Mój ostatni rok- technikum.

~ Ohayo ♥ ~ 


Nie tak dawno, bo dwa tygodnie temu, miałam jedną z największych, jedną z najpiękniejszych i jedną z najbardziej pamiętanych uroczystości. Impreza jedyna taka w życiu- studniówka ♥

Piszę ten wpis tak późno, ponieważ dopiero trzy dni temu dostałam komplet zdjęć. Warto było czekać, zdjęcia są magiczne, przywołują rumieńce na policzkach i uśmiech na mojej twarzy.


Moje najlepsze klasowe przyjaciółki, od lewej:
Klaudia- bardzo sympatyczna, utalentowana pod względem robienia pazurków dziewczyna ♥
Kasia- roztrzepana optymistka mająca niezwykłe poczucie humoru ♥
Ayuna- nie muszę jej opisywać c:
Daria- prawdziwa kumpela i kompanka codziennych dni. Dzielimy razem ławkę. Ma zadziorny i wredowaty charakterek, ale uwielbiam ją ♥



Moim partnerem na studniówce był oczywiście Rafał ♥


Mój super-sympatyczny wychowawca. Podziwiam że wytrzymał z nami te cztery lata, chodź momentami było naprawdę ciężko. Mamy charakterki!


Studniówka zaczęła się o godzinie 20, a zakończyła o 4. Jak dla mnie, stanowczo za krótko ♥


Na szwedzkim stole było pełno smakołyków, ale największą moją sympatię zdobył stolik z sushi ♥


Część mojej klasy ♥

Nasza klasa wraz z partnerami ;)

Słodkie, grupowe zdjęcie ♥

Do studniówki szykowałam się już kilka miesięcy wstecz. Nie mogłam się jej doczekać, razem z dziewczynami wciąż o niej rozmawiałyśmy, był to ciągle temat numer jeden. Uważam, że to najlepsza nagroda, za cztery lata uczęszczania do technikum.


Kocham Cię ♥
Nie zapomnę tej nocy ♥

Kocham was czytelnicy ♥