Jesień kojarzy się z wieloma rzeczami. Są to między innymi kolorowe liście, kasztany i żołędzie, herbata z miodem i cytryną, grube swetry... mnie ta pora roku kojarzy się przede wszystkim z ogniem. Ciepłym płomieniem mojego kominka, iskierkowym płomyczkiem sztucznych ogni i nastrojowym płomykiem zapachowych świec. Zapraszam na recenzję takiej właśnie świeczki, pachnącej i bardzo jesiennej, samplera Yankee Candle o zagadkowym zapachu "Autumn Night".
Dzięki współpracy z:
Mam
możliwość zakupienia i przetestowania wiele cudownych zapachów. Kocham
pachnące świeczki i design Yankee Candle, dlatego samplerów tej firmy
mam już sześć sztuk i wiem, że moja kolekcja na tym egzemplarzu się nie
skończy.
Co mogę powiedzieć o wyglądzie świeczki? Czarna jak smoła idealnie pasuje do atmosfery jesieni jaką mamy za oknem. Całe ciepło tkwi jednak w zdjęciu chyba lampionów, które jest bardzo klimatyczne.
Przejdźmy do najważniejszej części recenzji zapachowej świeczki- pomówmy o zapachu.
"Sampler z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu relaksującej lawendy połączonej z leśnymi, drzewnymi nutami." Opis na stronie goodies.pl
Przyznam szczerze, że dla mnie zapach jest bardzo intrygujący. Lawenda faktycznie jest wyczuwalna, ale tylko dlatego iż wiem, że tam się znajduje. Kompozycja zapachu jest tak uwikłana, że trudno rozróżnić mi pojedyncze zapachy. Zapach faktycznie, kojarzyć się może z parkiem czy lasem. Z zapachu jestem zadowolona, chodź ciut mnie zaskoczył, bo nie spodziewałam się, że tak pachnieć może jesienna noc :)
Link do świeczki: KLIK
Czas na DIY!
Jeżeli kolekcjonujecie samplery od Yankee Candle mam dla was super pomysł na świecznik! Bardzo prosty, bardzo tani i bardzo... smaczny! Ciekawi?
Krok Pierwszy.
Należy zakupić w biedronce dwie sztuki małego jogurtu Amorres. Są one razem pakowane, mają różne smaki (polecam jeżynowy oraz jabłko z cynamonem) koszt takich jogurtów to około 2,50 za pudełeczko z dwiema sztukami.
Co mogę powiedzieć o wyglądzie świeczki? Czarna jak smoła idealnie pasuje do atmosfery jesieni jaką mamy za oknem. Całe ciepło tkwi jednak w zdjęciu chyba lampionów, które jest bardzo klimatyczne.
Przejdźmy do najważniejszej części recenzji zapachowej świeczki- pomówmy o zapachu.
"Sampler z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu relaksującej lawendy połączonej z leśnymi, drzewnymi nutami." Opis na stronie goodies.pl
Przyznam szczerze, że dla mnie zapach jest bardzo intrygujący. Lawenda faktycznie jest wyczuwalna, ale tylko dlatego iż wiem, że tam się znajduje. Kompozycja zapachu jest tak uwikłana, że trudno rozróżnić mi pojedyncze zapachy. Zapach faktycznie, kojarzyć się może z parkiem czy lasem. Z zapachu jestem zadowolona, chodź ciut mnie zaskoczył, bo nie spodziewałam się, że tak pachnieć może jesienna noc :)
Link do świeczki: KLIK
Czas na DIY!
Jeżeli kolekcjonujecie samplery od Yankee Candle mam dla was super pomysł na świecznik! Bardzo prosty, bardzo tani i bardzo... smaczny! Ciekawi?
Krok Pierwszy.
Należy zakupić w biedronce dwie sztuki małego jogurtu Amorres. Są one razem pakowane, mają różne smaki (polecam jeżynowy oraz jabłko z cynamonem) koszt takich jogurtów to około 2,50 za pudełeczko z dwiema sztukami.
(przykładowe zdjęcie z google.pl)
Krok Drugi.
Jogurt należy zjeść. To słoiczek po jogurcie zostanie przez nas wykorzystany. Oczywiście należy go dokładnie umyć oczyszczając z resztek jedzenia.
Krok Trzeci.
Bierzemy w dłoń naszą małą świeczkę i wkładamy ją do słoiczka. Teraz nasz powstały świecznik możemy dowolnie ozdobić albo przywiązując tasiemkę czy sznurek do słoiczka albo naklejając nakielki czy inne ozdoby na szybkę. Możliwości zdobienia jest wiele, więc tak naprawdę ograniczeniem tu jest wasza wyobraźnia. Ja postanowiłam pozostawić słoiczek bez jakichkolwiek dodatków, bo uważam że samplery od Yankee Candle i tak są już pięknie ozdobione.
Wystarczyły trzy kroki, by z czegoś stworzyć coś. Jak podoba wam się pomysł, na taki recykling? Efekt końcowy:
Zdjęcia: Katarzyna Kubarska
Make up inglot: Klaudia Raczak
Czy lubicie świeczki od Yankee Candle? Czy znacie "Autumn Night"? Jeżeli tak, co o niej możecie powiedzieć? Jakie inne zapachy od Yankee Candle polecacie? Co myślicie o moim pomyśle na świecznik? Czy robić więcej Diy? Piszcie w komentarzach :)
P.S. Czyli to co nie związane z tematem wpisu.
W poprzednim poście, prosiłam was o kliki obiecując polecenie na blogu. Cieszę się, że aż tyle osób zechciało mi pomóc i wzięło w tym udział. Jesteście niesamowici i bardzo wam dziękuję!
Zapraszam wszystkich na te blogi, to kochane serduszka, które bardzo mi pomogły! Dzięki nim, wszystkie dzieci w mojej rodzinie dostaną ciekawe prezenty na święta... ale o tym napiszę w przyszłym poście :)
vanillia96.blogspot.com kobiecomania.blogspot.com
rzetelne-recenzje.blogspot.com crowded-dreams.blogspot.com
natalie-forever.blogspot.com labonnyblog.blogspot.com
paulan-official-blog.blogspot.com nastolatka-marzycielka.blogspot.com
take-a-pencil-and-draw-world-of-races.blogspot.com kumpeliprzyjaciele.blogspot.com
maaddami.blogspot.com allilove-xoxo.blogspot.com
lazurkowasztuka.blogspot.com annnathalie.blogspot.com
martt-blog.blogspot.com anks-blog.blogspot.com
lucy--chan.blogspot.com justlittlewhiner.blogspot.com
mademoisellepaulline.blogspot.com glamcia.blogspot.com
istotaludzkaa.blogspot.com mvgdalena.blogspot.com
gwiazdogrod.blogspot.com lady-awa.blogspot.com
enjoy-lifeee.blogspot.com little-foxblog.blogspot.com
sensiblees.blogspot.com przekrocz-siebie.blogspot.com
little-jay999.blogspot.com modoemi.blogspot.com
princessdooomiii.blogspot.com
Instagram: hi_ayuna
Kontakt: neko_chan@vip.onet.pl
Kocham was czytelnicy ♡
Słyszałam wiele dobrych opinii na temat tych świeczek, sama jeszcze nie miałam okazji ich zapalić :)
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://fashionelja.pl
Zachęcam, nie są może tanie ale na pewno warte swojej ceny :)
UsuńChciałam zakupić te świeczki, jednak ciągle się mijam z okazją - a pomysł na świecznik jest mega :D :D
OdpowiedzUsuńBędziesz musiała w końcu ją wykorzystać :D ciesze się, ze pomysł się podoba :)
UsuńUwielbiam świeczki zapachowe jesienią :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo, szczególnie pasują do tej pory roku :)
UsuńJa świeczki zapachowe lubię tylko jesienią :)
UsuńMasz rację, jesienią pasują idealnie ale zimową porą też lubię je zapalić :)
UsuńTe świeczki tak cudownie się prezentują <3 Nigdy nie wpadałabym na to aby ze słoiczka po jogurcie zrobić świecznik, jesteś niesamowicie kreatywna!
OdpowiedzUsuńhttp://ciszamysli.blogspot.nl/
Dziękuję bardzo! cieszę się że pomysł Ci się spodobał, lubię wymyślać i robić coś z niczego :)
UsuńUwielbiam te świeczki, mają cudowne zapachy. Fajne to pierwsze zdjęcie :) Klimatyczne :)
OdpowiedzUsuń/ Zapraszam na mój blog / Odwiedzam każdy blog zostawiony w komentarzu :)
Zgadzam się, pachną cudownie :) dziękuję :)
UsuńOj na tę świeczkę chętnie bym się skusiła - brzmi ciekawie :) O tych jogurtach sporo dobrego słyszałam - podobno idzie je na różne sposoby wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, z takim słoiczkiem na pewno można zrobić wiele rzeczy, myślę że mógłby sprawdzić się też jako doniczka :D
UsuńBardzo lubię świeczki palić przez cały rok, ale tego zapachu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię świeczki, ale palę je najczęściej jesienią i zimą :)
Usuńnie znam tego zapachu, ale słyszałam dużo dobrego o tych świeczkach :) te Jogurty mają idealne opakowanie do DIY :)
OdpowiedzUsuńhttp://wazkowa.blogspot.com
Dokładnie, takie małe słoiczki można wykorzystać na wiele sposobów :)
UsuńŚwieczki jesienią to dla mnie konieczność. Nawet w tym momencie pali się w moim pokoju kilka ;)
OdpowiedzUsuńA słoiczek jako świecznik super pasuje :) Chyba się skuszę na ten jogurt ;) Pozdrawiam :)
Mam tak samo, w taką porę jak obecna świeczki są dla mnie must have :)
UsuńJakie te słoiczki są słodkie! Mam słabość do takich malutkich rozkosznych rzeczy ;) Ostatnio też świeczkami tworzę sobie cudowny klimat w pokoju :) Nawet teraz mam jedną zapaloną. Niestety za niedługo cała się wypali : (
OdpowiedzUsuńNajwiększym minusem świeczek jest to, że wypalają się :) Ja też mam słabość do takich maleństw :)
UsuńNigdy jeszcze nie miałam świeczek z Yankee Candle, ale już wiele osób je zachwala, więc muszę się chyba w nie zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana :* KLIK
Wiele osób je zachwala bo naprawdę mają same plusy, no może oprócz ceny ;)
UsuńNice post ♥
OdpowiedzUsuńBeijos
Vou Arrasar
Thank you!
UsuńOch na ten zapach mam ochotę właśnie hihihi :) :* Ślicznie wyglądasz Kochana :* Buziam szymkowerobotki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńGood post I like candles and the fall and winters candles smell amazing, have a good day
OdpowiedzUsuńhttp://elegant-e.blogspot.com/
https://www.instagram.com/elegant_e_blog/
I like too :)
Usuńooo, byłam dziś w Yankee Candle i się nawąchałam przeróżnych zapachów. Świetne są :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
Chciałabym pójść do stacjonarnego sklepu Yankee Candle, ale u mnie w pobliżu nigdzie blisko nie ma takiego sklepu :(
Usuń"Jogurt należy zjeść" :) To mój ulubiony punkt tego instruktażu :P a tak serio, dla mnie jesień to też świeczki, zawsze na przełomie października/listopada - świeczki są obowiązkowo. Świetny post, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMój też :D Świeczki jesienią to absolutny must have :)
Usuńkocham świeczki Yankee Candle, te jesienne to moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo je uwielbiam, zwłaszcza cytrusowe :)
UsuńBardzo lubię te jogurty :) Dla mnie numerem 1 są te o smaku malinowym :) Moja koleżanka również robi z nich świeczniki i słoiczki nadają się do tego idealnie :)
OdpowiedzUsuńNiestety mi malinowy jakoś nie posmakował, jednak to nie jogurt jest tu najważniejszy a słoiczek! :)
UsuńMiałam ten zapach w formie wosku i o dziwo przypadł mi do gustu :) A jogurty sobie odpuszczę, bo ich nie toleruję :)
OdpowiedzUsuńSama też przekonałam się do tego zapachu, chodź pierwsze z nim zderzenie było trochę dziwne :D
UsuńFaktycznie zapach może być bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Owszem jest :)
Usuńlubie ich świeczki, ale tych jeszcze nie znam, ale może to nadrobię :D
OdpowiedzUsuńZachęcam :D
UsuńKiedyś zakupiłam te jogurty w biedrze z dokładnie takim samym zamiarem jak Ty :D Co prawda gdzieś je zagubiłam, ale właśnie mi o nich przypomniałaś i na pewno ich poszukam :D Świeczek od Yankee Candle nigdy nie miałam, ale wiele dobrego się o nich słyszy :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTe jogurty mają jeden minus, nie w każdej Biedronce są do znalezienia :D
Usuńaww, I really need some of these awesome candles for winter
OdpowiedzUsuńKireiKana
Thank you :)
UsuńCiekawa jestem tego zapachu, pomysł na wiecznik bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńLeśne zapachy chyba jednak nie przypadna mi do gustu.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o świecznik to już wielokrotnie myślałam, aby jakiś zrobic ze słoika, ale póki co ani razu się za to nie zabrałam.
Ja też nie przepadam za leśnymi zapachami, ale ten jest jeszcze w miarę znośny :) Sposób na świecznik prosty i szybki, więc polecam ;)
Usuńhah tez robię z tych pojemników swietczniki
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
Zachęcam, po co wyrzucać słoiki po jogurcie jak można je kreatywnie wykorzystać :)
Usuńmoja mama wykorzystuje takie słoiczki na świeczniki ;)
OdpowiedzUsuńTo świetnie! może sprzeda mi jakiś fajny pomysł na zdobienie ;)
UsuńSzkoda, że Ci nie posmakował. Ja go bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńPrzydatne sa te sloiczki po jugurtach.
OdpowiedzUsuńPrawda? :D
UsuńJa lubię zapachowe świeczki aczkolwiek czasami boli mnie od nich głowa :/
OdpowiedzUsuńOj niedobrze, ja jeszcze nie miałam od nich bólu głowy, to na pewno zależy od intensywności zapachu ;)
UsuńUwielbiam to DIY. Daje mi porządny pretekst do zjedzenia czegoś poza rozpiską posiłków. A przecież.. kto nie lubi jeść! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, cieszę się że się podoba! Chyba każdy lubi jeść :)
UsuńLovely post dear! Have a great weekend! xx
OdpowiedzUsuńThank you! you too :)
Usuńpewnie bardzo fajnie pachną :)
OdpowiedzUsuńems-watson.blogspot.com
oczywiście :)
Usuńja uwielbiam tego typu zapachy, zdecydowanie moje ulubione :) w najbliższej przyszłości muszę zakupić parę wosków albo świeczek YC bo wszystkie mi się skończyły :/
OdpowiedzUsuńa z tych słoiczków można zrobić na prawdę wiele fajnych rzeczy :)
http://karik-karik.blogspot.com/
Ja też uwielbiam te zapachy, dlatego od czasu do czasu kupuję je przez internet :)
UsuńKurcze kochana mam ostatnio strasznie duze zaleglosci na twoim blogu ale to ze wzgledu na nauke za co przepraszam, haha!
OdpowiedzUsuńJednak jejku ale fajne sa te jogurty! Gdy bede w Polsce na bank musze odwiedzic Biedronke bo wlasnie takie sloiczki mozna wykozystac ciekawie na naprawde bardzo wiele sposobow!
Wydaje mi sie ze mialam ten zapach ale nie jestem pewna na pewno mialam ( i nadal mam ) tarte z Yankee ale naprawde nie pamietam zapachu ale wiem ze jest czarna, haha! I pachnie pieknie pomimo tego ze tylko ja tak uwazam bo reszta moich domownikow uwaza ze pachnie mocnymi meskimi perfumami, haha!
Slicznie wygladasz kochana! <3
Versjada
Youtube
Nie przepraszaj myszko wiem że masz wiele na głowie, na pewno ciężko jest pogodzić bloga z vlogiem :* zapraszam do polskiej Biedronki, tam jest wszystko :D
UsuńSłyszałam wiele dobrego o tych świeczkach, ale nigdy nie miałam okazji mieć ich w ręku :( Pomysł na świecznik prosty, ale bardzo praktyczny i elegancki :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
Dziękuję, cieszę się że się podoba! zachęcam do obwąchania Yankee Candle :)
UsuńSzczerze powiedziawszy, to z własnej inicjatywy raczej nie kupuję świeczek zapachowych. Aczkolwiek czasem moja mama znajdzie jakieś fajne i podczas ich wypalania faktycznie unoszą się przyjemne, kojące zapachy.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten pomysł DIY jest jak najbardziej spoko, chociażby właśnie z tego powodu, iż powtórnie coś wykorzystujemy - ten recykling właśnie. Ponadto bardzo ładnie prezentuje się efekt końcowy. ;D A wszystkie zdjęcia wyszły profesjonalnie.
Pozdrawiam!
Unambitious33.blogspot.com
Cóż, kupuję te świeczki dlatego że bardzo podoba mi się design i uważam je za ozdobę. Tak naprawdę nie wypaliłam ani jednej :) Jak na razie tylko sobie stoją i pachną, bo zapach roznosi się i unosi nad świeczką :)
UsuńŚwieczki są mega, jeśli chodzi o zapach czudo! Wąchałam je tylko u znajomych choć sama zastanawiam się nad kupnem ich :) Pomysł na świecznik genialny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Chcesz się dowiedzieć trochę o atakach na Polaków w UK?
http://sakuranokii.blogspot.com/2016/11/anglia-i-ataki-na-polakow.html
Zachęcam do obserwacji :)
Dziękuję bardzo, sama uważam że te świeczki są mega! :)
UsuńPo prostu kocham świeczki zapachowe ♥ na sezon jesienno-zimowy zawsze kupuję pełno świeczek. Kiedyś dostałam od koleżanki świeczkę z YC ale jakoś wgl nie pachniała.. :/
OdpowiedzUsuńhttp://mundo-pandory.blogspot.com/
Hmm, dziwne ja swoją pierwszą zakupioną świeczkę mam już chyba od roku i nadal pachnie. Może tamta była zleżała i się wypachniła :3
UsuńNie słyszałam wcześniej o tych świeczkach, ale jestem ciekawa ich zapachu :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
To jedne z najpopularniejszych zapachowych świeczek :)
UsuńKooocham świece i chyba skusze się na ten zapach *-*
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/2016/11/sodka-para.html
Zachęcam do wypróbowania :)
Usuńlove candles
OdpowiedzUsuńhttp://www.mosaictrends.com/
I love it too ^^
UsuńTen jogurcik jest pyszny! W sumie to nie wpadłam na to żeby zrobić z słoiczka po tym jogurcie świecznik, służył mi on za miejsce gdzie trzymałam gumeczki i inne pierdółki do włosów, więc to chyba idealna pora, aby zmienić jego zastosowanie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://millkeyshake01.blogspot.com
Takie zastosowanie też jest świetne, ale jednak u mnie idealnie sprawdził się jako świecznik- na wymiar do samplerów od Yankee Candle :)
UsuńSłyszałam o tych świecach jednak żadnej sobie nie kupiłam bo nie jestem fanką jakichkolwiek wosków.
OdpowiedzUsuńhttp://take-a-pencil-and-draw-world-of-races.blogspot.com/
Szkoda, ja za nimi wprost szaleję :)
UsuńTego zapachu jeszcze nie znam ale z Yankee Candle mam sporą kolekcję zapachów :) Tych słoiczków mam mnóstwo (uwielbiam te jogurty) więc na pewno wykorzystam do zrobienia świeczników :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Ten zapach jest nowy z tego co wiem, bo też go wcześniej nie widziałam :D teraz mam ochotę kupić coś z zimowej kolekcji :)
UsuńLovely post.
OdpowiedzUsuńhttp://shizasblog.blogspot.com/
Thank you ^^
UsuńJej jakie fajne te słoiczki, szkoda, że w Lidlu takich nie ma, ale jak tylko będę mijać Biedronkę to kupię te jogurty:)
OdpowiedzUsuńMoże w lidlu są inne fajne rzeczy, które można wtórnie wykorzystać :D tego nie wiem bo w moim mieście lidl dopiero powstaje i ma być otwarty pierwszego grudnia :)
UsuńCiekawy pomysł na świecznik :) Uwielbiam zapachowe świeczki!
OdpowiedzUsuńByłabym bardzo wdzięczna kliknięcia u mnie ♥
https://paulan-official-blog.blogspot.com/
Dziękuję bardzo, oczywiście :)
UsuńŚwieczki tej marki są cudowne, ze względu na trwałość itd., ale większość zapachów mi nie odpowiada, bo są za ciężkie, wolę te bardzoej świeże ;)
OdpowiedzUsuńhttp://my-natalias-place.blogspot.com/
Ja również wolę takie świeże, głównie owocowe-cytrusowe, ale mam ochotę wąchnąć wszystkie :)
UsuńZawsze chciałam mieć jakąś ich świeczkę :D
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Kupno przez internet to najłatwiejszy sposób :)
UsuńHaha, co za zbieg okoliczności :') Mam już kilka tych słoiczków po jogurtach. U mnie zawsze takie rzeczy się zostawia. Mnie autumn night kojarzy się z ziarnami kawy. Miałam kiedyś taką świeczkę i pięknie pachniała.
OdpowiedzUsuńlittle-foxblog.blogspot.com
No widzisz, teraz możesz z nimi na różne sposoby poszaleć :D Mi autumn night kojarzyło się jakoś z zapachem kasztanów, herbatą... na pewno nie tak jak pachnie ta :D
UsuńNaprawdę świetnie to wygląda ;) Ja ciągle mam moją wymówkę na nierobienie DIY - brak czasu. Ale to już chyba słabe. Trzeba by się wziąć w końcu za coś kreatywnego i ruszyć głową ;) Piękne zdjęcia, kochana! Bardzo klimatyczne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco ♡♡♡
MADEMOISELLE BLOG
Mi też często nie chciało się robić jakiś skomplikowanych diy, ale ten pomysł akurat jest bardzo prosty do wykonania :D
UsuńŚwietny pomysł :). Muszę w końcu kupić tą świeczkę, bo wydaje się idealna na jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńwww.allicestyle.blogpot.com
Dziękuję :) naprawdę nie ma nic lepszego na jesienne wieczory od zapachowych świeczek :)
UsuńJeszcze nie używałam tych świeczek. Bardzo lubię sobie zapalić świeczki, a szczególnie te pachnące <3
OdpowiedzUsuńBędę Ci bardzo wdzięczna,jeśli klikniesz w linki w tym poście :) http://natalie-forever.blogspot.com/2016/11/pazurki-w-odcieniach-bekitu.html
Ja tak samo, od razu robi się przyjemna atmosfera :)
UsuńJakos nie jestem fanka świeczek ,ale super pomysł.Mam nawet podobny słoiczek.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńBardzo lubię świeczki!! :)
OdpowiedzUsuńmikrouszkodzeniaa.wordpress.com
ja tak samo :)
UsuńBardzo fajny pomysł na świecznik, fajnie by wyglądał gdybyś go udekorowała dodatkowo tasiemkami lub cynamonem :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiałam się nad dekorowaniem, ale stwierdziłam że te samplery i tak są wystarczająco ozdobne :)
UsuńZnam bardzo dobrze te świeczki, ale niestety nigdy żadnej nie miałam. Ten słoiczek jest chyba wręcz idealny jako świecznik!
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
Oj to zachęcam do wypróbowania, może na początek mały wosk :)
UsuńFajne ten świecznik ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Zgadzam się :D
UsuńTe świeczki od dawna mnie kuszą, a teraz na zimne wieczory były by idealne :)
OdpowiedzUsuńhttp://zyciepelnekoloru.blogspot.com/
Zgadzam się, o tej porze roku idealnie pasują :) tworzą cudowną atmosferę i pięknie pachną :)
Usuńja również przerabiam słoiczki na świeczniki :D
OdpowiedzUsuńtych świeczek nigdy nie używałam, ale chyba w końcu się skuszę :D
pozdrawiam
www.zyciejakpomarancze.blogspot.com
Zachęcam, na sam początek polecam wosk do wypróbowania zapachu ;)
Usuńwłaśnie się zastanawiam nad zakupem ;) uwielbiam wszystko, co pachnące a Yankee podobno nie mają sobie równych :)
UsuńPewnie równi by się znaleźli, ale nie wiem czy w tym przedziale cenowym :D
UsuńYankee są super a ta świeczka wygląda bardzo jesiennie ;) zapewne ślicznie pachnie!
OdpowiedzUsuńhttp://sarowly.blogspot.com/
Owszem pachnie :) wygląda naprawdę super :)
UsuńŚwieczki Yankee uwielbiam! Koniecznie musze wypróbować sposób na nowy świecznik haha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Szwajka (kilk)
O no widzisz, cieszę się że komuś przyda się moje diy :D
UsuńZbieram się na zakup świeczek z Yankee Candle i na pewno spróbuję zrobić jakiś śliczny świecznik, bo mam pełno tych słoiczków w domu. Wcinam te serki jak nienormalna- są przepyszne! :) Obserwuję Twojego bloga i mam nadzieję ,że również otrzymam od Ciebie obserwację. Trzymaj się Cieplusio :* iobiektywwsercu.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Sama wcinam te jogurty zresztą nie tylko te, ale te mają wyjątkowo kreatywne opakowanie :)
UsuńNigdy nie miałam świeczki z tej firmy. Jednak już chyba nadszedł czas by właśnie to zmienić. Bardzo ładna bluzka kochana. Jeszcze raz dziękuję za polecenie mojego bloga.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za każdy szczery komentarz.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Nie ma za co kochana, zasłużyłaś na to żeby Cię polecić :)
UsuńŚwieczki sa przecudowne! Super blog! Obserwuję!
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie!
http://ascardisis.blogspot.com/
Dziękuję bardzo, oczywiście że wpadnę :)
UsuńNie ma nic lepszego niz swieczki -szczegolnie w zimowe dni :)
OdpowiedzUsuńhttp://zwyczajnaminika.blogspot.com/
Dokładnie, ale jesienią tak samo! A do tego cieplutka herbata i kocyk :)
UsuńSzczerze, to myślałam, że te świeczki są trochę większe. Chciałabym sobie kiedyś kupić taką świeczkę, dużo o nich słyszałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Enjoy Lifeee (KLIK)
Też tak myślałam :D prawda wyszła na jaw gdy zakupiłam pierwszą.
UsuńGreat review! PS: Would you like to follow each other? Let me know and I will follow you back. :)
OdpowiedzUsuńThe Fashion Spell | Instagram
thank you :)
UsuńZapach bardzo mnie zaciekawił, lawenda połączona z zapachem lasu to zdecydowanie moje klimaty. Ja obecnie palę Black Coconut - wbrew nazwie wcale nie jest typowo letnim zapachem, mi bardziej pasuje do jesieni. Mimo że nastawiałam się na intensywny zapach kokosa (którego nie wyczułam), to jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńFLAMENTINE
O, zaciekawił mnie Black Coconut, ukryty kokos brzmi zachęcająco :)
UsuńUwielbiam różnego rodzaju świeczki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na nowo powstałego bloga o tematyce życiowej i motywacyjnej :)
Stay positive, be happy
http://open-mindblog.blogspot.com/
Dziękuję za zaproszenie :)
UsuńPrzecudowny post! Jeden z najlepszych sposobów na przekształcenie pokoju, mieszkania w okresie jesienno- zimowym pod kątem przyjemniejszego! Stworzenie cudownej atmosfery pomaga w walce z szarością za oknem. Zwłaszcza podczas dni, gdy słoneczka nie ma !! ;-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDokładnie, jak nie wiele trzeba by oświetlić sobie szary dzień ;)
UsuńPomysł na ten świecznik jest prosty a jednak jakiś efekt jest:)
OdpowiedzUsuńhttp://uglyographyy.blogspot.com/
Prosto ale z klasą :D
UsuńSuper pomysł na post. Uwielbiam te jogurty, a pomysł zrobienia z nich mini lampionów jest fajny i kreatywny. Sama być może go niedługo wypróbuję :). Pozdrawiam! /~Claydi
OdpowiedzUsuńNasz blog :) -> KLIK
Dziękuję bardzo, ciesze się że pomysł się podoba :) To dla mnie najważniejsze :)
UsuńZawsze mnie ciekawią zapachy każdej z tych świeczek z osobna. Czasami właśnie jest tak, że nie zdajesz sobie sprawy, iż tak właśnie pachnie las, książka itp... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Dokładnie, ale po głębszym zastanowieniu stwierdzam "no tak, tak może pachnieć jesienna noc" :)
UsuńA ja na jesień lubię sobie przekornie powąchać Summer Peach, by wywołać wspomnienia lata. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To też świetny sposób :D
UsuńHej:) Jesień to jedna z moich najulubieńszych pór roku, bardzo klimatyczna i zmuszająca do refleksji i melancholii:) Nigdy nie kupiłam świeczki z myślą o tym aby ją zapalić, kupowałam je zawsze jedynie dla ozdoby. Chyba wiążę się to z moim przykrym wspomnieniem z dzieciństwa, jak zapomniałam zgasić świeczki a wyszłam z pokoju. Od tamtej pory mam lęk przed ogniem. Nawet sobie nie wyobrażam jak ta świeczka musi cudownie pachnieć! Może kiedyś się przemogę i kupię właśnie tą, którą polecasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana;):)
(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Nie martw się, moje świeczki również nie służą mi do palenia. Wącham je bo pachną i bez ognia ;) robią za mój walor estetyczny w pomieszczeniu w którym się znajdują. Przykra sytuacja, rozumiem twój lęk do ognia :/
UsuńMnie jesień też kojarzy się w sumie z ogniem, ale znacznie bardziej właśnie z tymi grubymi swetrami i kolorowymi liśćmi, chociaż obecnie bardziej czuję zimę. :D Szczerze? To chyba zaraz wejdę na stronę i zamówię sobie świeczkę, bo w sumie nie pamiętam, żebym jakąkolwiek miała tak dla siebie. :/ a 11 zł, to niewiele. :) Jakie śliczne zdjęcia, jejku!
OdpowiedzUsuńW sumie zapach suszonych grzybów to czysta jesień :) w sumie 11 zł na świeczkę to optymalna cena, są tańsze większe ale ta jest dobrej jakości :)
UsuńJa uwielbiam witches brew od Yankee :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam! ♥
http://marianna-pisze.blogspot.com/
Chętnie go wypróbuję :)
UsuńWow, so cute post dear!
OdpowiedzUsuńvalerianest.blogspot.com
wszyscy się zachwycają yankee candle a ja nie miałam jeszcze nigdy swojej
OdpowiedzUsuńGreat post! You have an amazing blog!
OdpowiedzUsuńI've followed you. Please, follow me back! :)
http://alwaysbepositiveee.blogspot.com/
Serio wszyscy zachwycają się Yankee Candle a ja jakoś jeszcze ich nie wypróbowałam :< Muszę spróbować bo uwielbiam takie pachnidełka, zwłaszcza w zimie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie!:)
http://emigrantkatestuje.blogspot.de/
Mam jedynie woski tej firmy. Oferta jest niesamowicie bogata i każdy może znaleźć wersję zapachową odpowiednią dla siebie :)
OdpowiedzUsuń