzed Rice Protein, Arginine, Hydroxyphenyl Propamidobenzoic Acid,  Ascorbyl Palmitate, Apigenin, Oleanolic Acid, Biotinoyl Tripeptide-1, Caprylyl Glycol, Citric Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hydroxide , Parfum/Fragrance, Hydroxyacetophenone, 1,2-Hexanediol, Citral, Citronellol, Limonene, Linalool

 MOJA OPINIA 

Produkt zamknięty w plastikowej butelce o pojemności 230ml. Posiada spryskiwacz, który ma za zadanie dobrze rozpylić i pokryć skórę głowy tonikiem. Tonik jest płynem o lekko herbacianym kolorze i lekko herbacianym zapachu. Można powiedzieć, taki ziołowy, ale nie duszący, wyczuwam nawet jakiegoś cytrusa. Dla mnie jest to idealna kompozycja zapachowa. Rozkoszna. Stosowanie jest przyjemne, nawet przy delikatnej skórze nie pojawia się żaden dyskomfort. Już po kilku użyciach, mam wrażenie, że włosy stają się mocniejsze i pojawiają się babyhair. Myślę, że przy dłużnym i regularnym stosowaniu tonik będzie w stanie zdziałać cuda. To niezwykle interesujący produkt, który warto wypróbować bez względu na to, w jakiej kondycji są nasze włosy. Tonik odpowiedni będzie dla wszystkich pasm! :)

Czy znacie opisywany dziś produkt? Czy znacie tę markę? Jak dbacie o swoje włosy? - czekam na wasze odpowiedzi w komentarzu! ♥

Na dziś to wszystko. Dziękuję Ci za przeczytanie mojego wpisu. Skomentuj, udostępnij lub poleć, by pomóc mi się rozwinąć. Zapraszam ponownie, już niedługo nowy post ♥

 

 contakt: neko_chan@vip.onet.pl