Dzień dobry! Kocham pana.

~ Ohayo ♥ ~ 

Ten miesiąc wakacji był dla mnie niezwykle emocjonalny. Rozstałam się z chłopakiem, który do tej pory nie daje mi spokoju. Wie gdzie uderzyć by zabolało, w końcu byłam z nim prawie trzy lata, zdążył mnie bardzo dobrze poznać. Celowo wzbudził we mnie poczucie winy, umyślnie spowodował że moje sumienie zaczęło mnie gryźć a policzki jednej z nocy miałam mokre cały czas... może było by tak dalej gdyby nie dwie wyjątkowe osoby które wybudziły mnie ze śpiączki i uświadomiły, że zrobiłam dobrze, Natalia i Rafał.

Natalii wyżaliłam się będąc z nią na spacerze. Nie jest to typ spokojnej osoby, więc dostałam mały opierdol < :3 > . Możecie mi wierzyć lub nie, ale zwykłe pogłaskanie po głowie ze słowami "nie martw się, wszystko będzie dobrze" nie działa. Za nic w świecie nie oddałabym mojej przyjaciółki, która potrafi mną potrząsnąć, strzelić w ryj <w przenośni rzecz jasna> i dać kopa bym zrozumiała że byłam naiwna i sterowana jak marionetka na sznurkach. Dziękuję jej < ♥ > 

Z Rafałem jestem od osiemnastego sierpnia < ♥! > nie wiele osób jeszcze o tym wie, dla części jest to fakt niezrozumiały, głównie dlatego że Rafał przez dwa lata był moim przyjacielem, ale w końcu okazało się że moja przyjaźń zaczęła być czymś więcej niż zwykłą przyjaźnią. Nawet nie wiem kiedy zaczęłam za nim tęsknić i coraz więcej o nim myśleć. Tym bardziej że w trudnych dla mnie chwilach mogłam na niego liczyć, zapewniał mi spokój a ja czułam się przy nim bezpiecznie.

Przestałam zwracać uwagę na głupie komentarze ludzi, czuję się szczęśliwa, czy tak być nie powinno?

<tą Różyczkę dostałam od Rafała> ♥

Wyciągnęłam koc z zamiarem złapania ostatnich wakacyjnych promieni słońca. Wzięłam też na ręce swoje trzy małe pierdółki i urządziłam sobie miły, <nie> spokojny, odpoczynek. 

To Puszek, charakteryzuje się wystraszonym wyrazem twarzy, niezwykłą nadpobudliwością i czarną łatką na białej skarpetce u nogi ♥

To Nosek, dlaczego? chyba nie muszę tłumaczyć :) charakteryzuje się wyjątkową upierdliwością i tym że ciągle mnie drapie, próbując wspinać się w górę mojego ciała :) ♥

To Murzyn, charakteryzuje się się innością, w porównaniu do rodzeństwa jest niezwykle grzeczny i potrafi bawić się bez drapania skóry do krwi ♥

 <jaki ja wystraszony :o >                        <poznaję świat! :) >

 <szukamy przygód ! :3 >                    <bawimy się razem <3 >

<z rodzinką najlepiej <3 >                  <trojaczki-kociaczki :) >

<opalamy się! >

<małe pierdółki wspinają się po moich nogach auu!>

Muszę się jeszcze pochwalić pracą którą dostałam od znajomego- Oskara. Jest już w zakładce "wasze prace" i zachęcam was do zaglądania tam oraz do próbowania własnych sił w kreatywnych pomysłach i rysunku :)

Siedzę sobie, popijam kompot z gruszek, wyciągam rękę i tak myślę sobie

ile mi jeszcze brakuje, by dotknąć nieba? niewiele ♥

Do napisania moje myszki ! ♥