A wonderful gift.

Dwa wpisy temu, napisałam post promujący dla internetowego sklepu irresistibleme.com, który jest sklepem posiadającym profesjonalne akcesoria do i dla włosów. Można tam znaleźć między innymi sprzęt elektryczny taki jak lokówki, prostownice; kosmetyki oraz akcesoria ozdobne jak wsuwki, spinki i opaski. To tylko dodatki, sklep gównie zajmuje się sprzedażą peruk i doczepianych włosów, które są w stu procentach naturalne. Jeżeli jesteście ciekawi co irresistibleme.com ma w swojej ofercie, odsyłam do tamtego wpisu (KLIK) przedstawiłam naprawdę wiele pozycji i ich ceny. W tamtej notce, zdradziłam wam, że nawiązałam z irresistibleme.com współpracę, ale nie zdradziłam co za nią chciałam otrzymać. W zasadzie, dla mnie samej cała ta współpraca była zaskoczeniem- oczywiście miłym. Dlaczego? Zapraszam do przeczytania:

Jak wygląda współpraca z irresistibleme.com.



Irresistibleme.com poznałam dzięki anglojęzycznemu blogu, na którym zauważyłam baner sklepu. Zaciekawiła mnie możliwość współpracy z tak profesjonalną firmą. Przeglądając sklep trochę wątpiłam w swoje szanse, wszystko wydawało mi się zbyt drogie na współpracę. Nie miałam jednak nic do stracenia, napisałam treściwego maila do przedstawiciela sklepu. Odpowiedź przyszła do mnie dosyć późno, nie wiem dokładnie kiedy, ale zdążyłam już zapomnieć o tym, że tego maila napisałam.

Po odebraniu maila, po tych ciepłych słowach które przeczytałam byłam naprawdę w szoku, że firma tak chętnie chce nawiązać ze mną współpracę. Oczywiście byłam prze szczęśliwa, że być może z wielu maili wybrano właśnie mój. Postanowiłam dać z siebie wszystko, by sprostać oczekiwaniom ekipy sklepu. Nie była to w końcu współpraca, o bluzkę za dziesięć złoty, a za drogi i profesjonalny sprzęt. Dostałam dwa zadania 1. Napisać post promujący. 2. Opisać zamówioną rzecz. Przedstawicielom sklepu, mój pierwszy wpis (czyli post promujący) spodobał się, a przynajmniej tak wywnioskowałam z maila, który dostałam po tym jak zgłosiłam wykonanie swojej pracy. W zamian oczywiście, mogłam wybrać jedną rzecz z ich sklepu, którą to przysłali mi za darmo.

 

  

Ekipa sklepu początkowo zaproponowała mi Diamond Hair Styler- czyli prostownicę za 149$ (czyli 576.35 zł według kalkulatora walut, przeliczając że 1$ to prawie 4zł) Odmówiłam, jako że nie mam naturalnie proste włosy i prostownica jest dla mnie zbędna. Moim najlepszym sposobem na prostowanie włosów jest ich umycie i rozczesanie.

 

 

Ze swojej strony zaproponowałam tańszą (119$ - 460.30zł) ale bardziej przydatną dla mnie lokówkę Ruby Auto Rotating Curler. Zawsze marzyłam o loczkach, niestety plecenie warkoczyków dawało jedynie fale a papiloty powodowały, że wyglądałam jak łysa owca. Zawsze też miałam jakieś pilniejsze wydatki i na wymarzoną lokówkę nie udało mi się odłożyć. To był dla mnie prezent idealny.

 

Wyobraźcie sobie moją minę po otrzymaniu Sapphire 8 in 1 Curler o wartości 199$ (769.75zł!) Na samym początku pomyślałam że to błąd firmy, jakaś pomyłka, jednak nie dostałam żadnego maila, który miałby to sugerować. To było niesamowite, długo nie mogłam się nacieszyć wymarzoną, cudowną lokówką. Do tej pory uśmiecham się bo wiem, że sama nie mogłabym sobie pozwolić na taką drogą rzecz. To moja najlepsza i najbardziej owocna współpraca.

Zaprezentuję wam po kolei jak wygląda Sapphire 8 in 1 Curler i jakie zawiera dodatki.

 Sapphire 8 in 1 Curler zamknięta jest w ślicznym, eleganckim pudełeczku, które bez wahania trzymam w widocznym miejscu jako element ozdoby. Pudełeczko wykonane jest ze sztucznego tworzywa, coś na kształt tektury. Przedstawia tytułową lokówkę, jej końcówki oraz zawiera logo firmy.

Pudełko Sapphire 8 in 1 Curler otwiera się do góry, nie jak zwyczajne pudła czy kartony. Ukazuje nam się ponownie lokówka i jej końcówki a także podstawowe informacje o sprzęcie jak: "cyfrowy wyświetlacz temperatury", "technologia podczerwieni", "podwójne napięcie", "szybkie nagrzewanie","lekkie narzędzie" czy maksymalna temperatura. W pudełku znajduje się zapinany na guziczki skórzany pokrowiec (oczywiście z imitacji skóry) w dotyku bardzo wytrzymały. Zawiera on wszystkie niezbędne elementy.

Powyżej pokrowiec zapięty, zwinięty a poniżej rozwinięty. Zapięty zabiera mniej miejsca, więc łatwiej będzie go zabrać np. w podróż. Można go też tak pozostawić w łazience lub pokoju, jeżeli są to małe pomieszczenia. Pokrowiec jest bardzo elegancki, więc to tylko doda uroku i klasy. Jednak rozwinięty jest równie praktyczny. Zauważyłam że ma z jednej strony pętelkę, więc można np. zawiesić go na gwoździu i wygodnie sięgać po dowolną końcówkę kiedy tylko chcemy. Pokrowiec ma dziesięć zakładek/luk czy jak to nazwać. Dziewięć z nich zajmują wymienne końcówki, natomiast ostatnia luka zarezerwowana jest dla samej lokówki. Obok mamy puste miejsce z rzepem, gdzie możemy bezpiecznie zapiąć kabelek.

Tak prezentuje się niebieska lokówka Sapphire 8 in 1 Curler wraz z wymiennymi końcówkami. Łącznie jest ich dziewięć, różnią się od siebie grubością i kształtem. Mamy proste, stożkowe, grube, cieniutkie, faliste.

Sapphire 8 in 1 Curler zawiera trzy przyciski włącznik/wyłącznik oraz dwie strzałki służące do ustawienia odpowiedniej dla nas temperatury. Wszystko wyświetla się w małym ekraniku przy uchwycie.

 

Wraz z Sapphire 8 in 1 Curler dostałam kilka drobnych gadżetów. Była to między innymi prawa rękawiczka, czarna z białym logo, zapinana na rzep na nadgarstku. Materiał delikatny, ale wcale nie cienki.

Podstawka na gorącą lokówkę- bardzo przydatna rzecz.

l

 Co najważniejsze- instrukcja obsługi. Napisana bardzo przyjaźnie, są obrazki więc angielskiego nie trzeba perfekt znać ;)

Skoro już opisałam co znajduje się w pudełku Sapphire 8 in 1 Curler, czas przejść do najważniejszej części wpisu - praktyki. Zaprezentuję wam trzy przykłady wykonanych loków właśnie tą lokówką. Zanim zaczną się pytania od razu odpowiem:
 - nie potrafię dobrze kręcić loków, lokówkę mam trzeci czy czwarty raz w dłoniach
- mój aparat po Festiwalu Kolorów umarł, więc zdjęcia robione są telefonem

1. Moim pierwszym modelem była moja mama. Dziękuję i podziwiam za odwagę. Ma ona nie zbyt gęste i krótkie włosy, dlatego zdecydowałyśmy się na najcieńszą końcówkę.

 
 Nie są to zwyczajne loki, w zasadzie bardziej włosy zostały pofalowane i uniesione, ale uważam to za świetny efekt. Nie widać tego dobrze na zdjęciu, ale w realu włosy wydają się być gęstsze niż są w rzeczywistości.

 2. Drugą ochotniczką była Kaśka. Ma ona bardzo grube i gęste długie włosy, więc wybrałyśmy końcówkę niesymetryczną.

 Bardzo podoba mi się Kaśka w takich włosach. Loki i fale naprawdę cudownie wyglądają przy takiej długości. Efekt jak najbardziej udany.

3. Trzecią odważną byłam ja. Oddałam swoje włosy pod Kaśki rękę, czy to była słuszna decyzja czy nie, sami oceńcie ;) Wybrałam końcówkę, która zaciekawiła mnie najbardziej. Moje włosy są średniej długości, za to są w nie najlepszej kondycji.

Tu mogę najwięcej powiedzieć, bo w końcu przeżyłam to na własnej głowie. Moje zniszczone włosy zazwyczaj od razu "palą się" po spotkaniu z gorącymi urządzeniami. Dzięki regulacji temperatury, moje końcowki całkiem dobrze to zniosły. Jestem naprawdę bardzo zadowolona, bo zawsze marzyły mi się fale na włosach. W końcu je mam!

Na razie wypróbowałam trzy wymienne końcówki, przede mną jeszcze sześć. Oczywiście zrelacjonuję wam jak spisała się każda końcówka i razem wybierzemy najlepszą opcję. 

Podsumowanie.

O sklepie- irresistibleme.com jest naprawdę bardzo profesjonalnym internetowym sklepem. Obsługa, jak przede wszystkim pan od marketingu, są bardzo mili. Nie miałam z zamówieniem najmniejszego problemu, wystarczyło że podam w mailu co najbardziej mi się podoba. Ustawiam irresistibleme.com na podium, bez wątpienia zasługuje na złoty medal.

 Sapphire 8 in 1 Curler- nie miałam w swoim życiu zbyt wiele takich urządzeń. Lokówkę pożyczałam od przyjaciółki, ale była ona stara i paliła włosy jak ogień. Sapphire 8 in 1 Curler jest dla mnie czymś wyjątkowym. Ma wiele zalet, jest lekka, szybko się nagrzewa (chyba mniej niż w sekundę), dzięki wymiennym końcówkom mogę robić wiele fryzur, ale przede wszystkim, ma możliwość ustawienia temperatury, więc mogę ją odpowiednio dobrać do swoich słabych włosów. To jest dla mnie cecha najważniejsza.

Sapphire 8 in 1 Curler, to jeden z moich najcudowniejszych prezentów.

  Bardzo dziękuję ekipie irresistibleme.com za zaufanie. Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni z mojej pracy. Ja jestem wam bardzo wdzięczna. Wywołaliście wielki uśmiech na mojej twarzy, bo spełniliście jedno z moich malutkich marzeń.
To dla mnie naprawdę wielka satysfakcja i wielki krok na przód, ponieważ jeszcze nie otrzymałam tak drogiej i profesjonalnej rzeczy w ramach współpracy. Nie skłamię gdy powiem, że dodało mi to skrzydeł.


 

To tyle na temat mojej współpracy z irresistibleme.com.

Jeżeli macie pytania, na temat funkcjonalności, ceny, dostępności innych produktów z tego sklepu- śmiało piszcie. Jeśli macie dla mnie jakieś rady odnośnie kręcenia włosów, również chętnie o nich poczytam.

Jeżeli jeszcze nie zauważyliście, że na moim blogu nastąpiły małe zmiany, chciałabym was właśnie o nich poinformować. Nie są jakieś spektakularne, ale są, więc warto o nich napisać. Po pierwsze, zmieniłam długo już istniejący, niebieski design bloga na zielony. Chętnie poznam wasze zdanie na temat tego, czy dobrze wygląda :)

Po drugie postanowiłam, przynajmniej przez pewien czas, odpowiadać na wasze komentarze nie tylko na waszych blogach ale i u siebie w komentarzu. Myślę, że to fajna opcja na nawiązanie rozmowy i bycie bliżej was. Oczywiście stała zasada komentarz u mnie = komentarz u Ciebie, pozostaje bez zmian :)

  Mój instagram: hi_ayuna

Kontakt: neko_chan@vip.onet.pl

 Kocham was czytelnicy ♡