Haul vol. 2 | Sammydress

Witam was kochani ciepło na moim blogu. Cieszę się bardzo, że znów się spotykamy ♡ Po raz kolejny mam dla was mały haul. Bardzo się cieszę z tego powodu, gdyż haule to moje ulubione tematy zarówno wpisów na blogach jak i vlogów na youtube. Bez zbędnego przedłużania, zapraszam was na przegląd zakupów z Sammydress.com

Może na początku powiem, dlaczego tak bardzo lubię haule. Nie pisałam jeszcze o tym a chciałabym abyście o tym wiedzieli. Po pierwsze lubię patrzeć na to kto jaki ma gust. Gdy mam wolną chwilę w pracy (a pracuję w galerii handlowej) obserwuję chodzących tam ludzi. Nie jestem ani pochlebna ani krytyczna, nic nie komentuję po prostu patrzę. Dlatego tak samo, chętnie, przyglądam się waszym vlogom i wpisom. Jestem obserwatorem, po prostu patrzę i nic więcej. Po drugie, haule są świetne w przypadku gdy wybieramy się na zakupy, czy też planujemy coś zamówić. Myślę, że zawsze lepiej poznać opinię kogoś, kto daną rzecz już trzymał w rękach. Dlatego szczere i rzetelne recenzje, są dla mnie bardzo ważne. W przypadku zamówień przez internet, bardzo pomocne są też zdjęcia pokazujące jak dana rzecz wygląda w realu. Szczerze, zdjęcie przedstawiające przedmiot na stronie wcale nie musi w 100% odzwierciedlać to co dostaniemy w paczce. Po trzecie, haule są dla mnie bardzo inspirujące.

Dzisiejszy haul jest sponsorowany przez sklep Sammydress.com

Jest to moja druga współpraca, podjęta z tym sklepem (stąd w tytule vol. 2) Bardzo się cieszę, że znów dostałam propozycję tej pracy. Nie myśląc długo zgodziłam się. Mam o tym sklepie dobre zdanie. Ma szeroki asortyment, dobrą jakość i wiele promocji.

 Podobnie jak pierwsza, ta współpraca również okazała się być rewelacyjna. Ze złożeniem zamówienia, nie ma najmniejszego problemu. Kontakt z przedstawicielem- fantastyczny. Paczka przyszła do mnie szybko. Gdy robiłam zamówienie na tej stronie po raz pierwszy, wybierałam głównie ubrania. Obecna przesyłka jest zbieraniną różnych artykułów z kategorii clotes, beauty i home.

Zaczynamy.

Różowe, pudrowe skarpetki z koronką KLIK
 (Spring Autumn Sweet Lace Decoration Solid Color Socks for Girls)

 Jakiś czas temu poznałam swoją nową miłość- skarpetki. Ten konkretny model już dawno temu zwrócił na siebie moją uwagę, jednak miałam w głowie inne produkty, co spowodowało, że skarpetki poszły w odstawkę. Jednak, gdy po raz drugi się na nie natknęłam zdecydowałam, że muszę je mieć. Na stronie, oprócz pudrowego różu, widnieją jeszcze dwa inne warianty kolorystyczne. Wykonane rewelacyjnie. Brak skazy, żadnych nitek, zero wad. Naprawdę jest to produkt warty uwagi. Wygodne, ciepłe zarazem przewiewne i urocze. Jest to rozmiar uniwersalny, ale na polskie oko powiedziałabym że to rozmiar 35-38. Kosztują 3,40$ co przy obecnym kursie przelicza się na 13,80zł. Szczerze polecam.

Dwukolorowa, męska koszulka z długim rękawem KLIK 
 (Brief Style Spliced Sweatshirt)

Po raz pierwszy zamawiałam poprzez blogową współpracę, element męskiego stroju. Zbliża się luty, a wraz z nim walentynki. Pomyślałam, że korzystając z możliwości mogłabym wybrać coś dla Rafała. Chciałam dać mu coś praktycznego, dlatego zdecydowałam się na bluzkę i zegarek (który zobaczycie w następnym wpisie). To elementy stroju, które zawsze się przydają. Doświadczenie. Bluzka na stronie posiada jeszcze dwa inne warianty kolorystyczne. Cena bluzki, w zależności od koloru i rozmiaru różni się. Wybrałam największy dostępny rozmiar- XXL. Chcąc zrobić ukochanemu niespodziankę, nie mogłam zapytać go wprost o jego wymiary. Określenie swojego rozmiaru na chińskiej stronie z ubraniami nie jest łatwe. Mając już w tym doświadczenie i powołując się na kobiecą intuicję, podjęłam wybór, który okazał się słuszny. Na początku stwierdziłam, że bluzka będzie na niego za duża. Jednak zauważyłam, że pod pachami materiał jest dziwnie zszyty. Mniejszy rozmiar bluzki, już mógłby go uwierać. Jeżeli nie macie doświadczenia ze współpracami i obce są wam chińskie strony, nie polecam składać zamówień bez wcześniejszego ustalenia i dokładnego dopasowania rozmiaru. Bardzo łatwo jest zamówić coś, co po odebraniu nadawać się będzie tylko do oddania. Bluzka jest cieniutka, ale wykonana dosyć dobrze. Brak nitek i skaz.

Zegarek z tarczą "mapa świata" i z białym paskiem KLIK 
 (Map Patterned Watch with Round Dial and Leather Watch Band for Women)

Musiałam szybko zrobić tą sesję, bo jak widzicie, komuś bardzo zależało na tym by mi poprzeszkadzać. Kuro jest naprawdę kochana, ale nie rozumie że w takich chwilach wykonuję swoją pracę i nie wypada usiąść na zegarku, który fotografuję. Postanowiłam jednak dodać zdjęcia, na których widać mojego kotka. Chodź to zegarek powinien być na pierwszym planie, uważam te fotografie za naprawdę udane. Co do samego produktu, zegarek jest naprawdę świetny. Przychodzi od razu z baterią, więc po wyjęciu z paczki możemy bez przeszkód zapiąć go na ręce. Na nadgarstku prezentuje się pięknie, chodź nie jest klasyczny to jego minimalizm i urok naprawdę zachwycają. W końcu to jeden z najpopularniejszych wzorów. Biały pasek jest twardy, stabilny i raczej szybko nie ulegnie zniszczeniu. Produkt wart polecenia.

 Złota paleta brokatowych cieni KLIK 
(Professional 9 Colours Shimmery Diamond Eye Shadow Palette with Mirror and Brush)

Jeżeli chodzi o artykuły do makijażu, staram się już nie nabywać kolejnych produktów. Mam sporo kosmetyków i chciałabym się skupić na ich wykorzystaniu. Może brzmi to nieprawdopodobnie, że młoda dziewczyna czy tak zwana kobieta, potrafi powiedzieć, że ma wystarczającą liczbę kosmetyków. Jestem ekonomiczna i oszczędna, staram się nie kupować a gdy już mam-nie otwierać nowych produktów nim nie wykorzystam starych. Być może ten okres mi minie, chodź lepiej dla mojego portfela byłoby gdyby zostało tak jak jest. Widząc te mieniące się brokatowe cienie (widziałam tylko ich zdjęcie, ale wyobraziłam sobie jakie muszą być połyskujące) zakochałam się w nich i postanowiłam, że muszę je mieć. Były solidnie zapakowane w paczce. Na wierzchu widniało złote opakowanie a z niego wysunęło się bardziej miedziane, rdzawe pudełeczko. To była paletka, na którą czekałam! Cienie są przepiękne- inaczej nie mogę tego nazwać. Mienią się rewelacyjnie. Od razu wypróbowałam niebieski odcień, chodź raczej słabo widać to na załączonym zdjęciu. Musicie uwierzyć mi na słowo. Jeżeli chodzi o pigmentację, nie jest nie wiadomo jak rewelacyjna, ale daje radę. Przy małej pomocy innych kosmetyków, cienie na powiece wyglądają bardzo profesjonalnie. Utrzymują się bardzo długo. Produkt wart uwagi.

Kapcie "jednorożec" KLIK 
(Fashional Winter Warm Fuzz Unicom Shape Cartoon Slippers For Children)

Od dłuższego czasu poszukiwałam fajnych kapci. Padło na dwa słodkie jednorożce, z rumianymi policzkami i z wielkim uśmiechem. Rozmiar- uniwersalny, chodź na moje oko są spore i jest to raczej 37-39. Podeszwa wykonana jest z gąbki, więc na razie w kapciach chodzi się sztywno. Po dłuższym użytkowaniu gąbka się wyklepie, zaufajcie mi, coś o tym wiem. Głowy jednorożców wykonane są na wzór zwyczajnych maskotek za to rogi są materiałem przypominającym folię zabawkową. Jestem bardzo dumna ze swojego wyboru, te kapcie są rewelacyjne.

Lampka nocna "Jeleń w ramce" KLIK
(Deer Wooden Photo Frame USB Night Light)

Na końcu rzecz, z której najbardziej się cieszę. Planowałam ją zamówić już wcześniej, ale nie starczyło mi dolarów. To było ostatnio, gdy wybierałam poprzez współpracę prezenty dla bliskich. Mniejsza. Jestem z niej niewyobrażalnie zadowolona, bo spełniła wszystkie moje oczekiwania, zwłaszcza pod względem wizualnym. Stojąc, wygląda jak pusta ramka (jeleń z daleka jest mało widoczny) ale gdy tylko ją zapalimy, od razu pojawia się ten urok, czar i magia. Cała lampka utrzymana jest w minimalistycznym stylu. Wzór jelenia, jak widzicie jest zrobiony w stylu skandynawskim, czyli z połączenia figur geometrycznych. Zarówno drewienko jak i szybka wykonane są z plastiku (tak przypuszczam). W dolnej części ramki umieszczone są ledy, które podświetlają wizerunek jelenia. Lampka, wbrew pozorom, daje dużo światła. Światło lampki jest ciepłym, białym kolorem, czyli spokojnym i nie rażącym promieniem. Zasilana jest poprzez kabel usb, a włączana za pomocą guzika na kablu. Już nie mogę się doczekać, aż umieszczę ją w swoim mieszkaniu!

W haulu miała pojawić się jeszcze jedna rzecz, jednak nie tak interesująca jak pozostałe. Niestety paczka do tej pory nie przyszła, a ja nie mam zamiaru dłużej na nią czekać i dodaję ten wpis. Najwyżej pokarzę ją przy okazji.



To koniec mojego haulu. Jak wam się podobał? Co myślicie o takiej formie wpisu? Czy tak samo jak ja lubicie haule? Czy podobają wam się zamówione przeze mnie rzeczy? Czy współpracowaliście z Sammydress? Jeżeli tak, jak wspominacie tą współpracę?
Piszcie w komentarzach!

♡ Zachęcam Cię do klikania w linki ♡ 
 ♡ Będzie mi bardzo miło, gdy to zrobisz ♡ 
 ♡ Od Ciebie zależy, moja dalsza współpraca ♡ 
 ♡ Dziękuję z całego serduszka za twój gest ♡ 

Wiem, że nikogo nie zmuszę do kliknięcia w "KLIK", jednak mam nadzieję, że napisałam post w taki sposób, że zaciekawiłam was i sami sprawdzicie jak produkty wyglądają na stronie, ile kosztują i jakie są dostępne kolory. Mogę tylko z całego serca podziękować osobie, która dobrowolnie chce mi pomóc. Pamiętajcie, jestem tu też dla was i jeżeli potrzebujecie pomocy, jestem otwarta na rozmowę.

Instagram: hi_ayuna

Kontakt: neko_chan@vip.onet.pl

Baner:

 Kocham was ♡